Rzucanie palenia

Palę 16 lat, chcę sobie zrobić prezent na urodziny... rzucam palenie. jeśli ktoś jest lub był palaczem i chciałaby podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami będę wdzięczna. Może ktoś próbował jakiś wspomagaczy plastry, tabletki i tym podobne. Każda wypowiedź będzie mile widziana. Chodziłam po różnych forach w tym temacie i większość ludzi wypowiadających się na nich ma jeden cel... poniżyć palacza, straszyć itd. Wszyscy wiemy jakie są skutki i każdy z nas chciałby się od tego uwolnić, więc mam nadzieję, ze tego typu wypowiedzi sobie podarujecie ;) Czekam na odpowiedź.

najważniejsze, że chcesz rzucić, to już połowa sukcesu i duży krok w rzuceniu nałogu. osobiście nie palę ale cieszę się, że chcesz rzucić:) powinno być więcej takich kobiet. powodzenia :)

ja palilam rok wiec bez porownania. zalezy tez jak intensywnie palisz? paczka dziennie? ja mialam i takie dni. kupilam tabletki, ale raczej nie przyniosly spodziewanego skutku. Strasznie mnie po nich mdlilo... Z dnia na dzien fajke mniej, sama od siebie. potem paczka na weekend... i tak sie kulam. mam ochote to zaczepiam ludzi. aktualnie pale.... 5 na caly tydzien. nie jest zle.

Sama ostatnio rzucałam palenie więc wiem jak to jest:) Mogę ci powiedzieć o plusach tego wszystkiego. Po pierwsze po 48 h od wypalenia ostatniego papierosa zaczynasz inaczej odczuwać smaki i zapachy, oczywiście twoja kondycja się poprawi, wygląd ceru i włosów:) będziesz zdrowsza i zaoszczędzisz, ja za oszczędzone pieniądze kupiłam sobie perfumy Chanel na kokai.pl:) odradzam stosowanie plastrów i gum do żucia:) Moja rada jest taka odkładaj pieniądze przeznaczone na papierosy do słoika albo świnki możesz też już się rozglądać za prezentem dla siebie. Polecam odwiedzenie kokai.pl jest tam niesamowity wybór produktów więc będziesz mogła sobie kupić coś za zaoszczędzone pieniądze;)

Masz problem z rzuceniem palenia? Witaj w klubie;) Moge Ci polecic metode bicom, dzieki ktorej nie pale 2 rok:) wiecej doczytacie na palenie.com ;)pozdrawiam

Chcesz rzucić to zainteresuj się tematem na poważnie. Przykład: www.zlotemysli.pl/bookdlaciabie,1/publication/show/6329/Nie-rzucaj-palenia-od-razu.html Bez pomocy wcale nie jest łatwo rzucić!!!

juz miesiąc nie pale ( 32 dni ) i nie ma lekko. Na poczatek polecałbym książek Allena Carra o rzucaniu palenia, nie jako cudowny srodek ale jako cos co odmieni spojrzenie na ten nałóg. A potem to juz tylko silna wola pozostaje. Jestem wrogiem wpomagaczy jak nikorety i jakieś plastry bo i tak nikotyna w organizmie może pozostac 48h - 72h potem organizm jest wolny od nikotyny więc po co faszerować sie tym jak wystarczy wytrzymać 2-3 dni.

ja rzuciłam po 12 latach palenia

moze to sie wyda głupie, ale ja po 10 latach palenia, nagle poczulam ze nie mam na to ochoty, i porpostu praktycznie z dnia na dzien przestalam palic, nie pale juz dosyc długo, nawet nie wiem ile, i nie mam najmniejszego zamiaru wracac do tego, nie musze chyba pisac jak bardzo dobrze sie teraz czuje....so much better