za dużo spraw na głowie a motywacja a raczej jej brak

mam wieeele rzeczy do zrobienia, w zasadzie "na już". Obowiązki w pracy, obowiązki w domu, obowiązki na studiach. Jest tego wiele wiele, a czasu zbyt mało :(. Wykańcza mnie to, nie mam sił :( Jak radzicie sobie z takim stresem??

sie zorganizowac,bez tego ani rusz,ja mam niestety ten problem ze chcialabym miec wiecej obowiazkow to moze mialabym motywacje:Oa tak zawsze odkladam na pozniej i w efekcie mam malo do zrobienia i nie robie nic.zrob sobie plan dnia co kiedy mozesz zrobic i juz.

no z ta organizacja dobrą to mam kłopot, bo pracuję 9-17. nie zawsze mam w pracy full roboty ale nie ma szans wyjęcia czegoś związanego ze szkołą. Więc siedzę bezczynnie i mnie denerwuje, że w domu tyle roboty czeka :(. A jak wracam do domu to nie wiem za co się wpierw chwycić :(. W weekendy zjazdy, więc też za dużo ich nie wykorzystam :((

też mam problem z motywacją....jak się zmotywować i zacząć coś robić? masakra..

presja czasu - wtedy potrafię się sprężyć. Jednak i tak nie zawsze z wszystkim daję rade :(

sami zorganizowani na tym forum i zmotywowani :) super :D

dlaczego nie mozesz w pracy przejrzec notatek np?aha szef to tez czlowiek wiec mozna mu powiedziec ze jesli wykonales swoje obowiazki to chcialbys czasem spojrzec w notatki, bo i tak siedzisz czasem bezczynnie,tylko trzeba ladnie argumenty dobrac zeby nie bylo ze w pracy chcesz sie tylko szkola zajmowac:) a co takiego w domu musisz robic?mieszkasz sam?