Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mii

Luteina- co? kiedy? i jak?

Polecane posty

Gość mii

czytałam przed chwilą coś o Luteinie.... zaciekawiło mnie to , ale nigdzie nie doczytałam konkretnej odp w jakich przypadkach ją się stosuje:) czy ktoś mi8 to wyjaśni?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luteinę bierze się w przypadku niedoboru naturalnego progesteronu ( hormonu podtrzymującego ciążę). Stosuje się go w przypadku mocnych bóli brzucha na początku ciąży, ewentualnych plamień, ogólnie ma chronić przed poronieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
aha , dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przeczytałam że bierze się ją też na uregulowanie cyklu i wywołanie okresu:)...no tego to ja sama nie wiedziałam:)). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
no właśnie też tak czytałam i zaciekawiło mnie , bo jesli ktoś czytał moją poprzednią wiadomość , to spóźnia mi się okres już 3 dni... i nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
szczerze to sama już nie wiem ... myślę że ciąża jest tu mało prawdopodobna ... aczkolwiek sie boję że... ale ogólnie od dłuższego czasu jestem trochę osłabiona po resztą dodam że nie odżywiam się prawidłowo i myślę że to może mieć na to wpływ... tzn jem w niewielkich ilościach i nie mam apetytu , to trwa dość długo ... może pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm może brakuje ci podstawowych witamin i minerałów? Napewno powinnaś zacząć się odżywiać bo zaburzenia miesiączkowania mogą się pojawiać przy niedożywieniu:(. Jedz przynajmniej wartościowe rzeczy skoro nie możesz jadać więcej:). Powinnaś zbadać krew również na ilość żęlaza we krwi:) . Głowa do góry, też kiedyś byłam niejadkiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
szczerze to sama już nie wiem ... myślę że ciąża jest tu mało prawdopodobna ... aczkolwiek sie boję że... ale ogólnie od dłuższego czasu jestem trochę osłabiona po resztą dodam że nie odżywiam się prawidłowo i myślę że to może mieć na to wpływ... tzn jem w niewielkich ilościach i nie mam apetytu , to trwa dość długo ... może pół roku , moja koleżanka sugeruje że to może mieć jakiś wpływ, jednak ja to trochę wykluczam bo brak okresu w takim wypadku spowodowany może być niedowagą , a ja jednak takiej nie posiadam. Już nie wiem co myślę... z jednej strony ciąża jest tu mało prawdopodobna... ale nie moge znaleźć innego powodu i to mnie martwi... poczekam jeszcze do soboty i jeśli ciągle nic to w sobotę zrobię test dla pewności ... a tymczasem jak myślisz? czemu możne tak być? myślisz że ciąża jest tu możliwa??? a jeśli nie , to co innego może spowodować opóźnienie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
hehe :) a brak żelaza...hm... może powodować brak miesiączki??? albo niedobór witamin ma na to wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak żelaza i witamin może być powodem osłabienia i niedożywienia a to z kolei zaburzeń miesiączkowania:). Myślę że skoro nie masz niedowagi to ten temat odpada:). Mnie czasem spóźniał się okres nawet tydzień i lekarz powiedział że sporadycznie może się tak zdarzać i że nie oznacza to nic szczególnego ale jeżeli brałabyś pod uwagę ciążę (stosunek w dni płodne z wytryskiem) to można by się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2, 3 dni po terminie miesiączki możesz spokojnie zrobić test ciążowy (byle ten najczylszy żeby nie marnować kasy:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
a więc jeśli mowa o stosunku , było to w czasie okresu ( końcówka) z zabezpieczeniem ( prezerwatywą w pełni sprawną i beż możliwości zsunięcia się etc)... myślisz że to normalne opóźnienie? ostatnio nie miałam specjalnych stresów lub nerwów , jednak nie wykluczam że stres miałam , tylko nie sadzę żeby był aż tak poważny .... doradź proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nie masz narazie się czym przejmować:) . Wachania do trzech nawet czterech dni mogą spokojnie wchodzić w grę (słowa mojego ginia:) Powiedział że w organiźmie zawsze mogą nastąpić jakieś zmiany i że to norma dopóki nie ma jakichś dodatkowych objawów czy stanów zapalnych. Ja n.p od dwóch miesięcy mam cykl 24 dniowy mimo że przez całe życie miałam 28 dniowe jak w książce. Okres zaczyna mi się dziwnym plamieniem czego nigdy nie miałam i po zbadaniu hormonów, cytologii itp. okazało się że wszystko w najlepszym porządku więc nie przejmuj się jeżeli żaden inny powód nie przychodzi ci do głowy (stany zapalne, jakaś choroba, bóle jajników i macicy) to wszystko ok:) czekaj na okres, napewno się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
:) dziękuje za wsparcie :) no właśnie , ostatnio miałam lekki stan zapalny ... może to też mogło mieć jakiś wpływ na to :) tylko że ja cały czas czuję się jak w czasie okresu , jakbym go miała ... ale krwawienia brak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro czujesz napięcie przedmiesiączkowe to okres w drodze:). Wiele razy tak miałam tyle że ja planuję malucha więc nie cieszy mnie nadejście okresu:))). Stany zapalne mogą troszkę go opóźnić. Ostatnio odbyłam podróż za granicę i okres przyszedł o dwa dni za wcześnie pomimo że już i tak mam go od dwóch miechów o 4 dni wcześniej niż zwykle więc sama widzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mii
tak , masz racje :) na razie nie mam czym się przejmować :) ps życzę powodzenia w staraniach o maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×