oczerniona w sadzie

mialam dzisiaj sprawe rozwodowa, tesciowa zeznala ze odzywalam sie wulgarnie do corki...pozostali swiadkowie tego nie potwierdzili, powiedzieli ze nic takiegio nie slyszeli.. wg tesciowej mowilam na corke kurwa, dziwka , gowniara -na 3 letnie dziecko, jest to nieprawda

najlepiej byłoby podważyć jej wiarygodność...ale jeśli pozostali świadkowie byli innego zdania....w końcu to teściowa i sąd bierze pod uwagę...kto czyją stronę trzyma....

a przeciez we wszystkich salach sądowych w Polsce znana jestem z niewinności

Mario, ja ani maz nie zeznawalismy dzisiaj, tylko swiadkowie meza, czyli jego matka, znajomi

czyim zeznaniom dać wiarę. Spokojnie, nie trać nerwów :)

zeznawali , ze owszem sie opieralam ale o szafe

Ok...ale Twoi świadkowie również będą zeznawać...masz adwokata???....Jeżeli jego pozostali świadkowie tego nie potwierdzili ...nie jest źle...rozwód jest z orzeczeniem o winie??

mRI, TAK Z ORZECZENIEM O WINIE..MOJEJ WINIE..MAZ ZLOZL POZEW, MA KOCHANLE ALE JEGO MATKA I ON SIE WYPARLI

powołaj swoich świadków, którzy - podważą wiarygodność teściowej ( ma jakiegoś wroga? jakieś nałogi? może była karana?) -potwierdzą, że jesteś najlepszą matką na świecie zaprzecz jej stwierdzeniom jak będziesz zeznawać i wyjaśnij jaki ma w tym interes żeby kłamać

Pozwij szmatę o ochronę dóbr osobistych i niech udowadania swoje słowa :)

wezwij świadków, którzy męża widzieli z kochanką. Możesz także wezwać kochankę :D i ją przepytać. Na pewno jej zeznania będą się różnić z zeznaniami świadków

czemu z twojej winy ? niby co powie sedziemu ze czemu jestes winna ze jest rozwod?? kobieto mow wszystko ze ma kochanke itd wszystko co wiesz mow bo to prawda nie paplaj sie z takimi tylko z prawda wyjedz sad juz bedzie wiedzial komu dac orzeczenie o winie i powodzenia :)

jak najbardziej wezwij kochankę....ale najlepszym wyjściem będzie wynajęcie z agencji detektywa....zrobią odpowiednie zdjęcia...i jesteś ustawiona:):):)Takie dowody są niepodważalne w sądzie...

tak jak pisalam , pozostali dwaj swiadkowie meza zeznali ze nigdy nie byli swiadkami takiej sytuacji, ze bylam wulgarna wobec dziecka.tylko tesciowa.w pozwie maz tez tego nie napisal.napisal ze jak bylam w ciazy to bylam wobec niego agresywna.,

No jasne mamusia broni synusia:O nie martw sie powiedz wszystko co wiesz,ze ma kochanke itd..... dziecko i tak bdzie przy tobie :)

Lalunia, spokojnie... Twoja winę muszą Ci udowodnić. Nie tryskaj jadem a będzie git. Teściową jak najbardziej o ochronę dóbr osobistych możesz pogonić (art. 23, 24 kc).

zawsze cos madrego napisze :) i ma racje zrob tak z tesciowa :) jako obrazanie miemania czy powodztwo i w dodatku za skladnie falszywych zeznan:P zrob zdejecia najlepiej jak facet z kochanica i przedstaw sadowi a tesciowa to bym ujarzmila

niestety swiadkwoie to jego rodziona ktora nie chce zeznawac..mam nadzieje ze moja kumpela sie nie wycofa i powie co widziala .. ja mam w pozwie zarzyt ze gdy bylamm w ciazy to bylam agresywna i despotyczna a moja agresja polegala na dreczeniu meza zadaniami niewykonalnymi w nocy i on sie nie mogl wyspac a o 2 jechal w trase

ciaza byla podwyzszonego ryzyka, bardzo czesto musialam jezdzic do szpitala na badania..mozna byc wowczas agresywnym i despotycznym???

wspolczuje :o

najwazniejsze jest zachowanie spokoju w sadzie-przynajmniej z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec. Pomimo niewatpliwych emocji jakie beda Toba targac staraj sie mowic spokojnie, nie podnosic glosu, skromnie ale z przekonaniem. To dziala.