Jak pokonać nieśmiałość i lęk?

Witajcie. Mam malutką nadzieję, że ktoś pomoże mi w mojej sprawie. Może jakieś konkretne wskazówki? Chodzi o to, że jestem istotą dość nieśmiałą. W swoim towarzystwie jestem wygadana roześmiana, ale gdy przychodzi moment kiedy trzeba się komuś przedstawić to nagle tracę rezon. Do tego nie ufam już ludziom jak kiedyś.... Ostatnio w pracy widuję pewnego mężczyznę. Podoba mi się. Wiem, że i on mnie zauważa. Zawsze gdy jestem w pokoju socjalnym szuka mnie wzrokiem. Albo patrzy na mnie bezpośrednio, uśmiecha się. Dziś byłam w pomieszczeniu dłużej niż zwykle. Zerkał na mnie... Patrzył na moją nową fryzurę (niedawno byłam u fryzjera).. chciał coś powiedzieć ale się wstrzymał... co mogę zrobić aby dać mu delikatnie do zrozumienia, że chcę go bliżej poznać??? Pomocy....

nikt mi nie doradzi????

usiadz mu na kolanach

Z tego co wiem to nie ma:)

Wiem to od jego koleżanek z działu. Tzn słyszałam jak o nim rozmawiały. Wiem, że nie mogę dać ponieść się emocjom. Zbyt dużo przeszłam by od razu rzucić się w czyjeś ramiona bo nosi spodnie:) To by była najgorsza rzecz pod słońcem:)

dziewczyno wyluzuj...to ze nawet jest w zwiaku nic nie znaczy rozumiesz????co innego gdyby byl zonaty ale to co piuszesz to mnie smieszy bo zwiazek to nie malzenstwo i nie mam zadnych skrupulow nawet jesli facet jest w zwiazku:P powodzenia zycze autorce ps; jak nie ma obraczki to wal smialo do niego:P

do Autorki - cóż, bez przełamania nieśmiałości , choćby w najmniejszym stopniu będzie raczej bardzo ciężko...może zaczepiaj go kiedy jesteście razem w pomieszczeniu socjalnym, zagaduj o nawet najbardziej błahe sprawy (np. coś o pogodzie, jakieś uwagi dotyczące jego ubioru, itd) - po prostu okaż mu swoje zainteresowanie, spraw aby w większym gronie poczuł się w pewien sposób wyróżniony przez ciebie, może jakieś aluzje, podteksty które będą sugerować to o czym myślisz, a nie masz śmiałości powiedzieć...polski język jest bardzo bogaty, można powiedzieć bardzo dużo nie używając bezpośrednich określeń...jak gość jest rozgarnięty to sprawy raczej potoczą się we właściwym kierunku, zwłaszcza że (jak piszesz) wygląda na to iż mu się podobasz

Do chaotycznego13. Hmm przemyślę to uważnie. Myślę, że znajdzie się mała szansa na to, że się poznamy bliżej. Wpadłam na mały pomysł. Wiem, że moja nieśmiałość jest przeszkodą ale skoro widzę, że komuś się podobam to czemu mam się czerwienić i tylko zerkać;-) Dzięki za wskazówki:) Do dziewczyny przed chaotycznym. Dziękuję. Mam nadzieję, że mi się uda.