czy ja przesadzam? czy to jest normalnie?

Mój chłopak z którym jestem ponad rok powiedział mi, że idzie z jakąś dziewczyną na studniówkę. Jest to siostra dziewczyny jego kuzyna. I ten kuzyn się spytał czy mój chłopak nie poszedłby z nią na studniówkę, bo ona nie ma z kim;/ I mój chłopak się zgodził...wcześniej się z nią spotka, żeby się poznali, a później pójdzie z nią na studniówkę. Ja się na to nie zgadzam, a on ma to w dupie....co o tym myślicie? czy ja przesadzam?

a według mnie To Ty masz rację,ale pamiętaj nie zabraniaj mu niech nie widzi,ze az tak Ci na nim zalezy,pomoz mu sie jeszcze wystroic a pozniej sama idz się dobrze bawic i nie odbieraj tel przez kilka dni,pozniej odbierz jaby nigdy nic bez zlosci i powiedz,ze bylas zalatana bardzo.

powinnaś byc dumna z chłopaka że jest taki uczynny wobec innych

uwazaj, moj mnie z taka studniowkowa zdradzil... znacyz przed studniowka, a na studniowce rowniez planowal tylko w miedzyczasie poczul skruche i mi sie zwierzyl :/ nie puszczalabym go i zreszta z jakiej akcji kuzyn pyta jego ZAJETEGO czy nie poszedlby z kims tam? powinien spytac ciebie rowniez, zlbo was obojga jednoczesnie... jak sie o tym dowiedzialas w ogole?

i na tej studniowce pewnie bedzie udawal jej faceta? w zyciu bym sie nie zgodzila... a jesli on ma w dupie twoje uczucia to sory ale nie macie juz o czym rozmawiac :( bo to CIEBIE powinien zapytac czy moze isc, a nie pchac sie mimo towjego sprzeciwu

Ja tam bym się ni zgodziła :) Jeśli pójdzie o Ty tez idź gdzieś i dobrze się baw :)

Po poscie bazienki nasunelo mi sie pytanie Skoro nie ma ona z kim isc to niech on z nia idzie a nie pyta chlopaka ktory jest juz zajety :) Niby zwykla sytuacja ale ja bym nie puszczala :) Co innego jakby byla to kolezanka jego czy cos a nie ktos kogo ma poznac dopiero

Ja bym nie pozwoliła. Jakby poszedł - zostawiła :)

mania moje stowrzenie kiedys zostalo zaproszone przez taka ledwo znana laske na jakas 18stke jej znajomecgo, w charakterze JEJ osoby towarzyszacej (miala chlopaka), impreza w dyskotece, wiec polnegliz i mlode laski, on znalby tylko ja i jej sie trzymal, a i pewnie by u niej spal bo impreza w innym miescie... gdybym nie dowiedziala sie przypadkiem to pewnie powiedzialby mi przed wyjsciem i oczywiscie zadnego podstpu w tym nie widzial...

jak jej napisalam zeby zajela sie SWOIM chlopakiem, a jak chce sie a moim spotkac to wystepujemy w 2paku, to jej sie nagle zaproszenia na impreze skonczyly, buahahaha ;)

Faceci maja takie dziwne myslenie i czyny a nas uwazaja za osoby ktore przesadzaja ale co do czego jak sie potem wydarza to mysla ze przepraszam wystarczy wtedy jest juz za pozno Kobiety sa podstepne mowie o tych zmorach wiec ja np wole dmuchac na zimne :)

moze laska ma na niego chrapke??