ciaza i konczaca sie umowa o prace

mam takie pytanie czy jesli za dwa miesiace konczy mi sie umowa, a np. okazalo by sie ze jestem w ciazy i poszlabym na L4 to czy dostane cos z zusu?Jak to wogole bedzie wygladac jesli nie- to jak to najlepiej zorganizowac,zeby "Cos" dostawac prosze o pomoc

okreslony lub na zastępstwo to ciąza tu nic nie zmieni. kończy sie umowa i do widzenia. jezeli przepracowałac tam przynajmniej rok to mozesz dostac zasiłek dla nierobów.

Pracodawca ma obowiazek przedłuzyć Ci umowe o prace do dnia porodu.

zgdzam się z powyższym jestes chroniona więc do dnia porodu masz umowę:)

możesz ale nie musisz iść na L4... jeśli jestes w ciązy umowa przedłuża się do dnia porodu (ustawowo)

jsza niż 3 miesiac to nie musi. ochrona jest dopiero po 3 miesiącu

heheheh dziewczyny/chlopaczki ilez w was jadu;p normalnie znalazlyu sie najbardziej cnotliwe i prawe z calego spoleczenstwa!!!! Brawo brawo!! nie zapomnijcie pierwszej ławki zajac w niedziele w kosciele

zalezy ktory miesiac,mozesz isc chorowac,alo zarejestrowac sie w up o ile przysluguje Ci zasilek. Z drugiej strony jezeli sie okaze ze jestes wciazy i wszystko jest ok,to watpie zeby lekarz trzymal Cie na L-4 nieprzerwanie do porodu.

i nie słuchaj tych nieuków którzy nigdy nie mieli styczności z kodeksem pracy- możesz poczytać sobie, jest wszystko o ciąży.

p matko ! Czyli jak ktoś zajdzie w ciąże to jest od razu nierobem???? Kurwa przecież człowiek uczciwie pracuje i jak chce wychować dziecko to co ma zrobić z sali porodowej do pracy? Ludzie zastanówcie się co wy mówicie? Rozumie gdyby chodziło o jakiegoś lenia który ciągnie kase od państwa ale od kiedy kobiety pracujące, które zachodzą w ciąże sa nierobami?? :o Tak jest chroniona po 3 m-cu to prawda

jej sie konczy umowa...i mysli jak to zrobic zeby ciagnac kase i siedziec w chacie..wiec tak jest nierobem...

A dupa wcale nie od 3 teraz doczytałam!!! Od początku ciąży. I wcale nie jest ważne, kiedy poinformowała o swoim stanie pracodawcę. Przykład: Pani Alina Z. chciała powiedzieć szefowi, że jest w ciąży, ale ciągle czekała na dobry moment. Tymczasem to szef ją zaskoczył - wezwał ją i wręczył wypowiedzenie. Pani Alina załamała się - myślała, że przez to swoje zwlekanie straciła przywileje. Znajomy prawnik wyprowadził ją z błędu - nawet jeśli nie zdążyła powiadomić szefa, liczy się sam fakt, że spodziewa się dziecka. Prawnik powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 1988 (Sygnatura: I PRN 74/78). Ważne: ochronie podlegałaby również wtedy, gdyby nie zdawała sobie sprawy, że w chwili wypowiedzenia była w ciąży. W takim wypadku może wystąpić o zmianę decyzji pracodawcy. Co więcej - nawet, jeśli sama złożyłaby wniosek o zwolnienie za porozumieniem stron, a dopiero później dowiedziała się, że jest w ciąży, mogłaby wycofać ten wniosek i dalej podlegać ochronie (orzeczenie Sądu Najwyższego z 19 marca 2002, Sygnatura: I PKN 156/2001; orzecznictwo: OSNP 2004/5/78). Uwaga! Jeśli pracownica dostała wypowiedzenie (np. z trzymiesięcznym terminem), a w jego trakcie zaszła w ciążę, już nie wolno jej zwolnić (wyrok SN z 29 marca 2001 - Sygnatura: I PKN 330/00). Co zrobić, jeśli pracodawca nie weźmie tego pod uwagę? Np. wystąpić do sądu i walczyć o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie. Wtedy w sądzie można przywołać wymienione wyżej orzeczenia jako argument przemawiający na korzyść ciężarnej. Ale decyzja i tak należy do sądu. Czy to znaczy, że kobiety w ciąży nigdy nie można zwolnić? Można, ale tylko w sytuacji wyjątkowej. Przede wszystkim - dyscyplinarnie. Czyli na podstawie art. 52 kodeksu pracy:pieniądze dla przyszłych i obecnych rodziców • gdy pracownica dokona ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (np. nieusprawiedliwiona nie pojawi się w pracy przez dłuższy czas, nadużywa alkoholu lub środków farmakologicznych albo ukradnie coś z zakładu pracy); • popełni przestępstwo uniemożliwiające dalsze jej zatrudnianie na tym stanowisku (np. zdefrauduje pieniądze firmowe - przestępstwo musi być oczywiste lub stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu!), • albo gdy z własnej winy straci uprawnienia do wykonywanej pracy (np. prawniczka firmy zostanie skreślona z listy radców).

nie nie kombinuje niczego po prostu zastanawiam sie jakby to bylo nie chce ciagnac kasy!! swietnie ktos napisal wszystkie komentujace sa oczywiscie prawe,nigdy nie kobinuja!

no tak ale skad wiesz ze lekarz da ci L4:D i to na początku ciązy gdy nie ma zagrożenia:D

ja jestem w 2 miesiacu ciazy i mam l4 z powodu ciezkiej pracy

no własnie firmy i pracodawcy wykorzystują wszystkich na każdym kroku to dlaczego niby każdy ma być uczciwy. Niech kombinuje jak może! Mi tam nie żal jest sama pracuje i tyram jak wół to wiem o czym mówie!

to po co w to wnikasz? i co jak wniknelas to teraz sie okaze na tydzien przed zwolnieniem albo po ojeku jestem w ciazy.....ale nie Ty niczego nie kombinujesz...

chce siedziec w domu i miec jakis dochod na dziecko, a powiedziane doslownie ze chce ciagnac kase to to samo, kiedys trzeba urodzic i miec z czego zyc, ja nie mam pracy ale jak ja tylko dostane to pierwsze co - dziecko

poza tym moje drogie naprawde tak łatwo zajasc w ciaze|? mowi sie : JUZ i co gotowe? tak to skad tyle staraczek, poronien?

alescie sie czepili dziewczyny co lepiej zeby poszla na bezrobocie i siedziala w domu bez pracy chyba lepiej zeby dziecko urodzila i mial kto robic na takich tak wy jak bedziecie na emeryturze siedziec chyba ze do konca zycia zamierzasz pracowac i nie kozystac z emerytury skoro jestes taki porzadny i uczciwy

ja jestem w ciazy gdy pracodawca zobaczył moje zwoolnienie lekarskie zwolnił mnie z dniem wczesniejszym niz było wystwione zwolnienie. Założyłam mu sprawe w sadzie ale rozprawa jest dopiero 11.01. W tym czasie niemoge zarejestrowac sie jako osoba bezrobotna, gdyz nie jestem zdolna do pracy. Zlozylam wniosek o chorobowe do ZUS ale nikt teraz nie chce poswiadczycmi ubezpieczenia. Nie czuje sie jak len, czuje sie upokorzona. A u tego pracodawcy pracowałam 14 miesiecy.

moj pracodawca powiedzial mi wprost- ze nie moze mnie zatrudnic,ale jakby okazalo sie ze jestem w ciazy to nie ma problemu i jest w stanie przedłużyc umowe do momentu porodu ew macierzynskiego... zebym brala kase.... to taka jego "rekompensata za kryzys" mam sie tylko dowiedziec co i jak no i działac ;) ciesze sie ze moj szef jest kombinatorem! moze dlatego ze jest "prywaciarzem" i przeciwnikiem podatkow i zusu? i sam sie czuje przez nich wykorzystywany?

z zajsciem w ciaze tez nie jest tak ze 'pstryk i swiatlo' ale w wieku 35 lat tymbardziej ciezej zajsc w ciaze, ja mam 26 i nie mam pracy, dostane prace, 3 miechy wiadomo- probne a potem jak tylko umowe dostane, conajmniej na 2 lata to nawet mi sie nie sni nie zajsc w ciaze, i to od razu o 2 pod rzad...

Ktoś tu podał ładny przykład i podstawę prawną. Tak to wygląda, ale... - przepisy o ochronie kobiet w ciąży dotyczą tylko osób zatrudnionych na umowę o pracę- umowa o dzieło, umowa- zlecenie czy na zastępstwo nie dają takich zabezpieczeń - kiedy pracownica powiadomi szefa o ciąży, nie może on jej zwolnić, jeśli umowa wygasa przed terminem porodu, pracodawca ma jej obowiązek przedłużyć umowę do dnia porodu, jeśli wygasa w czasie kiedy kobieta jest na urlopie wychowawczym/ macierzyńskim, ma obowiązek wydłużyć ją do dnia porodu- tyle że ta ochrona działa dopiero po 3. miesiącu ciąży. Jeśli kończy Ci się umowa, dwumiesięczna ciąża nie uratuje Cię przed zwolnieniem - pracodawca ma obowiązek stosować w pracy normy dla kobiet ciężarnych i uwzględniać zalecenia lekarza, jeśli nie może stworzyć miejsca pracy odpowiedniego dla kobiety w ciąży, ma prawo tymczasowo przenieść pracownicę na inne stanowisko lub zawiesić jej wykonywanie obowiązków służbowych przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia, podobnie jest na L4 - lekarz wypisując zwolnienie z powodu ciąży musi zaznaczyć że w ciąży jesteś, więc nie możesz pójść na L4 i mówić że masz grypę, zwolnienia lekarskie są coraz dokładniej sprawdzane Do autorki i innych kobiet: kobieta w ciąży, w czasie porodu i połogu ma automatycznie ubezpieczenie zdrowotne! Podobnie jak dzieci do 18 r.ż.- to są nowe przepisy NFZ, każda placówka ma obowiązek udzielić Ci bezpłatnych świadczeń jeśli jesteś w ciąży. Owszem, mogą pytać czy jesteś zatrudniona czy ubezpieczona, ale i tak mają Cię bezpłatnie leczyć, w każdy możliwy sposób. Kobiety w ciąży mają też troszkę większe "koszyki usług" u stomatologa.

Według nowych przepisów, kobieta w ciąży jest chroniona od początku a nie od 3 miesiąca, mam nowy kodeks pracy. Wyjątkiem jest, np. umowa na zastępstwo, tu ciąża nic nie zmienia bo taka umowa kończy się w okresie na jaki była zawarta, podobnie jest przy zatrudnieniu przez agencję pracy. Pozdrawiam.

To zaktualizuję własne informacje, zatrzymałam się na 2008r., dzięki :)

"zasilek dla nierobow" TYLKO IDIOTA MÓGL TAK NAPISAC!

ale napewno tak jest? bo ja slyszalam ze np z ta umowa na zastepstwo jest tak ze jak sie zajdzie przed jej rozwiazaniem i na L4 to potem chociaz umowa sie automatycznie rozwiazuje to zus ci bedzie placil .... i podobnie jest z umowa na czas okreslony!

Proszę o pomoc. Umowę o pracę mam przedłużoną do dnia porodu, poród przewidziany na 05.05.2010, obecnie jestem już na zwolnieniu lekarskim. Po urodzeniu dziecka przysługuje mi zasiłek macierzyński czy urlop macierzyński, zatrudniona w firmie do dnia porodu była bym 4lata i 6m-cy? (Czy trzeba złożyć jakieś dokumenty i kiedy do ZUS-u?) Czy po zasiłku/urlopie macierzyńskim należy mi się zaległy urlop? Czy będę mogła później starać się o urlop wychowawczy? Dużo pytań, może ktoś będzie wstanie mi na nie odpowiedzieć. Z góry dziękuję:)