3 tygodniowe malenstwo zachłystuje sie podczas karmienia piersia

Co robic? Bardzo sie boje. lekarz i położna mówią, że to normalne , że maluszki tak maja. Co mam robic jak dziecko nie raz, az przestaje oddychac? Pomózcie, moze tez macie takie doswiadczenia

Kochaniutka to jest normalne,ze dzidzia sie czasem zakrztusi.Moja córcia ma juz ponad miesiac i mam z nia podobny problem,wtedy szybciutko przez ramie przełóż bobaska i poklep go po pleckach.Napewno pomoże-powodzonka.Nie stresuj sie wszystko bedzie dobrze-pozdrawiam

No włąsnie mi tez tak tlumacza, ale jak mam nakrmic małą to, az cała sie trzese ze strachu ze to sie moze powtórzyc. Boje sie, ze cos jej sie stanie.

A może trzymasz swojego maluszka w pozycji zbyt poziomej? A karmisz piersią? Bo z kolei przy butelce to koleżanki córcia też się zachłystywała. Okazało się że miała zbyt dużą dziurkę w smoczku i za szybko leciało :) To tylko takie moje sugestie :) Pozdrawiam

Aaaaa gapa ze mnie :) teraz doczytałam nagłówek ze piersią :)

pokarmu,ja tak mialam,doslownie sam wyplywal i maly sie krztusil wtedy zawsze troszke sciagalam i juz tak mocno nie lecialo:)

jak karmiłam go na siedząco. Spróbuj karmić go przez jakiś czas na leżąco raz na jednym raz na drugim boku. U mnie pomagało. Był wielkim łakomczuchem, cały czas domagał się piersi, przejadał się mocno aż chlustało z niego i właśnie w takich momentach jak karmiłam go siedząc w fotelu krztusił się za każdym razem. Na leżąco nawet jak mocno ulał w trakcie karmienia to nigdy się nie zakrztusił.

XIUSzfPdC4TKkqPIjhfwIiWg