ILE POTRZEBA???

Witam. Może to głupie pytanie, ale bardzo proszę o odpowiedź. W przyszłym roku zamierzam razem z narzeczonym rozpocząć życie na własną rękę. Boję się trochę nowej sytuacji, i staram się jak najlepiej do tego przygotować.I stąd moje pytanie. Ile pieniędzy na miesiąc potrzeba, aby dwoje ludzi mogło spokojnie wyżyć? Nie mówię o luksusach z kosmosu ani też o suchym chlebie, tylko spokojnym, życiu bez stresu, że braknie kasy do wypłaty. Wiem, że składa się na to dużo czynników. Kilka z nich mogę opisać. Będziemy mieszkać w bloku na śląsku. W centrum miasta. Mieszkanie 2 pokoje, mała kuchnia i łazienka, ale to mieszkanie jest wielkości kawalerki. Centralne ogrzewanie, junkers, prąd, gaz... Internet, telewizja... Jedzenie w domu, nie nigdzie na mieście czy w fast foodach. Będę gotowała obiady. Co jeszcze istotnego hmm... Mieszkanie nie będzie nasze, ale też nie będziemy musieli płacić za wynajem, jedynie za wszystko z czego korzystamy. Wiadomo, pranie sprzątanie gotowanie, jedzenie, opłaty, środki czystości, zawsze coś będzie trzeba kupić, ubrać się... Proszę, powiedzcie ile takie życie może kosztować??

2000 zł przy zaciśniętym pasie

jedzenie 600/700zl oplaty to czynsz +to ile zuzyjecie,ciezko okreslic ale mysle ze gaz to kilkanascie zl na miesiac, ogrzewanie zazwyczaj jest wliczone w czynsz a po zimie sie z niego rozliczacie i macie albo nadplate albo niedoplate (jesli licznik ciepla macie w domu), energia no to mysle ze jakies 80zl na miesiac+tv,internet srodki czystosci to tez niewiele bo raptem plyn do kibla,plyny do naczyn, mleczko, jakis plyn do podlog i cos do kurzow dolicz sobie kosmetyki i ciuchy i all

tak jak napisali ok 2000zł spokojnie powinno wystarczyć o ile nie będziesz musiała co miesiąc kupować sobie firmowych ciuchów za kilkaset złotych :D

nie ma reguły... Wydajesz tyle ile wydajesz...

ja mieszkam na sląsku w centrum miasta w kawalerce z mężem i małym, synem, mamy 1800zł na miesiąc +jakies 45 zł... Wystarcza, choc mogło by być więcej...

-Opłaty wydaje mi się że jednak większe... my w praktycznie 3 osoby płacimy ok. 400 zł. za sam prąd, tyle że przy bojlerze elektrycznym- więc wy może ok. 200, do tego czynsz do spółdzielni- 250, woda i gaz to na szczęście "groszowe" sprawy. Internet- ok. 60 zł. Tv (kablówka?) powiedzmy że 30 zł. (nie mam pojęcia), plus rachunki za telefon. Nie wiem czy płacicie czynsz do spółdzielni, bez niego powiedzmy że 300 zł.- 350 na opłaty idzie. + 100 zł. za telefony. - środki czystości (papier, płyn do naczyń itp.) powiedzmy że 20 zł. miesięcznie - jedzenie- zależy jak jecie. Możliwie najtaniej i pożywnie- powiedzmy 100 zł. tygodniowo licz. My raczej nie oszczędzamy na jedzeniu, robimy mniej więcej raz na dwa tygodnie za ponad 200zł. duże zakupy w hipermarkecie, a drobne rzeczy typu chleb i inne takie kupujemy na bieżąco. Około 600- 750 zł. miesięcznie wydajemy na jedzenie. - papierosy- to 270 zł. miesięcznie jeżeli ktoś pali paczkę dziennie - kosmetyki (w tym żel pod prysznic, pasta do zębów, kosmetyki do makijażu) to średnio też ok. 20 zł. miesięcznie, chyba że używasz więcej i droższe, to już sama wiesz ile. - ubrania czy buty- też sama musisz policzyć ile kupujecie razem, jakie- bo to bardzo różnie wychodzi - do tego policz powiedzmy prasę, słodycze, gumę do żucia czy bateryjki do mp3 :) powiedzmy że zostawiasz sobie 100 zł. kieszonkowego, narzeczony tak samo - bilet miesięczny MPK- 100 zł./os. (studenci- połowę taniej) Nawet przy dwóch minimalnych pensjach powinniście dać radę bez większych oszczędności, a nawet coś odłożyć.

dziękuje wszystkim za odpowiedzi:* Czyli 2000zł powinno wystarczyć? Mój narzeczony ma już pracę która "na niego czeka" niestety musi skończyć szkołę. Przyjęcia od lipca 2010 roku, jest na liście jako trzeci. Więc ma niemalże 100% pewności na tą pracę. Póki co gwarantują mu 2300zł na miesiąc... Więc nie jest tak źle. Chodziło mu o to, żebym ja nie pracowała. Dla wygody, poza tym wolałby przychodzić do domku i dostawać ciepły obiadek. Sama nie wiem czy takie rozwiązanie jest dobre... Boje się, że nie damy rady...

mysle ze wystarczy i to spokojnie. Masz fajnego chłopa, skoro dba o Twoją wygodę i ni każe Ci pracować. Wiadomo ze wtedy zawsze byłoby więcej pieniędzy, ale wyżyjecie, nie martw sie:)

witam, chcialabym podlaczyc sie do tematu, tyle, że chodzi mi o koszty w trojmiescie. Wspolnie z chlopakiem od nowego roku planujemy wspolnie zamieszkac. I bardzo sie ciesze bo to przemyslana decyzja i troche sie boje, czy damy rade.

to zalezy co masz na mysli mowiac swoje ja np z mezem jestemy na swoim,mamy trojke dzieci maz zarabia ok 10tys misiecznie trudno mi powiedziec dokladnie ile wydajemy na potrzebne rzeczy miesiecznych oplat mamy ok 2tys na jedzenie idzie ok 2tys (na samo jedzenie) ale jak jestes tylko ty i on to ok 3tys to zalezy

albo i mniej netto... roznica zasadnicza.

To naprawde masz naiwnego faceta ktory mysli ze bedzie sam pracowal i bedzie wam wystarczalo od pierwszego do pierwszego a juz wpis Balbiny"Masz fajnego chłopa, skoro dba o Twoją wygodę i ni każe Ci pracować" mnie tak rozbawil ze malo co nie zakrztusilem sie pomelo hehehehe Dupa wolowa z tego jegomoscia jak twierdzi ze dla wygody masz nie pracowac bo on bedzie mial cieply obiadek,chyba nie na tym polega zwiazek dwojga ludzi,chyba ze bedzie sie zwalnial od czasu do czasu i Tobie cos przygotuje :)

ja jestem z trojmiasta..drobie sa tam mieszkania w trojmiescie a chcecie kupic czy wynajac?

autorko a jesli chcesz spokojnie zyc bez zmartwien ze zabraknie do wyplaty to ok 4tys spokojnie

smakunia:)- wynajac

przyjaciolka wynajmije w gdyni i za sam wynajem placi 1200:Orazem z oplatami wychodzi jej 1600:Otyle ze ona ma synka teraz drugie w drodze...jej maz pracuje w polsce i niedaja rady z takim mieszkaniem,dlatego szuka innego ja kiedys wynajmowalam w rumi to kosztowalo nas to ok 1500 za wynajem +oplaty nie lepiej pomyslec nad kupnem nowego,czy wziasc kredyt na mieszkanie

smakunia, pewnie lepiej tyle, ze od czegos trzeba zaczac.... sprobowac po prostu:).. a moze i kupimy:) tyle, ze nie teraz

jesli ty i on pracujecie to spokojnie dacie rade... jesli dobrze sie rozejzysz to znajdziesz takie wsam raz...trzeba szukac by znalezc:)