Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Swana19

Czy to będzie chamskie jak w tym roku nie bede robic prezentów POD CHOINKE???

Polecane posty

Gość Swana19

mam 19 lat, nie pracuje. chyba od 3 lat robiłam prezenty pod choinke rodzicom, dziadkom, siostrzenicy, mojemu chłopakowi i 2 dzieciakom z rodziny mojego chłopaka.oszczędzałam na ten cel przez około pół roku a pozniej wszystko wydałam na prezenty.tak sie tylko wydaje zeby kupic drobiazgi, a w realu wydawałam na wszystkich około 300-400zl kupując drobiazgi ktore tak naprawde nie były przydatne. i tak sobie pomysłałąm zeby w tym roku nie robic prezentów. mam troszke pieniedzy uzbieranych ale są mi potrzebne a jesli teraz je wydam znowu bede na zerze i nie uda mi sie jak zwykle nic odłozyc.czy kazdy musi dostac prezent ode mnie? przeciez dziadowie robią sobie na wzajem, rodzice sobie, tym mniejszym dzieciom robią rodzice a ja kupiłambym cos tylko mojemu chłopakowi. czy to bedzie bardzo zle wyglądalo jak w tym roku nie zrobie prezentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
chce odkładać sobie na samochód. kurcze tylko boje sie ze to bedzie głupio wyglądało tym bardziej jesli nic nie kupie dzieciom. jest ich troje a wiadomo dla dzieci nie da sie zrobic prezentu za 10 zł bo ceny zabawek czy ubranek są kolosalne i na to idzie mi najwiecej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wezcie powiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci od prezentow maja
rodzicow i ew. dziadkow nie ciebie ;) jak bedziesz zarabiac to im kupisz jakies fajne prezenty, teraz sie tym nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
Oł gad, idziesz do rossmana, kupujesz za 5zl mala, ladnie opakowana torebeczke fajnej herbaty (z figa, pomarancza, kokosem i innymi pigwami), a dzieciom kupujesz duza czekolade/opakowanie kinder niespodzianek. rodzice, dziadkowie -20zl dzieci-20zl siostrzenica - w zaleznosci od wieku, jakis drobiazg (blyszczyk, slodycz, tusz do rzes) -15zl i chlopak. Jesli kupowalas prezenty juz wczesniej, bylby przypal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
wiesz co jak kupie tą czekolade to dopieor bedzie to dziwnie wyglądało. to juz chyba lepiej nic im nie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
ale naprawde szkoda wydawac mi tyle kasy dzieci. na swieta dostaja tyle prezentów ze wiekszoscia z nich nawet sie nie bawią. w tamtym roku kupiłam tym 2 dziewczynkom takie drogie prezenty i wcale sie tym nie bawily a ja tylko straciłam kase bo na obie wydałam 150zł, dla mnie to duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sama ich tego nauczyłaś 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bo nie sztuka jest kupic najdrozsza zabawke w sklepie, sztuka jest kupic cos, z czego dzieci beda mialy frajde. Np ja na urodziny mojjego chrzesniaka zrobilam mu paczke, w ktorej byly: farby plakatowe z pedzelkami plastelina 2 arkusze wycinanek nozyczki dla dzieci klej w sztyfcie kredki bambino a do tego giga blok techniczny A2. Wydalam na to 30zl, a radoche mial taka, ze konik bujany od dziadkow i grajacy telefon od wujka poszedl w kat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ps Ja ogolnie jestem zdania, ze kupowanie dzieciom drogich zabawek powinno lezec w gestii rodzicow/dziadkow, wez pod uwage, ze z kazdej takiej zabaweczki dziecko wyrosnie migiem - taka jego natura, pobawi sie, pobawi i walnie w kat za 2tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
tylko ze to nie są moje dzieci, zadne z nas nawet nie jest ich chrzestnym po prostu głupio mi było isc bez prezentu jak wszyscy kupowali. ja nie wiem z czego one byłyby zadowolone, pewnie to o co prosiły mikołaja kupią im rodzice a ja pewnie znowu wywale kase w cos czym nie bedą sie bawiły, dlatego mysle ze lepiej nie kupowac wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
i tak włąsnie mysle zeby kupic cos rodzicom i chłopakowi a dzieciakom niech rodzice kupują, tylko z drugiej strony czy to nie bedzie brzydko wygladało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaah
kup rodzicom i chłopakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale marudzisz :/ Doradzają Ci jak możesz kupic cos ciekawego za niewielką kase a Tobie nie pasuje. Nie chcesz wydac duzo a jednoczesnie chcesz kupic jakies mega prezenty. Tak się niestety nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a na prezent dla dzieci nie mozesz sie zlozyc z facetem? w koncu to jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będzie. nie pracujesz, nie masz za co, a oszczędzać przez pół roku, to lekkie przegięcie. keidy pracowałam, ok, robiłam prezenty i często szło mi na to 3/4 pensji. kiedy straciłam pracę, ostrzegłam od razu wszystkich, że sorry, ludzie, ale nie mam za co zrobić prezentów, bo mi na życie i opłaty brakuje. jeśłi też dasz znać wcześniej, mogą stać się dwie rzeczy. pierwsza możliwość, rodzina zrozumie, nie będzie wymagała na siłę, a może i pomoże tobie. jest też możliwość nr dwa. mogą potraktować ciebie tak jak mnie potraktowała moja rodzina, czyli obrazić się i nawet nie zaprosić na wigilię. na pewno nie czekaj do świąt, bo być może czeka cię tłumaczenie i wyjaśnianie przy stole, przy wszystkich. a to miłe nie będzie, do tego mogą cię oskarżyć, że wypominasz im "jakieś beznadziejne prezenty sprzed lat, w dodatku w większości nieprzydatne" (czy jak to tam ujmą). i masz spieprzone święta. życzę powodzenia i ... wesołych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to_jaa
po prostu pochodz po sklepach i kup kazdemu cos naprawde niedrogiego, ale co sie przyda i ucieszy. na pewno cos znajdziesz. ja mam taki problem ze 0 kasy a swieta tuz tuz i co tu zrobic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swana19
nie ja poprostu jestem za tym ze jesli juz mam robic prezent to chce zeby było to cos fajnego przydatnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a moze
kup dzieciakom i chlopakowi. Ja tak robie i nikt nie ma pretensji, rodzice powinni zrozumiec przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jezzus, przeciez to maja byc UPOMINKI, drobiazgi, cos symbolicznego!!! Nie musisz zaraz kazdemu wykupywac weenekdu w spa:o Czasy sie zmienily, pamietam, ze jak bylam mlodsza, nie mialam kasy, to sama robilam jakies ramki do zdjec z listewek, lusterko dla mamy, mala szkatulke dla siostry (ojciec mi pomagal). A jak bylam starsza, mialam kieszonkowe, odkladalam (wcale nie pol roku, a 2mce) i kupowalam jakies drobiazgi, kolczyki, kosmetyki, kosmetyczke, akcesoria do samochodu. Raz bylam totalnie splukana i na Gwiazdke kupilam kazdemu (rodzice, siostra i brat) po 2kg ich ulubionych owocow (banany, mandarynki, pomarancze, zielone jablka) i przewiazalam opakowanie wielka, czerwona kokarda. Wszyscy sie usmiali i bylo fantastycznie. Nie wiem, moze to wynikalo stad, ze u mnie nigdy nie bylo parcia na prezenty, chodzilo o to, zeby zrobic komus przyjemnosc,tak po prostu, chocby to bylo kilo pomaranczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh takie czasy
święta się tak skomercjalizowały, zę wszyscy już od listopada mają strach w oczach skąd na to wszystko wziąć kasę...nie pracujesz, więc oczywiste że nie masz kasy. nie przejmuj się, albo kup coś symbolicznego albo nie kupuj i finito:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, kup każdemu po tabliczce czekolady, zapakuj w ładny papier i tyle :) Liczy się gest, a nie to co kupujesz. No i nadmiernie się nie wykosztujesz, kilka czekolad to przecież nie majątek, a i sumienie czystsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam sporo lat wiecej od cie
bie ale tak sie zlozylo ze nie pracuje od roku. mam troche oszczednosci ale juz mi rodzina zapowiada ze nie mam kupowac zadnych prezentow bo nie mam na nie kasy. u mnie jakos wszyscy rozumieja moja sytuacje. u nas nigdy nie bylo parcia na prezenty one nie byly glowna istota swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×