Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...staram się być szczęśliwa..

Samotność i jej smak..

Polecane posty

hello, wiem, że póżno.. jak to dobrze, że się kończy ten dzień. rozumiem Damę, jak cos sprawia ból to lepiej całkowicie wykluczyć to ze swojego życia. nie ma wiary w miłość-nie ma czego żałować, nie ma rozczarowań, nie ma bólu. wiem, ze to okropnie brzmi, ale lepiej nie mieć urodzin jak maja tak wyglądać. to znaczy dziś był fajny dzień i Wasze miłe życzenia, ale wiecie o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie jestem smutna, jest okej. padam ze zmęczenia, bardzo lubię być tak zmęczona i móc się położyć. wszystkiego dobrego wszystkim. pięknych snów, Wyssany ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pozytyw? nakręcam? uważaj, Wyssany, mnie nie ma tak naprawdę. to jest niebezpieczne. nakręcamy się, a tu trzeba nauczyć się żyć samodzielnie, bez nakręcaczy. Ale czy to możliwe tak naprawdę? moze wszyscy żyjemy od nakrętu do nakrętu, od nadziei do nadziei z przerwami na rozpacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damo-milosc istnieje,tylko nie taka ,az po grob a ja wole przezyc taka,niz nie miec jej wcale,bez tego zycie nie jest pelne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiekszosc zaluje ,ale jakos sobie z tym radza,przynajmniej nie czuja sie mniej wartosciowi,ze nie doswiadczyli czegos co jest potrzebne do pelni czlowieczenstwa.. "nic ,co ludzkie.."-do pelni czlowieczenstwa potrzebne jest nie tylko radosc i szczescie ,ale cierpienie i lzy.. nie chce miec tylko tego drugiego-bo teraz mam tylko to,wiec jak wychodzi bilans..??czy nie warto miec tej chwili szczescia ,choc potem beda lzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Jeśli chodzi o dyskusję, która rozgorzała, to uważam, że nic nie jest wieczne, nigdy nie wiadomo ile coś potrwa, ale i tak warto próbować. "W życiu piękne są tylko chwile" Ale to dzięki nim może ono być piękne. Zresztą gdyby piękne chwile trwały cały czas, to nie były by piękne, tylko zwyczajne, pospolite. A miłość, gdyby była nieustająca i wiecznie gorąca, też stawała by się pospolitością, jak codzienne mycie zębów. Gdyby była dawana raz na zawsze, nie trzeba by się o nią starać, dokładać do tego ogniska drzewa i dmuchać gdy przygasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Not-ku -dziekuje za wsparcie:) tak ciezko mi przytaczac argumenty:( dokladnie masz racje -milosc jest piekna ,chocby nawet miala trwac chwile...,ale wspomnien nikt nam nie zabierze,one nadaja zyciu smak i glebie i..."niebezpiecznie jest wierzyc w to ,ze cos trwa wiecznie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Panno. Mój związek się skończył. Czy to była miłość - naprawdę nie wiem. Ale mam piękne wspomnienia. I są piękne nawet, gdy pomyśleć, że już takie chwile nie wrócą pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wyrzucono nawet z piekła... nie mogli patrzeć ...mieli dosyć .. morale spadło wśród upadłych dusz , a i diabli stracili wszelką chęć do swoich rutynowych piekielnych zajęć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany- mozesz jasniej?? co sie stalo? bo gadasz jak jakis opetany...:O wyjasnij-bo ja to osobiscie sie martwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×