Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam

Pytanie o mieszkanie.Doradzcie

Polecane posty

Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam

Mam mozliowosc wziasc mieszkanie.W tym mieszkaniu mieszkał kiedys z moim ojcem.Ale ojciec pil , nieplacił za mieszkanie , nie dalo rady z nim mieszkac wiec sie wyprowadzilam i wymeldowalam.4 miesiace po mojej wyprowadzce ojciec zmarł.Mieszkanie dalej stoi, spoldzielnia go nie zabrala. A ostatnio dowiedzialam sie ze mam mozliwosc aby dostac te mieszkanie spowrotem.Musialabym spalcic zadluzenie ok.3 tys. zl i placic biezacy czynsz.Ale musialabym sie odrazu wprowadzic i tam mieszkac wtedy nikt nie moze mnie z tego mieszkania wyrzucic a jesli chcieli by mnie wyrzucic musieliby mi zapewnic mieszkanie socjlalne.Sek w tym ze te mieszkanie wymaga remontu.A mam małe dziecko wiec w takich warunkach nie moge zamieszkac z malym dzieckiem. Zdecydowalam sie z moim narzeczonym ze chcemy wziasc te mieszkanie i je wyremontowac.Ale boimy sie ze zaczniemy remontowach wlozymy w to mieszkanie kase a jednak nas wyrzuca.I sami niewiemy co mamy robic. Nawet rozmawialam z dyrektorem spoldzielni ze jest male ryzyko straty.Dodał " kto nie ryzykuje ten nie ma". Nie mam sie kogo poradzic w tej sprawie? Nie jest to mieszkanko super, stara kamienicy( niski parter) w centrum miasta.2 pokoje, kuchnia, lazienka( 40 m) jak na 3 osoby to nawet nie jest zle.Oplaty łacznie ok.200zł a teraz mieszkamy na stancji i placimy za wszystko 600zł.Czyli zostaje nam 400zł wiec te 4oozł oglibymsy przeznaczyc na spłate kredytu( na remont mieszknaia kredyt).Poradzcie co zrobic????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brac.
na poczatek zrobic co konieczne - wprowadzic sie i robic dalej.. nikt was nie powinien wyrzucic . - wiadomo spoldzielnia chcialaby ten lokal odzyskac. Ja wzielabym kredyt na splate dlugu i powoli remontowala( mieszkac mozecie jakis czas w jednym pokoju) lub przychodzic czesto w dzien aby was widzieli ze mieszkacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brać nie zastanawiać się
przeprowadzać się i powoli remontować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwię się,że w ogóle masz jakieś dylematy.Nawet gdyby się nie udało,to co to jest 3 tysiące za perspektywę mieszkania?Czy Ty wiesz ile kosztuje m2 nawet w najwiekszej ruderze? No,chyba,że mieszkasz w willi.Płać,pisz podania i krokiem się stamtąd nie ruszaj! Mieszkanie bylo lokatorsie?czy spółdzielczo- własnościowe?To ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
Tez tak myslimy zeby zrobic tylko to conajwazniejsze jak narazie tak zeby mozna bylo zamieszkac.Nawet zrobic tylko 1 pokoj a potem wyremontowac 2 pokoj( dla dziecka). Ale problem skad wziasc kase na remont.Moj wzial jakis czas temu duzy kredyt dla rodzicow i bank mu juz 2 kredytu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
To mieszkanie jest komunalne.Moj ojciec był glownym najmeca ale przez tro ze nie placil za mieszkanie stracil tytul prawny. Ja kilka miesiecy temu wyprowadzilam sie z tamtad i wymeldowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj,poświęć się,udawaj,że mieszkasz,udawaj,że remontujesz.Bardzo jest zaniedbane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellinka,fakt.jakaś zamotana i przyćmiona umysłowo jestem dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
w tym mieszkaniu trzeba zrobic remont.Jest grzyb na scianie.Ojciec przez ten czas co tam mieszkal nie palil w miesszkaniu.Zdewastowal te mieszkanie.Jest straszny syf, kiła i mogila.Jest taki balagan.Jest zespsuty piec centralnego ogrzewania, sa stare drewaniane okna, ktore nadaja sie do wymiany.To wszystko trzeba zrobic od razu zeby tam zamieszkac. Osuszyc sciany , zlikwidowac grzyba, ocieplic sciany i wymalowac. Tam nawet nie ma pradu, odlaczony jest licznik.Bo jak ojciec zmarl to zgloslismy do energetyki o wylaczenie. A jak ja tam nie jestem zameldowana czy energetyka podlaczy mi licznik???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak po prostu to chyab nie mozesz sie wprowadzic tylko najpierw zameldowac sie musisz czy cos, wyjasnic sprawe czy w ogole mozesz zajmowac ten lokal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
no wlasnie dzis bylam na rozmowie w spoldzielni i rozmawialam z samym dyrektorem.I mi powiedzial zebym sie wprowadzila i wtedy raczej nie powinni mnie wyrzucic. Splacic zadluzenie, placic biezacy czynsz i wtedy mozna sie starac o tytul prawny i o zameldowanie. dyrektor nie daje mi 100 % pewnosci ze nas nie wyrzuca.ale jak sam powiedzial " kto nie ryzykuje ten nie ma".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wydaje mi sie zeby to bylo takie latwe tym bardziej ze ty sie wymeldowalas z tego mieszkania wczesniej. czasami tzreba sie sadzic o takie mieszkania w sadzie nawet jak sie bylo zameldowanym, nie wiem troche dziwne mi sie to wydaje i podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
Te mieszkanie stoi juz od czerwca przez te miesiace nikt nic z nim nie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na temat komunalnych to nic nie wiem.Napisz podanie do zarządu spółdzielni o przydział tego mieszkania.Bo tak samowolnie zająć to nie wiem,może będzie to jakaś samowolka? Ale doradzam zawalczyć o mieszkanie,remontem będziesz się martwić później.Może chodzi o to abyś je wyremontowała (lub doprowadziła do stanu używalności) i wtedy to czysty zysk dla spółdzielni.Swoją drogą gdyby intencje były całkiem czyste to przecież taki dyrektor od razu mógłby powiedzieć co i jak.Ja bym nigdy nikogo nie naciągnęła,ale różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niewazne ze stoi puste, ale co bedzie gdy ty je wyremontujesz a potem cie wyrzuca? chodzi o to ze w chwili gdy twoj ojciec zmarl ty nie byla szameldowana wiec nie wydaje mi sie ze mozna od tak zamieszkac sobie w tym mieszkaniu nie znam sie az tak dobrze ale wiem ze wsrod moich znajomych byly takie problemy ze pomimo zameldowania po smierci glownego najemcy zakladali sprawe w sadzie bo nie chceli im przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
jA NIEWIEM co ma zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
zglos do spoldzielni ze bierzesz mieszkanie, zamelduj sie plac bierzący czynsz i splacaj zadlużenie (napisz prosbe do spoldzielni aby rozlozyli ci zadluzenie na raty, mogą rozlozyc na 10 miesiecy) w tym czasie remontuj mieszkanie, wprowadzisz sie do gotowego, jezeli jestes jedynym dzieckiem to ono będzie twoje, jesli masz matke i rodzenstwo to polowa nalezy sie matce (jesli nie mieli rozwodu) a grugą polową musisz podzielic sie z rodzenstwem. jesli to jest mieszkanie spoldzielcze nie komunalne to spiesz sie i moze zdążysz go wykupic za 1000 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
i nic nie zalatwiaj na gębę najpierw musisz miec legalny przydzial i meldunek potem inwestuj, a czy ojciec byl wlaścicielem tego mieszkania czy tylko najemcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
ale ja sama nie moge sie zameldowac.bo gdyby, miala tam meldunek to nic nie mogliby mi zrobic.a tak nie mam zadnych praw do tego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gufno prawda
w tym momencie to jest pustostan ktory moze zajac kazdy bezdomny i ona nie ma zadnych praw do niego bo ojciec stracil tytul prawny a ona sie dawno wymeldowala. moze wsadzic kase i mieszkac 10 lat im wiecej zainwestuje w chate tym chetniej ja wywala na zbity pysk a chate opedzluja na wolnym rynku. pracuje w UM i z takimi sprawami mam stycznosc non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no o tym wlasnie mowa, ze to nie ejst wlasnosciowe mieszkanie. widzisz sama piszesz ze nie amsz do niego praw, musisz sie poradzic kogos obcykanego w tym temacie . ja bym nie robila nic w meiszkaniu dopoki bym nie wiedziala ze je dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
Ojciec tam tylko mieszkal i mial meldunek.Przez to ze ojciec nie placil stracil tytul prawny na to mieszkanie.Sprawa byla 3 lata temu w sadzie i juz wtedy grozili mu eksmisja i ze ma oproznic mieszkanie. Ale zeby go wyrzucic wtedy musieliby mu zapewnic mieszkanie socjalne.Ale ojciec zmarl kilka miesiecy temu i mieszkanie sobie stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
A jak to jest z meldunkiem.Kto tam z powrotem moze mnie zameldowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wolnym rynku
nawet najgorsza rudera 30 m2 jest warta jakieś 200 tysięcy, Wy naprawdę sądzicie, że ktos lasce sprezentuje za free chatę, gdy ludzie na przydział mieszkania komunalnego czekją po 25 lat? sama czekałam 15 lat i w końcu wzięłam 300 tys kredytu na 2 pokoje bo nigdy bym sie nie doczekała. gwarantuje Ci że sama bym podpiep..yła do urzędu taką cwaniare która chce za darmo chatę:/ zarób sobie albo spłącaj kredyt 35 lat jak ja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
nie mozesz sie sama zameldowac bez prawa do lokalu,bgyby tak bylo to ja tez moglabym sie tam zameldowac, logiczne co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
Nie możesz się tam zameldować bo musisz mieć tutuł prawny a na to nie masz szans. Na lokal zastepczy tez nie masz szans, bo nie byłas tam zameldowana i eksmisja Cię nie objęła. Nie masz szans na to mieszkanie, weź się do uczciwej pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tuuuuu zrobicccccc mam
Te mieszkanie jest warte gora 70 tys. Ja dzis rozmawialam na ten temat z dyrektorem spoldzielni. I sam mi powiedzial ze mam sie tam wprowadzic i nikt mnie nie wyrzuci.Bo wtedy musieliby mi dac mieszkanie socjalne.Teraz nie ma eksmisji na bruk. Te mieszkanie stoi puste kilka miesiecy i nikt z nim nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×