WLASNIE SOBIE USWIADOMILAM ZE JUZ ZAWSZE BEDE SAMA

Jestem stara i nie mam już żadnych szans, no może 2 procent na to, że jakiś facet się mną zainteresuje:( Mam 40 lat:O

pierdol opinie spoleczna uzywaj zycia byvcie z kims to wytwor spoleczenstwa tak jak zeniaczka do 30

nie mam z kim używać a samej w tym wieku to nie wypada wychodzić

znajdź sobie choć kochanka Zawsze chyba lepszy fajny seks raz na jakis czas niz kompletna abstynencja. Wiem ze chcialabys kochac i byc kochana ale wierz mi ze nic na siłę. Znam małżeństwo które rozpadlo sie po kilku latach bo oboje byli juz po trzydziestce i pobrali sie "bo tak trzeba było , bo juz czas" to nie o to chodzi , wierz mi.

No to poznaj kogos przez net .Myslis ze ty jedna masz problem. Jestes czlowiekiem i puki zyjesz mozesz robic co chcesz. Nie daj sobie wmusic jakichs durnych schematow

Problem w tym, że nie wyglądam na swój wiek i interesują się mną tylko dużo młodsi a jak się dowiadują prawdy o moim wieku to wieją:( Dlatego już nie probuję, nigdzie nie wychodzę a do znajomości internetowych nie mam zaufania

to może najpierw zmien podejście do siebie samej, uwierz w siebie, myślisz, że ty jedna jestes samotną 40-latką na tym świecie???

Przeciez to duzy plus wygladac nie na swoj wiek kobieto czym ty sie martwisz? Ja tez przechodze kryzys 30tki juz od 3 lat bo wolalabym miec 25 ale co z tegi skoro wehikuly czasu jeszcze nie wymyslili ;) Znajdziesz sobie kogos przez neta, polecam czaterie, mozna w tydzien umowic sie z kilkoma facetami, tak robi moja samotna kolezanka, juz dawno moglaby byc z kims ale nie chce. Ja jestem zareczona juz 2 rok ale jakos nie chcemy isc schematem..po co nam ten glupi papier, zeby wszystko runelo koleja rzeczy? usmiechnij sie :)

macie racje, tak mnie dzisiaj naszlo:)