Kocham siostrzeńca męża!

Mam 23 lata, mój mąż ma 50 i ma dorosłego syna z poprzedniego małżeństwa z którym ma on bardzo dobre kontakty. Poznałam również 16 letniego siostrzeńca, chłopak jest nad wyraz dojrzały jak na swój wiek, doszło między nami nawet do pocałunku. Nie wiem teraz jak wyjdź z tej sytuacji, mój mąż rozwiódł się specjalnie dla mnie a teraz ja wyciełabym mu taki numer :(

modzie na sukces

Nie puszczam się! Między mną a tym chłopakiem nic wiecej nie było poza pocałunkiem! Ostatnio spedzam z nim dużo czasu, wiecej niz z mezem!

Po tym jak robie laske z polykiem siostrzencowi zasiadamy ochoczo do 246775799999 odcinka brazyliskiej telenoweli gdzie dostajemy kolejne natchnienie.

radze się wziąść za syna, ja pierdziu 23 lata a mąż 50, podwójne nieszczęście brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Z synem probowalam ale byl beznadziejne w lozku. zastanawiam sie jednak czy nie zaprosic go do trojkacika: siostrzeniec-syn-ja:)) nie ma to jak rodzinna integracja.

może być uroczo, choć rankiem może być morderstwo, kto kogo zależy od pogody

czemu zaraz morderstwo? przeciez bedziemy sie bawic w zgodzie.

jako że mam już piąty krzyżyk, i wiem jakie są możliwości męzczyzny w tym wieku, to kochana marnie trafiłaś. Ja mogę codziennie bez wspomagaczy, a twój kochaś 50 letni, ani to niczego w życiu się nie nauczył, a jak poleciałaś na kasę, to daj mu podwójną viagrę i sprawdź kto po nim dziedziczy, będziesz miała kasę na nowy start z prawdziwym męzczyzną a nie emerytem seksualnym hahahaha