Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaaa

ile kosztuje wizyta?

Polecane posty

Gość pytajaaa

Dziewczyny, ile placicie za wizyte u ginekologa? Dodajcie jeszcze z jakiego miasta jestescie. Nie wiem czy 100zl to malo/duzo/przecietnie? Bo cholera, jesli ma sie problem to w ciagu miesciaca majatego mozna stracic na takich wizytach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 zł w Krakowie (zależy u którego). Przeciętnie między 50zł - 100zł Powyżej stówki to już chyba w jakimś renomowanym gabinecie albo klinice (zakładając że w Krakowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic nie płącę
chodzę do pzrychodni na NFZ i jestem b.zadowolona.Po co mam płacić podwójnie? (składki i jeszcze za wizytę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona góra: od jakoś roku chodzę do jednego ginekologa, za wizytę płacę 90zł. przy każdej wizycie usg pochwy, cytologię miałam robioną za darmo. najlepszy ginekolog, na jakiego można trafić, jeszcze nie słyszałam o nim złej opinii :) i rzeczywiście, jak miałam zapalenie jajników, to trochę musiałam się wykosztować za wizyty, ale już kontrolna była za darmo, tak samo jak odebranie i komentowanie wyników cytologii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zupełną rację. Prywatny jest dobry jak trzeba już i nie można czekać. Państwowo jest ok zakładając że terminy też byłyby wszystkim pasujące;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic nie płącę
a o co chodzi z tymi terminami? Mam potrzebę to idę, co prawda lekarz przyjmuje dwa razy w tygodniu ale jak pójdę w dzień przyjęć to jestem przyjęta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi terminami jest tak że jak ktoś potrzebuje natychmiastowego leczenia to musi sobie odczekać nie raz tydzień a nie raz dwa. Tak przynajmniej wygląda to w moim mieście. Prywatny przyjmuje od razu i nie czekam aż stan się pogorszy. Takie są realia. Jeżeli ktoś państwowo ma na zawołanie to ma dobrze, ale nie wszędzie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic nie płącę
no to widać mam szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×