DUPA ze mnie jak się zmienić wygrać z nieśmiałością dlaczego tak reaguję

Moim odwiecznym problemem jest chyba nieśmiałość i brak pewności siebie niestety nie potrafię z tym walczyć może wy mi coś poradzicie. Wczoraj na imprezie andrzejkowej poznałam chłopaka to on do mnie podszedł i zapytał się czy z nim nie zatańczę zgodziłam się bo w końcu po to poszłam żeby się pobawić super nam się tańczyło jednak on mnie wypytywał co robię jak mam na imię i takie tam standard a ja tylko odpowiadałam no oczywiście jakieś pytania też zadałam ale nic wielkiego później proponował mi kilka razy żebyśmy poszli do baru czegoś się napić ale ja odmówiłam po pierwsze dlatego że on chciał za to zapłacić- a ja jakoś głupio się wtedy czuje kiedy ktoś coś mi stawia a po drugie bałam się rozmowy i tego o czym mam z nim rozmawiać. Na koniec dałam mu swój numer telefonu ponieważ chce się ze mną umówić na kawę i dałam mu numer bo tez chciałabym się z nim spotkać ale strasznie się denerwuję tym czy ja coś z siebie wyduszę na tym spotkaniu i jak to w ogóle wyjdzie Jeśli chodzi o facetów to nie mam żadnego doświadczenia nigdy nie miałam chłopaka - nadal jestem dziewica i tu też przeraża mnie fakt że gdy już poznam kogoś to co on sobie pomyśli o tym że nadal jestem dziewica w tym wieku - wiele się na słuchałam i naczytałam że faceci nie lubią dziewic Będę wdzięczna za porady

Jesli to jakis w miare powazny chłopak to napewno mu twoje dziewictwo nie bedzie przeszkadzac,a moze w ręcz przeciwnie bezie bardzo zadowolony.Tylko mu sie nie chwal o tym przy pierwszej randce. No i musisz sie w koncu przełamać z ta nieśmiałościa,jak nie teraz to kiedy.Kożystaj z okazji ze się tobą interesuje :)

wiadomo że na pierwszej randce nie będę się chwaliła heh a o czym mam z nim rozmawiać jaskie pomysły wiem ze to samo się jakoś na pewno rozwinie ale boje się żeby nie zapadła cisza

Nie da się ułozyc scenariusza rozmowy. Mozesz go zapytac o zainteresowania, o ogladany ostatnio film. Ty mozesz tez cos o sobie powiedzieć - co ostatnio porabiałaś, jak sie bawiłas na andrzejkach, co ogladałaś. Nie bój się rozmowy. jesli masz az tak wielkie obawy to staraj się jak najwięcej rozmawiac z ludźmi - potraktuj to jak trening. A wiadomo, że trening czyni mistrza!!

JA DLATEGO OBAWIAM SIE ROZMOWY PONIEWAŻ MOJE ZYCIE WYGLĄDA TAK DOM PRACA PRACA DOM MOI ZNAJOMI ALBO JUŻ MAJA RODZINY I SIEDZĄ Z NIMI ALBO MAJA INNE ZNAJOMOŚCI ALBO WYJECHALI ZA GRANICE NA PRAWDĘ ZADKO MAM Z KIMŚ KONTAKT CZASAMI JAK KOGOŚ NA ULICY SPOTKAM TO POGADAMY

Spotkałam się z chłopakiem o którym wcześniej pisałam i hmm moje odczucia są różne nie wiem jak to odbierać na początku rozmowa idzie zdarzały nam się chwile milczenia no ale pierwsze spotkanie po imprezie mamy za sobą i do tego kilka rozmów telefonicznych jednak tak trochę zastanawia mnie to co on w czasie naszych rozmów mówił np. jakoś tak zauważyłam że często wspominał coś o kasie na początku ze umówimy się po 18 bo on przyjedzie samochodem więc nie będzie musiał płacić za parking , później rozmawialiśmy na temat wycieczek za granicę i nie tylko to że no jest drogie i że trzeba mieć kasę jak mu powiedziałam ze jeżdżę na urlop nad morze na dwa tygodnie to też jakoś to skwitował . Ja nie szukam faceta sponsora sama pracuję i starcza mi na swoje utrzymanie tak samo nie lubię kiedy ktoś za mnie non stop płaci ale on nie chciał się zgodzić żebym ja płaciła więc raz uparłam się że to ja zapłacę no i się zgodził nie wiem czy ja jestem jakaś przewrażliwiona

Weź że Ty dziewczyno zacznij używać przecinków i kropek, bo słabo mi się robi i sole trzeźwiące mi potrzebne, jak czytam to, co piszesz, w sensie gramatycznym. Poza tym pisze się: korzystać i rzadko. A poza tym chyba nieźle Wam poszło... :)

przepraszam za błędy brak kropek i przecinków ale jakoś tak pisząc w necie nie zwracam na to uwagi tylko piszę ciągiem