Ex sie odezwala do mego faceta. Jestem w kropce!

Pol roku temu poznalam 27 letniego faceta. Na pcozatku bylam bardzo ostrozna.Wydawalo mi sie nawet, ze nic z tego nie bedzie ale tak po 2 miesiacach poczulam cos do niego,stal mi sie blizszy. Przez te 6 miesiecy mnie nie zawiodl, byl bardzo czuly, slowny, kochany. Wczoraj odezwala sie do niego dziewczyna z ktora byl 5 lat. Odeszla do innego...ja go poznalam 3 miechy po ich rozstaniu. Wiem, ze ona chce sie z nim spotkac. przeryczalam dzisiaj caly dzien gdyz boje sie ze on wroci do niej.Byli ze soba szmat czasu...a ja nieraz dostalam po dupie. Po 6 miesiacach jednak sie zaangazowalam...co mam zrobic?

Nic nie zrobisz. Musisz poczekać, czas pokaże. Jesli mu na Tobie zależy i chce być z Tobą to nawet się z nią nie spotka i nie będzie utrzymywał kontaktu. Ale jeśli będzie chciał do niej wrócić to do grzejnika go przecież nie przywiążesz, prawda? Ja też tak kiedyś miałam. Mój facet rozstał się z dziewczyną, przeskrobała, więc ją zostawił. Wiem, że bezgranicznie ją kochał, sam mi to powiedział. Kilka miesięcy po rozstaniu spotkali się na mieście przez przypadek, potem ona do niego napisała, że miło go było zobaczyć, czy coś takiego... Nawet jej nie odpisał. A przecież my byliśmy wtedy ze sobą bardzo krótko. Teraz jesteśmy sobie razem :D

aby Twój facet chciał zostać z Tobą.

ja też miałam podobną sytuacje, teraz on jest z nią, ze swoją byłą-obecną.ale nie łam się, nie każdy facet to *** chyba..

coś się zmieniło, on się zachwouje tak samo?/

anulaanula a ile czasu z nim bylas? i ile czasu on z nia byl?

poł roku z nim, poznałam go 3 mies. po ich zerwaniu, ona go zdradziła, oni byli ze sobą wczesniej 4 lata. i tyle. mowil ze jej nienawidzi, ze nie chce jej znac, mowił ze mnie kocha, zabierał na budowe swojego domu, opowiadała piekne bajeczki o wspolnym zyciu, a potem ona zaczela go nachodzic, wystawc po jego domem, dzwonic, pisac, az w koncu powiedzial ze chyba ja nadal kocha, ze musi przemyslec, zebym dała mu czas, kazałam mu sie wynosic z mojego zycia, dzis wiem ze sa razem, ze maja sie dobrze, a ja od roku nie potrafie z nikim byc, nbawet pojsc do kina..

a ja nie wiem czy to ładnie ze strony faceta jak sie odzywa do niego była a on nawet jej nie odpisze jesli bylo sie z kims iles lat to wypada miec jakis tam szacunek i chociazby odpisac jesli facet cie kocha to zostanie z Toba a niech sie z nia spotka, pogada, wyjasni stare sprawy woz albo przewóz lepiej,ze teraz sie z nia spotka i bedziesz wiedziec czy chce Ciebie czy niej niz np za 5 lat,co nie? głowa do góry

wspolczuje:( boje sie ze u mnie bedzie tak samo:( Zostalam juz raz zdradzona, drugi raz porzucona..3 nie zniose:( A do tego nie mam 20 lat a sporo wiecej:(

dasz rade, poki co ja tez nie malo przeszłam, znajomi mieszkaja razem, ciagle jakies sluby, a ja sama, ale trudno, stawiam na rozwój osobisty, tego zaden facet mi nie odbierze,a ty musisz sie trzymac, ii co by nie bylo - pamietaj glowa do gory

ona szacunku do niego nie miała jak robiła go na boki, więc nie wiem czy to tak nieładnie jej nie odpisywać