Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wytlumaczcie mi prosze

Trzymac faceta krotko za morde....???

Polecane posty

Gość wytlumaczcie mi prosze

No wlasnie... co to wedlug was znaczy ? Ostatnio uslyszalam ze faceta powinno sie trzymac krotko za morde ale to chyba nie znaczy bycie opryskliwa obrazalska i nadasana? PRzeciez to przyniesie odwrotne efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumaczcie mi prosze
jakies jeszcze opinie? Anybody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animowanka
Zgadzam sie jesli ktoras dziewczyna/kobieta uzyla takiego sformulowania tzn ze chyba nie jest dojrzala psychicznie... Osobiscie uwazam, ze trzymanie krotko faceta nic nie da! Nie ma nic gorszego w zwiazku niz jakies chore zakazy/nakazy... Kazdy musi odrobinke odetchnac... choc zalezy o co tej osobie chodzilo. Bo jesli o kontakty miedzyludzkie - to chore, bo sama jako kobieta ma pewnie kolegow, jesli o pieniadze, bo np. rozwala je - nic jej nie da trzymanie krotko, bo jesli bedzie chcial to i tak i tak pieniadze "rozwali" albo nie przyzna sie NIGDY ile zarabia. Jesli partner jest rozwiązły i kobieta nie darzy go zaufaniem - taki zwiazek nie ma racji bylu i w obliczu zdrady trzymanie krotko i tak nic nie da :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie co to oznacza krótko trzymac za morde?? to znaczy ze mamy: go kontrolowac, sprawdzać, bic za cos co nam sie nie spodobało, opierdzielac za wszystko..czy jak?? pies na uwięzi więcej szczeka. Moim zdaniem to ze bedziesz trzymac kogoś któtko nic nie da. a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh jo
z doswiadczenia wiem, ze nie nalezy trzymac faceta na łańcuchu, bo im on jest krotszy tym facet usilniej probuje sie uwolnic od nas, a przeciez nie o to nam chodzi prawda :) mezczyzni z reguly nie lubia slodkich, grzecznych dziewczynek, wiec troche jęzowatości nie zaszkodzi, ale tez nie bez przesady ... kazdy powinien miec swoje zycie prywatne, swietnie jesli para sie uzupelnia i zycie osobisto-towarzyskie łaczy ze soba ja zauwazyłam, ze gdy dałam troche wolnosci mojemu to on sie zblizyl do mnie, i ja sie czuje z tym lepiej bo wiem ze nie musze go na kazdym kroku kontrolowac .. ale ten stan trzeba wypracowac sobie ... wiec cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika222
jak to robisz mozesz mi powiedziec bo mam cos takiego jak sie klocilam z chlopakiem to powiedzial mi ze juz go nie mam krótko i to mój podstawowy błąd a potem[dwa tyg pozniej] gdy wybuchla awantura powiedzial ze nie chce mnie trzymac na łańcuchu jestem wolna i powinnam sie tym cieszyc nie czaje tego w ogóle co jest grane najpierw mowi o trzymaniu krotko a potem na odwrot musze dodac że o tym ze juz go puścilam i nie mam go krótko powiedzial mi a właściwie to była jego reakcja na moje słowa-dajmy sobie luz ktos mi moze wyjaśnić?wczesniej zanim zaczelismy sie kłócić było zaufanie duze miedzy nami czyli oboje sobie pozwalaliśmy na wyjście do baru ze znajomymi on zawsze mowił idź kochanie tylko bąź wierna ja to samo i było świetnie a potem krach i co myśleć>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika222
ej napisze mi ktoś??????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCESZ BYĆ ZOŁZĄ
taaaaak???:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika222
Żadna zołza opisalam swoj problem niech mi ktos napisze o co lata mojemu chlopakowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×