20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Najahaje poprosiłam o usunięcie bo nie lubię się nikim żreć,nie ma sensu takie zachowanie

szkoda,bo zawsze się znalazł ktoś miły kto zagłosował a teraz rankingi lecą w dół :(

Czesc wam :) Ja od 6:30 jestem w pracy Najahaje2 - powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej, na pewno bedzie oki...ja nie wiem czy bede miala przedluzona umowe i od stycznia moge byc bezrobotna :( ale oby tak nie bylo. Lilka - spoko...na pewno znajdzie sie niedlugo idealny facet dla Ciebie i sobie pochodisz na randki. Ja mojego znalazlam przez gg i to ponad 500 km ode mnie Mama - na ktorym miejscu jestes? Jeszcze porozsylam do znajomych linka zeby glosowali na Ciebie

Najahaje2 - spoko powspominac jeszcze mozemy duzo np. swieta gdy bylysmy male :) Pamietacie pierwsze sztuczne choinki...ale byla wtedy na nie moda :) a galazki mialy co pol metra jedna. No i teraz zazwyczaj mamy okragle babki, wszytskie z kompletu a kiedys sie mialo bombki rozne, w ksztalcie sw. Mikolaja, w ksztalcie sopli, grzybow, szyszek :) wspaniale czasy :)

Witajcie kobietki

Mamo znowu 10 :(

Hej Kobitki:) za obiadek się wzięłam i w domku muszę sprzątać,tak więc jestem z doskoku ;) No,10 miejsce,trudno,co ma być to będzie,topiku już raczej zakładać nie będę bo mi nie potrzebne takie nerwy,niestety za miękka jestem. Ale wiecie co,pierwszy raz zagrałam,postanowiłam sobie,że zrobię wszystko i wciągnął mnie ten młyn.Tylko szkoda że ktoś zamiast napisać kulturalnie miesza mnie z błotem,nie znając kompletnie mojej sytuacji :( Dobra dość już pisania o tym,szkoda czasu i klawiatury,jak to któraś z Was napisała ;)

ja pamietam czasy kiedy byly modne takie bluzeczki z panterka na kołnierzyku..

Wrzuciłabym linka na NK ale nie mam tam konta.

Mama - ja tez za miekka jestem, zaraz biore takie rzeczy do siebie...a nie warto sie przejmowac glupotmi. Sa ludzie i ludziska, niestety tych drugich jets wiecej niz pierwszych ale sruuuuu. Niech spadaja, wazne ze my fajne jestesmy :) Wiec pamieta ktos te sztuczne choinki z galazkami co pol metRA?

U nas zawsze była prawdziwa pachnąca i śliczna,sztuczna też była taka rzadka,ale na strychu :-D Pózniej pamiętam jak weszły takie srebrne(paskudztwo) :-D

Ja pamiętam,takie cienkie miały te galązki,rzadkie igliwie,nie to co teraz ;)

Nam zawsze dziadek przynosił prawdziwą choinkę w ziemi, więc grzech nie skorzystać :)

Xazui-spoko ja mam na Nk ;)

ja zawsze jeszcze u mnie w pokoiku mam malutka choinke i ogolnie udekorowany caly pokoj...ehhh swieta :)

Iza no może sie znajdzie moze nie, ja tam nadziei nie mam, ale ostatnimi czasy brakuje mi stalosci (wlasciwie ciagle od liceum jestem sama) Chonike mam sztuczna, bywaly u nas zywe, najpiekniejsze. Ja od paru lat nie ubieram, bo nie mam weny do tego:O Chyba zgorzknialam:O Czuje się, jakbym byla starsza od was o 100 lat, a chyba jestem tu najmlodsza (bez obrazy oczywiscie) Ogolnie od dluzszego czasu malo spraw mnie cieszy... Przepraszam, ze tak smece:( Wejda pokaz sie

Wiecie co,mam ochotę założyć jeszcze raz topik,zobaczymy co się stanie,czy tym razem też komuś nie przypasuje.

Lilko-nie przejmuj się,mnie też nie cieszą te nadchodzące święta,więc nie jesteś sama,chciałabym zasnąć i obudzić się już po nowym roku,może będzie on lepszy niż ten który mija :O Buźka,trzymaj się jakoś ;)

a z czego tu sie cieszyc? galerie handlowe zabraly caly urok swiat bo juz po wszystkich swietych zaczal sie szal na ubieranie choinek i swiateczne wystawuy.. w radiu juz od powniedzialku leca swiateczne piosenki a swieta przeciez dopiro za 2 tyg.. zanicz czlowiek zdazy sie nacieszyc to one juz brzydna od nadmiaru tego wszystkiego.. kiedys tak nie bylo.. i to byla prawdziwa magia a teraz>? juz nei lubie swiat a kiedys wprost nei moglams ie doczekac choinki i calej tej otoczki.. komercjalizacja..

Dziewczyny, strasznie się minorowo zrobiło... Wysyłam Wam pozytywną energię ja :) ))))))))))))) Wy :D:D:D:D:D:D:D:D Ja lecę niedługo do szkoły, z której czasem dostaję zlecenia, na małą imprezę świąteczną :) Ogólnie też bym chciała, żeby coś się zmieniło, bo bycie prawie bezrobotną nieszczególnie mi pasuje. Choinkę pamiętam, taką rzadką właśnie, a moja babcia miała takie czadowe bombki i różne pajacyki, krasnalki i inne takie na choinkę. Raz tylko miałam w domu żywą i pamiętam, że właśnie te bombki pożyczyliśmy od babci, bo swoich mieliśmy za mało. Bawiłam sie na tej choince godzinami :) że niby te krasnale są sąsiadami i mieszkają w wieżowcu (ach te dzieci z miasta ;) ) i chodziłam je innymi ludzikami z Kinder-niespodzianki odwiedzać ;) Wczoraj ubrałam choinkę (bo niedługo ruszam w kierunku PL), zupełnie nie przypomina tych dawnych :)

Ogólnie jak się jest dzieckiem to się bardziej człowiek na święta cieszy. Potem nie ma już tej beztroski,o wszystko się trzeba zamartwić,wszystkiego dopilnować. Niektórzy lubią ten około świąteczny szum,ja nie :( Persephone-ociopinka tej dobrej energii do mnie dotarła ;) dzięki :)

Lilka - spoko, znajdziesz swojego ksieciunia, pamietaj ze ja go znalazlam jak mialam prawie 22 lata, wiec spoko, predzej cyz pozniej go znajdziesz :) Mama - usmiechnij sie, bedzie git :) I nie wiem czy warto bys zakladala topik kolejny. Znowu przyjdzie ta dziwna baba i bedzie Ci dogryzala i znowu ebdziesz miala bez powodu popsuty humor. Moze wiec lepiej go nie zakladac, albo zalozyc na forum np. uczuciowym:)

Mamo o i K :klik,klik:) dzisiaj już nie mogę,szkoda że tylko trzy głosy dziennie można oddać:(

mozna 3 glosy? ja myslalam, ze jeden w takim razie juz klikam znowu :)

eeee jak 3? pisxzze ze jeden mozna

Klikałam dzisiaj trzy razy i po trzecim wyświetlił mi się napis że z tego komputera głos będzie można oddać dopiero jutro

a mi po 1 kliknieciu wyskoczylo, ze jutro ebdzie mozna oddac kolejny glos

Mnie się udało dwa razy zagłosować z jednego kompa,rano i drugi raz po 23 :-D Tak czy siak oddaję dwa głosy z domu i z pracy.:)

To nie wiem o co chodzi,wczoraj też klikałam 3 razy

ja tez z pracy i z domu :) Mamo - damy rade :)