szukam towarzyszki na dobre i zle

Mam na imię Jarek mam 35 lat i jestem Polakiem lecz przebywam od kilku lat na zachodzie gdzie pracuje i mieszkam. Szukam osoby z którą moglbym spróbować ułożyć sobie jakoś życie w Polsce (myślę o powrocie i otworzeniu własnej działalności ) lub na zachodzie gdzie mam stalą i pewna prace i mieszkanie. Dlaczego postanowiłem napisać głownie dla tego ze już mam dosyć samotności chciałbym mieć w końcu z kim porozmawiać dzielić swoje troski i radości przeżywać wspólnie chwile dobre i złe. może dzięki temu forum ktoś się zdecyduje do mnie napisać i spróbujemy jeśli się uda stworzyć stały i uczciwy związek. Jeśli masz szczere i uczciwe zamiary to pisz a na pewno odpisze do ciebie. Możesz mieć dziecko bo mi ono nie przeszkadza lecz jedyne czego oczekuje od osoby z którą spróbuje stworzyć wspólny związek to uczciwość i szczerość a w zamian oferuje to samo ze swojej strony chyba nie jest to tak wiele W Polsce nie mam rodziny a samotności w życiu już mi wystarczy pozdrawiam i mam nadzieje ze odpiszesz Jarek

:)

To co mam kłamać i oszukiwać to nie w moim stylu

i pochwaliłeś się, ze zarabiasz 2500 euro :O a niby się nie chwalisz...

...tylko pisz bo tu duzo samotnych kobiet szukających drugiej połowy :) powodzonka :)

tak odpowiedziałem na ten post a co to źle ile naprawdę zarabiam to wiem tylko jeszcze ja :)

:)

witam jesli chcesz pogadac to daj znac nie chce pisac na forum podany jest twoj mail jesli chcesz to napisze pozdrawiam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4027319&start=390 chodź do nas

:) Jesli jestes chetna na rozmowe to zapraszam