Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alkaina

Kręcz szyi u 2,5-latka Macie jakieś doświadczenia?

Polecane posty

Parę dni temu mój synek obudził sie rano z przeraźliwym krzykiem. Mówił ,że boli go szyjka.Cały dzień spędził przytulony do poduszki-mówił,że wtedy mniej boli. Gdy nacierałam mu szyjkę i smarowałam Pulmeksem, też czuł ulgę.Ból już minął,ale zdarzają się jeszcze momenty gdy widzę ,że mały trzyma "sztywno" główkę, jakby asekurując się tym samym przed ewentualnym bólem. Czy możliwe,że ból był tak silny, że pozostawił u synka strach przed spojrzeniem w konkretnym kierunku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze cos mu
przeskoczylo jakas zylka - to boli a karcz szyi jest raczej u malych niemowlakow tych co caly czas spia na jedym boku - a wiadomo ze takie male dzieci wiecje spia niz czuwaja . powiem ci ze mi tez zadrzylo sie ze 2 razy w zyciu ze cos mi przeskoczylo w szyi - pewnie jakas zyla - bolo mnie kilka godzin i przeszlo . nie martw sie pewnie do jutra nie bedzie sladu po bolu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, jesli dziecko ma kręcz szyji to po prostu trzeba z nim cwiczyć i jest to całkowicie odwracalne. Nie ma się czym przejmowac tylko czekac cierpliwie na rezultaty cwiczyc.A glowka naprostuje sie. To niestety moze troche potrwac. Tak było u coreczki mojej koleżanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie krecz tylko pzrewianie :D krecz jest stala dolegliwoscia i nie pojawia sie z dnia na dzien, pzrewianie owszem boli jak cholera i nei mozna sie ruszyc pzrze kilka dni, masc rozgrzewajaca cieply szalik i tyle, pzrejdzie po 3-4 dnaich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×