Czemu faceci są tacy niedomyślni?

Nasunęłam mu wiele pomysłów. No ale oczywiście nic do niego nie doszło. Wiem, że to trochę materialistyczne ale jednak spodziewałam się ładniejszego prezentu na urodziny. Jemu kupię w Rossmanie maszynkę + żel do golenia. Ani myślę już więcej się wysilać !

no i dobrze. daj mu do zrozumienia żeby sobie zgolił włosy na jajach

dokladnie. ja bym taka od razu wyjebal z domu

Taaa ciekawe, która by była zadowolona jakby facet podarował jej jakieś bazarowe badziewie za 10 zł na urodziny...

zanim wyjebałbym z domu to bym jeszcze wyruchał

ja tez. na ostro zapial i wzial na hiszpana

a rozmawialas z nim o tym ? czy tylko tu na forum to piszesz ?

ale ona może mieć za małe tzytzki na hiszpana

BABY to straszne materialistki. Prezent się daję malutki, skromniutki, choćby kwiatek - potwierdza, ze się pamięta, a nie potwierdza zasobność portfela. Ja tam lubię jak mi dziewczyna da cos naprawdę od siebie. Ręcznie namalowana karteczka z życzeniami jest 1000 x "droższa", niż ekskluzywny zastaw kosmetyków Hugo Boss.

Ale tak się składa że akurat Ty nie masz nikomu szansy czegoś podarować :D Nie wypowiadaj się na ten temat prawiku bo nie masz żadnych doświadczeń

najlepszy podarunek to deep throat :D

Smiem wtracic , ze tu chodzi o coś bazarowego , czyli jakis kicz za 10 zł

z zelu do golenia

facet może ale nie musi Też bym była 100 razy bardziej zadowolona z karteczki. A wygląda na to, że facet zapomniał nie miał co kupić więc kupił pierwsze co było pod ręką ...

gdyby coś zrobił od siebie , a nie podobalo by sie , to i tak ów prezent mial by inny wymiar

co dostałas , jesli mozna wiedziec

Plastikową ramkę na zdjęcia z jakimiś brylancikami :O Oczywiście bez zdjęcia :O

no pewnie nie wiedział co kupic moze Twoje sugestie dotyczące pomysłu powinne byc bardziej wyraźne

Być może... Następnym razem otwarcie mu powiem, że właśnie tą rzecz chcę na urodziny ...

Faceci często idą na łatwiznę, nie potrafia przewidziec co by sie podobalo dziewczynie albo przydało jej - tak jakby jej w ogole nie znali.

No jasne, że się przejmuję, nawet różyczki mi nie dał....

to są dwie wersje: 1. nie zasłużyłas na nią 2. ma cię w doopie

Wiesz co, ja na jego urodziny naprawdę się postarałam. Upiekłam tort, podarowałam przemyślany prezent... A ten gnom nie zdobył się na nic więcej tylko na ten bazarowy plastik. I wątpię czy jakaś dziewczyna na moim miejscu nie byłaby bardzo zawiedziona

dokladnie. gupia cipa z ciebie