Dla specjalistów od PKPP

Pytanie dość nietypowe jednak często nie poruszam się za pomocą pociągów ;) Jadę na prawie drugi koniec Polski. Niby nic trudnego wbijam w rubryczki co chcę i wyskakuję jednak… Trapi mnie parę pytań i wiem, że raczej dobrej odpowiedzi nie uzyskam od pani w okienku. Mam do wyboru pośpiecha bez przesiadek bądź IC z przesiadką w pośpiecha. I tu zaczyna się gdybanie: raczej przesiadek bym nie chciała ponieważ obyta w te klocki jak i w terenie nie jestem, z drugiej strony podobno w IC zawsze lepiej… Czy ktoś jej biegły w tego typu sprawach? :>

Up,up :)

A TO MUSISZ SIĘ ZAPYTAĆ EDYTY PKP ZAJĄC -PAZURY

:P

pospiech bez przesiadek. Bezposrednie pociagi gora! ;) A co chcesz wiedziec? Bo w sumie to w swojej wypowiedzi nie zawarlas/es pytania. Sporo jezdze, postaram sie pomoc ;) Chociaz czasem tez za zmianami nie nadazam ;)

a gdzie jedziesz? Bo ja jutro tez jade na drugi koniec Polski, to moze jednym pociagiem bedziemy jechac :D ylko, ze ja nie mam bezposredniego

Generalnie jadę w samotną prawie 8h podróż więc zastanawiałam się jaki 'rodzaj' pociągu jest w takiej sytuacji nalepszy;) Czu wybrać pośpiecha czy nie, czy 1 klasę czy może jest to w gruncie rzeczy bez większej różnicy etc. Generalnie wszystkie info, które są przydatne ponieważ w te klocki obyta nie jestem;) Jedni również polecają mi pospiecha bo bez przesiadek, inni radzą, że lepiej IC tylko szkoda, że przesiadka (w pośpiecha);) Więc znów trafiam do pkt. wyjścia... Dzięki za chęć pomocy:D

Ja jutro jeszcze się nie wybieram ;)

Wiesz co, na 8 godzin to ja bym wybrała bezpośredni. A IC - ja wiem czy taki lepszy? A na pewno dużo droższy Teraz wiele składów wymienili, odnowili, niedawno jechałam pospiesznym, to było czyściutko i nie smierdziało papierochami jak wczesniej

Jeszcze jest pytanie, kiedy jedziesz. Jak krótko przed świetami, to lepiej 1 klasa albo jakis z miejscówkami, bo w pospiesznym studentostwo cię zgniecie. Jak w normalny dzień, nie w poniedzialek rano i nie w piatek wieczorem, to 2 klasa pospieszny jest ok

To zależy czy lubisz przesiadki, ja jak czeka mnie naprawdę długa podróż to wolę przesiadkę by rozprostować nogi. Ale nie może to byc przesiadka na styk. Jeżeli zas chodzi ci tylko o wygode to nie warto przesiadać się z powodu IC. Wykup bilet na pospieszny pociąg w pierwszej klasie i bedziesz miała to samo co w IC.

Ja zwykle samotnie podrozuje i to ok 11 godzin ;) Wg mnie jest bez roznicy czy 1 czy 2 klasa ;) Poza tym, ze mniej osob w przedziale. Ale czasami utrawi sie jedynke z 6 osobami w przedziale i tez jest fajnie. Wg mnie nie warto doplacac. Juz nie wspominajac o IC. Zwykle jezzde pospiechami. Tylko na podroze sluzbowe wybieram IC, a co! Maialabym zrezygnowac z herbatki i ciasteczka? ;) Ale bilety sa kosmicznie drogie. Zalezy jaka trasa to bedzie jeszcze. Sa fajne promocje na niektore trasy, z warszawy do krakowa na przyklad albo z lublina do gdanska :) Na stronie pkp ic jest wykaz tych polaczen. jakby Ci sie udalo taki promocyjny bilet kupic to super. Ale to trzeba isc i sie w kasie zapytac czy jeszcze sa. Kiedys trafilam na promocje, ze jak bilet kupiony na 15 minut przed odjazdem to duzo taniej. Ale to fart. Masz racje, te panie w okienkach czesto nie douczone. Plusem jest to, ze bedzie to pociag bez przesiadki, naprawde. I dobrze tez ze nie musisz korzystac z uslug innej spolki, ze wszystkie bilety kupisz u PKP IC. To w razie jakichs opoznien - wstrzymaliby pociag przesiadkowy. No ale jak bedziesz jechac bezposrednim to bez problemu ;) A jak sie boisz to usiadz kolo przedzialu dla konduktorow ;) Ale moim zdaniem to czy ceglowka na leb spanie na ulicy, czy sie pociag wykolei to co za roznica. Nie ma co sie bac. Zdecydowanie polecam jednak pociag bezposredni ;)

i pamietaj, ze od 13 grudnia obowiazuje nowy rozklad jazdy. I wlasnie tez nie rozumiem za bardzo - mieli nie wprowadzac obowiazkowych miejscowek, a z rokladu wynika ze wprowadzili :( Bo zamienili pospiechy na TLK :O Ale to sie dowiem jutro jak bede bilet kupowac, heh

Przesiadki sa do bani!! Bez wzgledu na to co sie lubi :P W pociagu tez mozna nogi rozprostowac. Dlatego wole pociag niz autobus wlasnie ;)

dla mnie nie są do bani, a rozprostowanie nóg w pociągu to wzgledne pojęcie. Jak mnie czekała zawsze długa podróż przed świętami i powrót przed sylwestrem to nawet palca u stopy nie mozna było w drugiej klasie rozprostować:P

Ja tez lubie przesiadki. Jak czasem jadę z Tarnowa do Berlina, to lubię sobie wysiąść we Wrocławiu i przejsć sie kawałek, cos zjeść, zażyć "świeżego" powietrza. Na trasie tak od 10 h to już naprawdę trudno mi bez przesiadki. tylko oczywiscie z jakimś hakiem, nie na styk, bo to nie ma sensu

Na świąteczne bumm nie zamierzam się porywać ;) Chciałabym w pon-wt w porannych godzinach (7-9) Wiadomo lekki stresik jest ponieważ nie korzystam z tych usług dość często i to jeszcze sama w tereny mi nie znane:P

No w poniedziałek to ten pierwszy odcinek może byc trochę bardziej tloczny, bo ludzie moga do pracy dojeżdżać albo na studia - ale to sie zwykle szybko rozładowuje. Nie boj sie tak, 8 godzin to naprawde nie koniec swiata.

a więc wybierz pospieszny klasę drugą, jak zobaczysz, że ludzi bedzie dużo to przejdź do klasy pierwszej i dopłać konduktorowi za bilet. Chociaż ja osobiście na długie podróże wolę klasę pierwszą i spokój.

Dzięki za naprawdę wielką pomoc :) Jesteście wspaniałe!:*