Planuję być samotną matką

Chciałabym mieć dziecko, męża już niekoniecznie. Tylko proszę sobie darować teksty pt: "co powiesz dziecku" itd. Mam 29 lat i myślę, że już najwyższy czas zacząć starania. O faceta na jeden raz nietrudno, a ze stałym właśnie się rozstałam. Jestem samotna i wiem, że tak już zostanie. Czy ktoś ma podobne palny? Głosy krytyki również są mile widziane. P.S. To nie jest prowokacja. Nie jest to też desperacja. To jest mój wybór. Taki, a nie inny i już.

Super wlasciwy czas jezlei potrafisz je utrzymac i zapewnic mu to co potrzebuje zycze ci powodzia i trzymmam kciuki. Bedziesz bardzo szczesliwa

No wiesz... świadomie pozbawiać dziecku ojca... egoistką jesteś i już

Tia, jak sto chujów na gałęzi ;)

dziecko aby się prawidłowo rozwijało musi mieć oboje rodziców

mama i zostaniesz sama w mieszkaniu obsranym przez 20kotow

A wiesz, ze narazasz takie dziecko na "zespol braku ojca" ?

Przestaniesz tak gadać jak ci w ciąży hormony uderzą, jak będziesz rzygała dalej niż widzisz i nawet nie będzie miał kto ci zakupów zrobić. A później jak utkniesz w domu w pieluchach, będziesz taszczyć się zmęczona z wózkiem, dzieckiem i reklamówkami. Wtedy poznasz rozkosze samotnego macierzyństwa.

ja także planuje zostać samotną matką . chyba lepiej żeby dziecko od początku nie miało ojca niż miało stracić go potem kiedy rodzice się rozstaną. z resztą nie spotkałam jeszcze kandydata na dobrego ojca

jeśli tak czujesz to próbuj... wiele jest samotnych matek i dają rade z wychowaniem... ile jest facetów co bił żony albo siedzi we więzieniu i co wtedy matka ma powiedziec swojemu dziecku?? Tak kochanie twój ojciec znęcał się nademną albo tak oczywiście siedzi we więzieniu bo coś tam coś tam...

To lepiej być samotną w czterech ścianach do końca życia?? Kocham dzieci, jestem niezależna. Wiem, że będzie mi ciężko. Ale chcę się tego podjąć. Chcę mieć dziecko, żyć, pracowac i starac się dla niego.

to niech autorka idzie do banku spermy i po sprawie i nie wciąga obcego faceta w alimenty i inne bzdety.

Dobrze robisz , w obecnych czasach lepiej miec dobra matke niz dwoje nienawidzacych sie rodziców czy ojca oferme:O Sama wiesz najlepiej co mozesz dac dziecku , czego nauczyc i jakie przekazac wartosci, a miłość..? Miłości nie ma , jest tylko zauroczenie , rozsadek zamieniajace sie z czasem w rozgoryczenie i rozczarowanie.

Ja nie chcę od nikogo żadnych alimentów! Dobrze zarabiam, poradzę sobie sama. Widzę, że dziewczyny mnie rozumieją... Tak, można mieć zwierzaka. Mialam chomika, potem następnego i następnego. Ale to nie to samo!

a moze lepiej się postarać i stworzyć z kimś fajny dobry a nie patologiczny związek, no ale... skoro autorka jest egoistką to trudno żeby mogła mieć normalny udany związek... dziecka jednak nie powinna krzywdzić pozbawiając go ojca świadomie...

kup sobie psa. ps: to żałosne jest, jak kobieta chce wypełnić pustkę w swoim życiu i oszukać samotność poczęciem dziecka. egoizm.

podziwiam Cię i trzymam kciuki za Twoje plany:)

Ok.Szanuje Twoją decyzję,ale mam nadzieje,ze wiesz co Cię czeka? W tych czasach,gdzie w każdej chwili można stracić pracę,zbankrutować,co jakiś czas werwują nam podwyżki róznego rodzaju taka decyzja jest dość ryzykowna.Dziecko to nie zabawka.Nie ma wyłącznika,nie można Go wyrzucić,gdy się znudzi. Acha mężczyźni (oczywiście nie wszyscy)wolą wolne kobiety bez zobowiązań ,wiec sama możesz być baaaaaaaaaaardzo długo. Młoda też już nie jesteś,wiec automatycznie bedziesz klasyfikowana jako ta z niższej pólki(ta info,w razie gdy zachce Ci się związku)

Egoizm to siedzenie z męzem alkoholikiem , który bije dzieci i wmawianie sobie ,ze on sie zmieni czy udawanie ,ze nie ma problemu. Dziewczyna trzeżwo patrzy na życie , nie jest głupia nastolatka. Jak ma sie pojawić ten własciwy facet za kilka lat to pokocha ja i z dzieckiem a jak nie to przynajmniej będzie miała kogos w życiu.

*serwują

Dzikość serca - ciągle mówisz o patologii a wierz mi że nie tylko takie chore związki z jakimi Ty masz doczynienia sa na tym świecie. Skoro z dzieckiem zrobionym z byle kim może znaleźć fantastycznego faceta to może niech właśnie od tego zacznie - od znalezienia odpowiedniego partnera który będzie dobrym ojcem dla dziecka

Chcialam zbudować normalną rodzinę, ułożyć sobie życie, parę razy, ale nie wyszło. Nie jestem egoistką i nikogo ojca nie pozbawiam. Moje dziecko na pewno będzie szczęsliwe, bo będe je kochała najbardziej na świecie. Będzie ciężko, ale wiem, że warto!! Myślałam o adopcji, ale to nie taka prosta sprawa, gdy jest tylko "mam", mimo, iż jestem prawnikiem...

właśnie mnie to też dziwi, że ciągle o jakiś patologiach pisze tłumacząc tym racjonalność decyzji. A patologia w związkach to rzadkość przecież. (pomijam przykłady z cafe)

Nie wyszło ci w życiu, aha, to wszyscy faceci byle bee, tak ?

Patologiczni mężczyźni to norma. Przynajmniej w moim życiu. Jak mam byc z byle kim, to juz wole być sama.

Nie mówie tylko o patologiach ,po prostu znam mezczyzn , bo cale zycie z nimi pracuje i tyle sie nasłuchałam ,ze mam dosyć. Skoro myslicie ,ze Wasi partnerzy nie zdradzaja i nie skarza sie kolegom jak sie zaniedbałyscie , jakie jestescie w łozku , jak narzekacie na wszystko to sie mylicie. Oni tak naprawde nie doceniaja swoich kobiet , to wszystko meskie zgrywki. Tez bym wolała sama wychowywac dziecko , bo przynajmniej wiem ,ze sie nie nauczy obłudy i nie bedzie zyło w fikcyjnej rodzinie jak wiekszosc.

Dzikość serca - dziękuję... Chociaż Ty mnie rozumiesz. Domyślam się, że poznałas juz trochę życie.

słuchaj ja miłość mojego życia poznałam ukończywszy 31 lat , więc daj sobie jeszcze czas i szansę... otwórz się na mężczyzn - normalnych mężczyzn :)

Czasy kiedy kobieta nie mogła życ sama i musiała siedziec na siłe z facetem , by by zdechła z głodu dawno minęły:O Adopcja to swietne wyjscie ,ale faktycznie moze byc ciezko.

Dzikość serca ---> jesteś uprzedzona i generalizujesz co jest bez sensu bo facet to też człowiek jakby nie było a każdy człowiek jest inny :)