Gość ja00000 Napisano Grudzień 4, 2009 spotykam sie od pewnego czasu z pewnym aamerykaninem, napisal mi dzisiaj ze idzie do kolezanki na urodziny, ale ze mam sie nie martwic bo ona ma chlopaka, ja mu odpisalam ze przeciez nie jestesmy razem (tu dodalam smutna minke) i moze robic co chce, na co on "either way i'm pleased with you". mozecie mi powiedziec co mogl miec na mysli? ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach