Do osob pracujacych w urzedach, starowstie, itp....

mam pytanie, czy prace w takich placowkach dostaliscie tylko i jedyni edzieki znajomosciom??? czy moze nie??? prosze o opinie, bo obecnie staram sie o taka pozycje i slysze tylko, ze nie maa etatow.... ale jakos praca dla corki / syna sie znalazla :( jak to jest?

Ja dostałam się z naboru- żadnej znajomości nie było. Trzeba śledzić na bieżaca strony urzędów, bip- zawsze informują o naborze. Tam, gdzie ja pracuje to wiele osob jest z naboru, po prostu wygrali najlepsi. A taki mit, że w urzedach po znajomości to można miedzy bajki włożyć- podejrzewam ze jest tak na tyle na ile w sektorze prywatnym- załatwie prace koleżance, znajomemu, synciowi..Tak wiec nie ma co dramatyzowac.

do lady... ale pracujesz w jakims wiekszym miescie??? i czy byl konkurs? jak przebiegla ta rekrutacja???

Miasto nie jest wielkie- jakos tak ponad 20 tysiecy mieszkancow. Nabór jest ogłaszany na stronach albo chyba tez w siedzibach jest wywieszony. Pierwszym warunkiem jest złożenie prawidłowo dokumentów- jesli czegos bedzie brakowało to nawet nie biorą pod uwage do drugiego etapu a drugim etapem jest rozmowa. Ja moze miałam tez troche farta, bo na to stanowisko nie było wielu chcetnych ale udało sie bez zadnych poleceń i znajomości.