Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawdaaa

Czy mozna sie zakochać drugi raz???

Polecane posty

Gość Prawdaaa

Kochałam... tak bardzo Go kochałam lecz, to była chora miłość... On mnie bił... pił alkohol może i kochał, ale jak szaleniec... trwało, to 4 lata ja mu wybaczałam bo Go kochałam... obiecywał poprawe trwało, to chwile i znów to samo... co chwile tracił prace był nieodpowiedzialny... Teraz wyjechał do Niemiec mówil ze robi to dla Nas na 2 tygodnie a nie ma Go 2 miesiace... Znów sie zawiodłam... wszyscy wybijaja mi go z głowy a ja go tak bardzo kocham... boje sie ze juz nikogo tak nie pokocham... tydzien temu poznalam pewnego mezczyzne... zaprosil mnie na randke... przyjaciolka namowila bym sprobowala ze marnuje sie... ze zasluguje na cos lepszego w zyciu a nie tylko na cierpienie... od tego czasu codziennie sie widzimy... jest wspanialy... dobrze mi sie z nim rozmawia... spedza czas... wie co przezylam... powiedzial ze chce sprawic abym byla szczesliwa ze zasluguje na to... bardzo Go lubie... ale nie kocham a tak bardzo bym chciala pokochac tak wspaniałego człowieka a o tamtym przestac mysleć... czy to nastapi?? czy pokocham Go kiedys?? Czy zapomne o starej milosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek000000
czas leczy rany u ciebie czas i nowy facet daj mu szanse zobaczysz,ze pewnego dnia sie obudzisz i uswiadomisz sobie,ze nie mozesz bez niego zyc i wtedy powiesz ,ze go kochasz tego cie zycze z calego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przyjaciolka namowila bym sprobowala ze marnuje sie... ze zasluguje na cos lepszego w zyciu " Mysle ,ze bardzo wiele zła na tym świecie bierze się z powodu takich "przyjaciółek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
Mówią,że prawdziwa miłość zdarza się tylko raz w życiu tak bardzo sie tego boje :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
Randman - to że przyjaciel widzi jak przyjaciolka cierpi i chce pomóc to źle?? Wszyscy widzieli że ja tylko cierpie... zamykam sie w sobie...chcą mi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
Prosze pomozcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze mozna. tylko najpierw trzeba zamknąc to co było, zakończyć tamta miłość, odżałowac tamten związek. wtedy - jak najbardziej, oczywiscie ze sie zakochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
Randman dziekuje za mobilizujace słowa... tak bardzo chcialabym zapomniec tamtego człowieka a pokochac tego co teraz poznalam... tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochac sie mozna wiele
razy. kocha sie tylko RAZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
przepraszam Rodmann dziekuje frufru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdaaa
Czy ktos potrafil pokochac drugi raz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zakochac sie mozna wiele - razy. kocha sie tylko RAZ." e tam. mozna kochac wiele razy. fakt ze za kazdym razem ta milosc jest troche inna - ale to po prostu kwestia doswiadczen nabieranych z kazdym związkiem. taka szalona zwariowana milosc typowo "nastolatkowa" to faktycznie moze sie zdarzyc raz - siłą rzeczy po prostu. potem czlowiek z tego wyrasta, z reguły dostaje na garba jakies przykre doswiadczenie - i nastepnym razem kocha juz spokojniej. miłośc przez całe życie nie jest taka sama. zmienia się. czy to znaczy ze przestajemy kochac? - nie. kochamy, tylko inaczej. to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam sie z toba
no wlasnie - inaczej. a ta jedna milosc wcale nie jest "nastolatkowa" tylko niepowtarzalna i moze sie zdarzyc nawet w wieku i 40 lat, wiec nie gadaj glupot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego "nastolatkowa" napisałam w cudzysłowie. i co z tego ze jest niepowtarzalna? kazda jest niepowtarzalna. bo kazda sie wiąże z innymi okolicznosciami, ze zmianami w naszym życiu. mozna byc z kims, kochac go własnie "nastolatkowo", rozejsc się - i po altach znów spotkac i sie związac - i kochac juz inaczej. czy to znaczy ze gorzej?... jesli ktos straci partnera np w wypadku, to znaczy ze juz nigdy nie pokocha "naprawde"? a miłośc "nastolatkowa" wcale nie jest najlepszym rodzajem miłości. za szybko sie kończy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×