Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość enyaaaaa

Czy to jest normalne? Problem z mezem.

Polecane posty

Gość enyaaaaa

Maz maz obraza mnie w towarzystwie, a potem dziwi sie, ze jestem wsciekla i twierdzi, ze nie znam sie na zartach. Mowi np " moja zona caly dzien nic nie robi", " moja zona nie gotuje" " moja zona nie umie gotowac". No i ciagle radzi kumplowi, by sie nie zenil bo potem bedzie mial przerabane. Jest mi cholernie przykro i boli mnie jego zachowanie. Czy to normalne, ze facet tak sie zachowuje czy to ja jestem przewrazliwiona? Po kazdej takiej imprezie mam humor do kitu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara 27 Wwa
a gotujesz czy rzeczywiscie nic nie robisz i jestes pasożytem żyjącym kosztem męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy, a mowi prawde? nie umiesz gotowac? :) generalnie to jesli moj maz by tak powiedzial w towarzystwie zeby bawic innych moim kosztem bo bym powiedziala ze przestalam dogadzac mezowi kulinarnie bo on ma malego i nie dogadza mi w sypialni :P ciekawe jak by sie sprawy potoczyly pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizardówka
nie pozwól sobie na to! ta droga i pozwolenie na to wiedzie do piekła... uwierz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara 27 Wwa
autroka sie nie odzywa, pewnie nie wie co powiedziec hehe, tak to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakla
nie jestes przewrazliwiona, gdyby moj facet opowiadal takie rzeczy ku uciesze swoich towarzyszy szybko sprowadzilabym go na ziemie. to nie jest kwestia poczucia humoru ale priorytetow i Twoje dobre samopoczucie powinno byc zawsze ponad zabawianiem kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enyaaaaa
Pracuje, zarabiam, sprzatam, gotuje i calkiem dobrze sobie radze. Maz wymysla sobie takie bzdury w towarzystwie niby dla zartow, ale jakos strasznie mnie to boli. Prosilam juz meza kilka razy by nie opowiadal takich rzeczy, ale zawsze jest to samo. Juz nie mam ochoty nigdzie wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enyaaaaa
Dokladnie chodzitylko o rozbawienie znajomych moim kosztem. Najgorsze jest to, ze on nie widzi problemu. Twierdzi, ze to ja nie znam sie na zartach i on moze sobie mowic co mu sie podoba, a ja nie mam prawa zwracac mu na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakla
wiec Ty zacznij zartowac z niego:) pokaz mu jakie to uczucie byc tematem do zartow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Twoj mąż jest chamem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed kolejnym wyjsciem, tak na 2 tygodnie wczesniej przestan gotowac, sprzatac i zajmuj sie wylacznie soba. jak sie zapyta co jest grane powiedz ze dopasowujesz sie do opini jaka ci robi przed znajomymi - wszystko dla kochanego meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zartach to on sie nie zna bo to co przedstawia to chamskie odzywki na poziomie gimnazjum. mozesz mu to kiedys zaserwowac na deser przy znajomych z komentarzem ze cala reszte tez ma na poziomie gimnazjum jesli wiedza o co chodzi. i tu puszczamy oczko do towarzystwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enyaaaaa
Za kazdym razem wymysla cos nowego, wiec nastepnym razem pewnie tez cos wymysli. Sama tez lubie pozartowac, posmiac sie, ale nigdy w taki sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Nie zauwazylas przed slubem ze taki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enyaaaaa
Nie zauwazylam, bo taki nie byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bawi się Twoim kosztem i sprawia mu przyjemność poniżanie Ciebie. :( Powiedz może ziewając, że jesteś niewyspana, bo on w nocy tak mocno chrapał i puszczał takie głośne bąki, że co chwilę się budziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może po prostu kiedy zacznie mówić takie rzeczy idź pogadać z kimś innym, najlepiej facetem i olej męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enyaaaaa
No niestety siedzac w twarzystwie kilku osob nie ma gdzie uciec, a czasem naprawde mam na to ochote. Robie wtedy dobra mine do zlej gry i udaje, ze mnie to bawi a w srodku czuje sie fatalnie. Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego robisz dobra mine do zlej gry? Zazartuj sobie z niego w ten sam sposob. Jak dla mnie to zwykly cham, ale sobie znalazl zarciki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×