Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sensem życia

SENS ŻYCIA..... to posiadanie dzieci....

Polecane posty

Gość sensem życia ta prawdziwaa
ale komus się nudzi...znowu zahaslowal ktos moj pseudonim.... chyba jakims dzieciakom sie naprawde nudzi:-o smutne skoro ludzie czemu smutne??? zycie dla siebie samego nie ejst zadną wartością... trzeba zyc dla kogos, czuć ze jest sie komus potrzebym i kochanym a jesli tego nie ma to czlowiek bedzie nieszczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensem zyciaaaaa
a pierdolcie sie wszyscy :O pozdychajcie kacapy glupis :O zegnam debile nie znajace prawdziwego sensu zycia nedzniki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec czy tylko
dziecko jest tym kims dla kogo ma sie żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no taaaaak
tylko matki-Polki wiedzą co to sens życia:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do was nie dociera
ze w życiu mozna sie spelniac nie tylko w roli matki ale i tez w wielu innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla ograniczonych emocjonalnie
i umysłowo - tak, tylko dziecko jest sensem zycia. dla osob rozwinietych, ktore juz zlazły z drzewa sensem życia jest osoba z którą ma sie te potomstwo. nie wszystkie orangutany są na tak wysokim etapie ewolucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos tepy
dla nieuków to normalne, że sensem życia są dzieci, bo one innego nic nie umieją robić, jedynie rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetyebvv
A ciekawo jakie wytłumaczenie macie dla osób które nie mają wielkiej i szaleńczej kariery, nie srają kasą i nie zyja tylko chęcią dorobienia się skóry, fury i komóry a dzieci nie mają? Nawet nie wiecie jak jesteście ograniczone w tym myśleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dla niektorych
wszystko jest czarno - białe albo poswiecajkąca sie do granic mozliwosci mamusia-cierpietnica albo wyrachowana, zimna karierowiczka i nie pomiędzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dla każdego sensem życia są dzieci i to dobrze każdy powinien mieć koncepcję własnego życia i nie ma w życiu utartego kanonu szczęścia i sensu życia, ale fakt faktem że życie tylko dla samego siebie nie jest pełne bo człowiek to istota społeczna i musi odczuwać potrzebę miłości, troski o kogoś itd i w zamian oczekuje tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialabym zeby sens
mojego życia uzależniony był od jednego czynnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do was nie dociera
dociera, dociera, spełniamy sie w weielu rolach Baranku:) jednak dziecka to zazwyczaj najważniejsza sprawa dla kobiety i dla mężczyzny również (biorę przykład mojego faceta). jesteśmy kochająca się rodziną i przdpadamy za sobą nawzjame, nie powiedziałam, że mąż dla mnie nie istnieje. Bardzo lubię swoją pracę i również się w niej spelniam, bardzo lubię moich przyjaciół i staram się z nimi spotykać, bardzo lubię podróżować i nawet z małym dzieckiem troche przejechaliśmy. To nie jest tak, że świat poza dzieckiem przestaje istnieć, ale że dziecko staje się najwazniejszą i nieodłączną częścią tego świata, be zktórej byłby on po prostu nudny i niepełny. Rzecz jasna rozumiem, że nie wszystkich cieszy posiadanie dziecka i nie wymagam tego od nikogo, ale mnie (i iwle tutaj osób) akurat tak:) Ktoś tam jeszcze napisał, że powinnyiśmy się cieszyć z zycia samego właśnie. A cóż to takiego zycie Kochana, oświeć mnie, bo dla mnie życie to własnie wszystkie te aspekty, które wymieniłam powyżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetyebvv
Bo ja jestem naprawdę ciekawa na jakiej zasadzie dzielicie ludzi. Bo według tego kryterium to każda matka to zabiedzona baba, z dwiema lewymi rękami do roboty, siedząca pod mostem i nie majaca co do garnka włożyć. I ani jej w głowie jedzenie,mieszkanie czy nawet pójście do pracy bo to oznacza że by była tez materialistką i karierowiczka w jednym a to przeciez koliduję ze świętym wizerunkiem nieinteresownej matki całkowicie poświęconej dzieciom. Oczywiście nie wszystkie takie są ale w takich tematach wszyscy z yporem osła taką siebie tworzą - mało rozgarniętą babę, z powaznymi zaburzeniami psychicznymi dla której liczy się tylko rodzenie a juz zapewnienie odpowiednich warunków dla dzieci to już nie bo posiadanie dla takiej mamusi samochodu, własnego mieszkania czy dobrego jedzenia to już głupi materializm i niewiedza co w życiu jest sensem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek jest chyba
istotą rozumną i rozumem powinien sie kierowac a nie, że na nic mnie nie stac ale chcę dzidzię bo tylko to jest sensem zycia...a za co utrzymam to juz mniejsza o to - albo bankomat (czyt.facet) bedzie łożył na nas albo panstwo...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie napisz tylko
ze na razie nie planujesz dziecka bo chcesz do czegos dojsc, miec jakies materialne podwaliny pod to by załozyc rodzinę to wyzwa cie od materialistek, karierowiczek dla ktorych nie liczy sie "sens zycia" w postaci dziecka tylko wlasna dupa za przeproszeniem! w koncu nie wazne za co sie utrzymamy, grunt ze sobie dzieci narobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest taaaaak
kobieta bizneswomen mająca dwójkę dzieci, widząca je 2 razy w tygodniu w weekend to matka polka, ideał.ma dzieci wiec materialistką nie jest ta sama kobieta bez dzieci to już materialistka, egoistka, bo nie wie co traci (2 spotkania z tygodniu z dzieckiem). tak samo jest w innych przypadkach. możesz naprawde nie mieć co do garnka włożyć, żyć w nędzy i rozpaczy i nie mając dzieci będziesz uważana za bogatą głupią krowe dla której liczy się wieeeelka kariera zawodowa i życie dla samej siebie czyli zycie pozbawione wartości za to już taka sama zabiedzona kobieta obwidzona dziećmi to kobieta zdrowo myslaca wedlug zasady 'bog dał dzieci to i da na dzieci'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Jak ktos jest pustu jak dzwon i potrzebuje sie rozmnozyc, aby miec po co zyc, to mozna jedynie wspolczuc komus takiemu🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfd
Sensem życia jest miłość,rodzina,przyjażń.pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie na kafe
kobieta bedaca matka i robiąca karierę jest wyrodna matką bo idealna mamusia powinna siedziec w domu z dzieckiem 24/7 i nie miec nawet czasu na zalatwienie swoich fizjologicznych potrzeb:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie co ....
gdyby moje życie mialo byc sensowne tylko z jednego powodu to stwierdzilabym, że jednak jest ono w gruncie rzeczy bez sensu skoro nie potrafie w swiecie znaleźć jeszcze innych rzeczy, ktore nadawalyby mu sens:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego topika
hgfd przyjazn??oj mialam przyjaciólki ale teraz kazda z nich zajmuje sie swoja rodzina a nie swoją koleżanką z lat szkolnych... mozecie sie wyklocac ale i tak dojdziecie kiedys do takich samych wnioskow jak ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na siebie nie parcuja a co mow
no własnie w tym miesiącu widać ich sens życia, gdzie zbierane były paczki dla biednych dzieci na mikołaja. I co, sens życia, a nie umiecie nawet zapracować na głupią paczkę dla swojego dziecka. Żeby nie inni to nawet głupiego misia za parę groszy nie miałoby. Takie matki to tylko ubić, co rodzą, bo nie umieją się zabezpieczać a raczej nie wiedzą jak się zabezpieczać, no bo czego można się spodziewać od niedouczonej patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każde życie ma swój sens
jeśli ktoś chce mieć dzieci to przecież nic złego, niech sobie ma, a inni ludzie widzą inne rzeczy do których warto dążyć - i też jest ok. A jaki jest sens życia Waszych dzieci, które mają się urodzić żeby nadać sens Waszemu życiu? Też tylko prokreacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie życie
tzw."jednotorowe" jest bardzo jałowe bo w swym zaślepieniu omija nas tyle innych pieknych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko i zaloże sie
ze te paczki dla biednych dzieci fundowali w wielu przypadkach ci "bezdzietni egoisci, ktorzy zyją dla samych siebie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam podziwiam wolontariuszy
ludzi, ktorzy czesto cale zycie poswiecają na pomoc innym i widzą w tym sens zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy przyjaciel
zawsze znajdzie czas dla ciebie. wiadomo, ze gdy pojawia sie rodzina nie ma juz tyle czasu co zawsze ale zawsze potrafi wygospodarowac trochę czasu by sie zobaczyc i pogadac. skoro kntakty sie pourywaly to widocznie nie byla to przyjazn tylko zwykla znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrza tylko na siebie
na pewno tak jest, bo sensem życia bezdzietnych rodzin jest pomaganie innym a nie tak egoistyczne jak tych co maja dzieci, bo aby tylko ja i moje dzieci, one się nie dzielą, wolą np. kupować bardzo drogie zabawki itp a nie podzielić sie z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llleeeenkkka
Problem leży w teorii i jej interpretacji. Każda kobieta i meżczyzna którzy pracują, zarabiają pieniądze, dążą do awansu a co za tym idzie kupują mieszkania, budują domy, zmieniają samochody, jeżdżą na wycieczki, kupują jedzenie to materialiści, karierowicze, egoiści. Tylko że to samo robię miliony mężczyzn i kobiet posiadających dzieci więc logicznie biorac dzieci ich nie czynią lepszymi ludźmi bo to nadal materialiści, karierowicze i egoiści którzy zostawiają swoje dzieci na całe dnie aby tylko zarobić pieniądze i polepszyć jakość swojego życia. A rodzina, posiadanie jej zmusza do wiekszej pracy, wiekszego poświęcenia, do wiekszych sum pieniędzy. I kazdy człowiek jest egoistą. Egoistą nie jest ten który zrzuca ubranie, przestaję jeść i pić bo solidaryzuje się z ldźmi którzy tego nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwegewgtew
mam identyczne zdanie jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×