Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghtyhg

czy zainteresowałybyście się facetem, który się FATALNIE ubiera?

Polecane posty

Gość ghtyhg

poznalam chlopaka.... calkiem fajny. nieglupi, niebrzydki, ale ubiera sie wrecz strasznie. wygladal jakby wyciagnal normalnie ciuchy ze smietnika albo kontenera PCK. bardzo mi to przeszkadza i troche mnie odrzuca i zastanawiam sie, czy jestem normalna. dodam, ze nie jestem typem materialistki, ale to jakos kole w moje odczucia estetyczne :) tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
naprawde prosze o jakies opinie, bo mam straszny metlik w glowie i czuje sie okropnie pusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat to nie taki wielki
problem idzesz do sklepu i go ubierasz ( za swoje albo jego). Moja kumpela poznala faceta, ktory se ubieral tak,ze wsyd z nim sie bylo pokazac, a ona w dodatku projektowala ciuchy. Ubrala go, wytlumaczla co i jak, s a swietnym malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
no niby tak... ale nie zrobie tego przeciez na 3 spotkaniu a na chwile obecna przez to jak jest ubrany mnie po prostu odrzuca fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak z krwi i kości
ghtyhg naprawde prosze o jakies opinie, bo mam straszny metlik w glowie i czuje sie okropnie pusta Faktycznie powinnaś się czuć jako pusta dziewczyna jak oceniasz chłopaka bo Jego stylu ubierania. To co, że nie ubiera się jak Ty chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężka sprawa i naprawdę współczuję, ale niedługo są święta więc możesz mu kupić jakąś fajną koszulę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak z krwi i kości
To co On zakłada, że dla Ciebie jest ohydne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubionychydraulik
To on ma problem nie ty. Napomknij czasem, że lubisz jak facet dba o swój wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
dzis ubrany byl w jakies plastikowe, zniszczone buty o totalnie idiotycznym fasonie, na oko ok 10letnie, za duze, powypychane jeansy, jakas koszulke, do ktorej akurat sie nie doczepilam i straszliwa dziadowata ogromna kurtke w strasznym kolorze. do tego czapka a la "drwal idzie rabac drzewo w ciemna zimowa noc"- czarna, zniszczona, oblesna. dodam, ze ja bardzo dbam o to, co na siebie wkladam i na to samo spotkanie przyszlam w dziewczecej sukience, szpilkach, delikatnej bizuterii, itd. szykowalam sie na spotkanie chyba z 2 godziny, a potem sie modlilam, zebysmy nie spotkali nikogo znajomego... co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem za a co
Może po prostu pochodzi z biednej rodziny i nie stać Go na nowe ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Jak go polubisz bardziej, to przestanie Ci to przeszkadzać. I tak jak powiedział już ktoś później jak lepiej już będziecie się znali to będziesz miała większe pole manewru. Więc jak mimo wszystko jest fajny, to spotykaj się z nim dalej, a na ubiór przymykaj oko. A jak przeszkadza Ci to na tyle, że będziesz się zawsze czuła źle w jego towarzystwie, to nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki fason czapek nosza
drwale, bo nie znam zadnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, moze go nie stac i rzeczywiscie ma te ciuchy z PCK. jesli go stac na nowe rzeczy to zaproponuj wspolne zakupy albo kup mu cos sama. moj maz mogby chodzic w jednych dzinsach i butach 10 lat i uwazac ze jest OK. wiekszosc zycia ubierala go matka i wygladal jak ostatnia sierota i sam tez takie ciuchy potem kupowal. no ale teraz to sie zmienilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten muzyczny kał
może jest drwalem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
facet ma nie najgorsza prace, wiec zakladam, ze stac go na pewno. wiecie, tylko przez ten stroj on mi sie nie podoba fizycznie... gdyby byl jakos normalnie ubrany mysle ze byloby ok, ale tak to mnie po prostu odpycha. jesli bedzie wygladal jak wiesniak pewnie nie bede go chciala nawet pocalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowa dvsdfavr
jesteś pusta jak dzwon jak poznałam mojego miał stare sprane jeansy, z dziurami po czesci wewnetrznej, okropna koszule w krate ale nigdy sie go nie wstydziłam i wyrósł na wspaniałego mężczyzne. i pamieta to ze ja byłam z nim nie tylko jak teraz jest super ale tez kiedys jak lekko mu nie było, moze on nie ma tyle kasy zeby ubierac sie tak jak ty bys chciała co nie czyni go gorszym. a założe sie ze jest duzo bardziej wartościowy od twoich wypucowanych kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
zależy ile ma lat.. Jeśli 22 to jeszcze jest do ogarnięcia, jeśli jednak ma ok 30 lat to powinien już pewne rzeczy wiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ma w dupie ta cala wasza
kobieca mode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
ja nie mowie, ze on jest gorszy, tylko ze zle wyglada, tylko tyle!!!! wiem, ze to nie jest nie wiadomo jak ambitne, ale na tym polega roznica miedzy przyjaznia a zwiazkiem- facet powinien byc tez krecacy fizycznie! gdyby byl rozebrany pewnie byloby ok, nie mowiac o ubraniu sie w jakis NORMALNY sposob. ja nie potrzebuje wypucowania- dobrze skrojone jeansy i jakis prosty sweter i wszystko dla mnie gra!! NIE WIEM CO Z TYM ZROBIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
ma 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
jak ma 25 lat to jest do ogarnięcia. Jeśli mimo swojego wyglądu zdoła cię zafascynować to super. Później coś będzie dało się z tym zrobić.. a jak z higieną? Chodzi do fryzjera? Dba o zarost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
tak. ale wiecie, on nie jest w ogole jakos super w moim typie... na ulicy bym sie za nim nie obejrzala nawet gdyby byl normalnie ubrany. ale z tymi ciuchami... wyglada normalnie jakby byl z innego kregu kulturowego. nie wiem czy to jest do przeskoczenia. no i jeszcze druga kwestia. widzielismy sie poki co dwa razy, a widze, ze jemu niesamowicie zaczelo juz zalezec. jeszcze zeby bylo glupiej, pierwsze spotkanie bylo dosc ostro zakrapiane alkoholem i w efekcie sie calowalismy. zaluje tego, bo teraz sobie raczej nie wyobrazam go pocalowac a on bedzie tego oczekiwal. nie chce go tez zwodzic co mam zrobic? pogadac z nim jakos? pomozcie mi prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
taka akcja jak całowanie się po kilku piwach może się zdarzyć.. trudno.. nie ma co dorabiać do tego ideologii i budować na tym związku. Powiedz mu, że jednak nie jest w Twoim typie i tyle.. lub przestań się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malacoco
rozbierz go i po sprawie, nie bedziesz sie przejmowac w co jest ubrany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
tomaszowaty... wlasnie chodzi o to, ze ja nie wykluczam, ze jednak zacznie mi sie podobac. charakterologicznie pasuje mi totalnie, wiec wyglad wydaje mi sie drugorzedna sprawa. no ale jest kwestia ciuchow. i tego ze sie calowalismy, on teraz sobie wyobraza nie wiadomo co, a ja bym chciala sie tak na luzie pospotykac bez zadnych kontaktow fizycznych i zobaczyc, jak to wyjdzie. ale jak mu to wprost powiem, zrobi sie schiza. jak nie powiem, on na kazdym spotkaniu bedzie oczekiwal ze sie bedziemy calowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malacoco
hmm skad wiesz ze bedzie oczekiwal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
to spotykaj się i nie całuj się z nim. mozę zacznie się starać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyhg
zakladam ze bedzie oczekiwal, bo wiem, ze ja mu sie podobam. a raczej relacja rozwija sie w kierunku od mniej do wiecej, a nie odwrotnie :). dzisiaj sie widzielismy po poludniu, a on wieczorem chcial sie spotkac po raz drugi!!! aaaaa co robic, co robic? przeciez nie powiem mu, ze nie jestem pewna, czy mi sie podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdretget54e
wpadniesz jak śliwka w kompot, i wtedy nie bedzie miało znaczenia jaki ma sweterek. ja po pierwszym poznaniu wyśmiałam mojego z kuzynka że kto by go chciał. dzisiaj jestesmy juz ładnych pare lat razem :D były mikołajki. kup mu jakis prosty sweter w jakims niedrogim sklepie. moze zrozumie aluzje. on tez powinien sie starac jakos wygladac jak człowiek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×