Obraźliwe słowa podczas kłótni.co z tym dalej zrobić

ale taka cnotke mozna nakrecac i odkrywac a jak sie odkryje to wtedy sie bawic razem. moim zdaniem jak sie kocha to sie chce dla drugiej osoby jaknajlepiej przynajmiej ja tak mysle i robie. ja ksie nie kocha to sie ma potrzeby drugiej osoby w glebokim powazaniu i taka prawda. ja bym sie zastanowil czy takie laski akceptuja partnera bo moze jest fajny emocjonalnie ale brzydki to ja ksie maja przemoc ja ich wtedy rozumiem wiec nie mozecie po nich jechac bo nie wiadom oczy facet jest przystojny. przyznaje ze ja bym sie nie przemogl jakbym z brzydka dziewczyna byl. na szczescie nie mam tego problemu kocham jej cale cialo i ona moje tez;) moglaby tak je kochac godzinami:) kocham ja:D

wiesz klotnie zdarzaja sie w kazdym zwiazku, te mniejsze i te wieksze. jesli nie podoba Ci sie to jak Cie nazywa w trakcie klotni to zareaguj stanowczo- uslyszyc wyzwisko- wyjdz i worc nastepnego dnia. to podzialalo na mojego bylego faceta. my tez mielismy dosc ostre klotnie, nie czeste, ale jesli juz mialy miejsce to byla to prawdziwa awantura. w trakcie jednej powiedzial cos wlasnie w stylu, ze jestem popierdolona. wyszlam wzielam tylko najpotrzebniejsze rzeczy, przenocowalam u kolezanki. cala noc dzwonil i wysylam smsy z przeprosinami. powiedzialm mu wprost, ze jesli jeszcze raz sie tak odezwie to on bedzie sie pakowal i wynosil. przez dwa lata dopoki nie zerwalismy( z innego powodu) ani razu mnie nie wyzwal. jesli bedziesz ulegala jego przeprosinom tak latwo niczego nie wskurasz

a skąd wiecie że ona na niego nie zasługuje? moze jest wierna i stara sie jak moze i to dobra i porzadna dziewczyna :) ale oczywiscie czego sie spodziewać po kafeterii i ludzi na niej siedzących, jeden normalny sie trafił to sie zleciało stado sepów heh a ja was zdziwie ze właśnie ja taka jestem normalna i porzadna i nigdy nie zdradziłam i nie zdradze i nie muscie juz chlopakowi ryc beretu. ale chyba ma własny rozum że rozpaznaje juz desperatów pozdrawiam