Błagam pomożcie czy moje podejście się zmieni

Na imprezie andrzejkowej poznałam pewnego chłopaka, wymieniliśmy się numerami i już dwa razu się spotkaliśmy jednak jakoś tak dziwnie się przy nim czuję. Nie wiem czy jest to spowodowane tym że nigdy nie miałam chłopaka i dlatego mam mieszane uczucia. Ogólnie chłopak nie jest zły ale strasznie spokojny i małomowny co mnie w nim denerwuje to to że ciągle mówi o kasie i hmm z tego co mówił że musi jechać sobie coś kupić jakieś ciuchy ale tak zrozumiałam że ubiera się w marketach i to mi troszkę przeszkadza. Nie wiem czy na początku znajomości zawsze ma się takie mieszane uczucia i nie wie się jeszcze co robić dalej czy jeszcze poczekać i poznać go lepiej czy zakończyć znajomość

zrozumiałam że ubiera się w marketach i to mi troszkę przeszkadza. " wkurwia cie to ? ponieważ ....?

Jeśli miedzy wami nie iskrzy i czujesz, że coś jest nie tak, załatw to szybko. Im bardziej będziesz brnąć w związek tym trudniej będzie Ci sie z niego wyplątać.

tez tak miałam przy pierwszym swoim chłopaku. niby mi się podobał, a czułam jakiś dyskomfort, bo wiedziałam, że wchodzę w inny etap życia. wczesniej byłam sama, robiłam co chciałam, nie musiałam się z nikim liczyć ;) a zwiazek to co innego. Ale potem mi przeszło i było już ok ;) Nie spiesz się, być może to nie odpowiedni dla Ciebie facet, a chodzić z nim tylko z ciekawości nie ma sensu. Powodzenia :*

uważam że można kupić całkiem nie drogo inne ciuchy niż w marketach np. ostatnio miał na sobie koszulę nie wiem co to za materiał ale strasznie sztywna jak jakaś sztuczna a dlaczego mi to przeszkadza hmm ja tez nie zarabiam kokosów ale staram się ładnie ubrać i też zwracam uwagę na to u innych a obawiam się że gdy już będziemy razem to będzie liczył każdą złotówkę

nick na szybko no właśnie nie wiem co robić dwa spotkania to trochę może za szybko na podjęcie decyzji niby chce dać mu szansę do końca roku i później się zobaczy np coś gadaliśmy że umówimy się do aqua parku ale zaraz wypalił że lepiej byłoby w tygodniu bo np kosztuje 8 zł a weekend 10

w centrach handlowych sa tez rózne galerie...moze niekoniecznie ubiera sie w tesco :P...mój maz gdy zaczął ze mna chodzic to tez taki bezguściarz był :P...ale nim odpowiednio kierowałam....teraz to ja wybieram mu ciuchy i wygląda mmmm ;)

o kurcze z tym parkiem wodnym to przegiął :O...jak z niego chytrus i dusigrosz to nic nie zmienisz i lepiej juz teraz uciekaj..

a obawiam się że gdy już będziemy razem to będzie liczył każdą złotówkę" masz już odpowiedz :D Rzuć go :D

np coś gadaliśmy że umówimy się do aqua parku ale zaraz wypalił że lepiej byłoby w tygodniu bo np kosztuje 8 zł a weekend 10 " gdzie sa takie aquaparki za 10 zł w weekend ?

nie mam pojęcia tak podał przykład nie wiem ile faktycznie kosztuję wejście

a co do ciuchów to wiem że są galerie ale jakoś tak obawiam się że on z nich nie korzysta wspominał coś o Auchanie a nie o jakimś butiku to raz a facet ma prawie 30 lat więc nie wiem czy da się zmienić

nie mam pojęcia tak podał przykład nie wiem ile faktycznie kosztuję wejście " czyli tak po prawdzie to nic nie wiesz :P ani o pływalni ani o nim ... Szukasz haczyka na niego ? Czy po prostu chcesz sobie go tylko obrzydzić ? Skoro ci nie pasuje , to na ludzką logikę zakończ znajomość . No chyba że chcesz sobie tak tylko pogadac przez nastepne 4 godziny o tym jak on sie ubiera , co proponuje i jaki ma chód i jakie ma przyzwyczajenia

Na Jego miejscu kopnałabym Cie w dupe na samym początku

mój miał 26 lat gdy zaczelismy chodzic i dał sie ustawiac....dzisiaj ma 34 lata i dalej daje :P

ja nie wyszukuje u niego wad one same się nasuwają podczas rozmowy która i tak nie zawsze wychodzi i właśnie nie wiem czy jestem dlatego taka wrażliwa ponieważ od zawsze byłam sama dlatego chce dać mu szansę

byłam sama dlatego chce dać mu szansę " jemu chesz dać ;) Czy jego przyzwyczajeniom , stylu ubierania itd...

czyli dziewczyna jest sama więc sie zdecyduje byc z kims kogo nie akceptuje.. Twoj strach przed 'nie posiadaniem chlopaka' jest az tak wielki? wspolczuje

ja nie wyszukuje u niego wad one same się nasuwają podczas rozmowy A czemu nie opisujesz Jego innch cech. Nie ma Ci nic innego do powiedzenia niz tylko tego ile kosztuje wstęp do aquaparku. Tak sie nasuwaja te Jego wady bo tylko to potrafisz zauważyc.

chodzi mi o to że może za bardzo wszystko wyolbrzymiam i że nie mogę przy nim czuć się wyluzowana ponieważ za krotko się znamy może miałam zbyt wybujała wyobraźnie na temat bycia z kimś bo to też mnie zastanawia wiecie że ciężko jest się przestawić z pewnych przyzwyczajeń

A może zamiast oceniac jego i jego wady , przyjzysz sie sobie !!!!!

JA TEŻ NIE JESTEM IDEAŁEM MAM SWOJE WADY I JESTEM TEGO RÓWNIEŻ ŚWIADOMA DLATEGO CHCIAŁAM SIĘ PORADZIĆ CZY NA POCZĄTKU ZNAJOMOŚCI TAKIE WAHANIA SIĘ ZDARZAJĄ

takie pierdolety nie zwracala uwagi

nie nie zdarz sie

nie zdarza sie * NA POCZĄTKU ZNAJOMOŚCI TAKIE WAHANIA SIĘ ZDARZAJĄ " Poczatek to piekny okres , bez grama skazy i watpliwosci ... Powinnas widziec w nim same pozytywy nie negatywy

moj tez jak go poznalam to ubieral sie "na targu"..teraz ja mu wybieram ciuchy i wyglada duuuuzo lepiej..nawet jego znajomi i rodzina mi gratulowali gustu:) a kasa?hm...powoli sie chlopak wyrobi,daj mu czas

ladny ciuch :D

NO ALE PO KILKU SPOTKANIACH Z NOWO POZNANĄ OSOBĄ NIGDY SIĘ NIE WIE CZY TO JEST TO CZEGO SIĘ SZUKAŁO NA TO MOIM ZDANIEM POTRZEBA CZASU PRZECIEŻ TRZEBA SIĘ POZNAĆ A TEGO NIE DA SIĘ ZROBIĆ W MIESIĄC

TAK SAMO WYDAJE MI SIĘ ŻE TO MOŻE BYĆ SPOWODOWANE TYM ŻE OD ZAWSZE JESTEM SAMA I TO JEST DLA MNIE COŚ NOWEGO NIEZNANEGO I JAKOŚ TO MNIE PRZERAŻA I PARALIŻUJĘ

Albo chemia jest albo jej nie ma, pociaga Cie wizualnie? Tesknisz, gdy go nie ma? Ty raczej nie jestes zakochana, tylko probujesz na sile byc z kims, byle by nie byc sama a to bez sensu...