Błagam pomożcie czy moje podejście się zmieni

wcale nie wydaje mi się żebym na siłę próbowała z kimś być przez cały czas w którym byłam sama jakoś nie narzekałam czasami wiadomo jak było mi źle miałam ochotę się do kogoś przytulić ale nie szukałam nikogo na siłę czekałam aż sam się znajdzie co do tego czy za nim tęsknie hmm wydaje mi się że za krótko się znamy żebym tak do tego podchodziła boje się że to ja stawiam przed nami taką barierę i wyolbrzymiam coś i nie potrafię się przed nim otworzyć nawet czasami nie wiem co mam mówić jak się spotykamy

nastepna p++++ta p++ska c+++pa

umecul CO TY TAK NA WSZYSTKICH JEDZIESZ

ydaje ze zlapie goscia z hajsem ktory bedzie sypal mamona jak jej sie zachce:D Zejdz na ziemie maly brzydalu i to ze ktos jest oszczedny to nie znaczy ze jest sknera. A to ze nie lansuje sie w chinskich ciuchach z metkami dla lansu to tez nie swiadczy ze jest sknera. A tak naprawde to mysle ze tobie by sie przydal ktos taki bo pewnie dwa dni po wyplacie juz nie masz kasy bo lecisz do butiku i kupujesz badziewie z metka za ktora placisz grubo:D A najbarzdiej to ci chyba przeszkadza ze nie ma widokow na to ze bedzie na ciebie wydawal pieniadze, ze tobie w butkach bedzie kupowal lanserskie szmaty:D Nic z tego szukaj frajera maly brzydalu jak sie chcesz oblowic:D

a ile masz jak dziewczynko ?

bo nie wierze ze 24 to wiek :-o

mam 24 lata a nie szukam sponsora kupuje ciuchy za swoje a jak gdzieś idziemy to ja tez place bo nie lubię jak ktoś za mnie płaci