Czy moje koty się lubią?? Czy raczej nietoleruja..?

Od miesiąca mam dwa koty- w zasadzie kotki. Jedna 3 letnia, druga trzymiesieczna. Starsza kotka jest straszna indywidualistka, nie daje sie nawet nam domownikom poglaskac. Z poczatku bardzo dominowala, nie lubiala malej. Teraz ja toleruje, ale nie jest tak dobrze jak to widze na zdjeciach w internecie zeby koty sie wzajemnie lizaly, albo zeby spaly ze soba. Razem to sie tylko ganiala po calym mieszkaniu- raz jedna druga, raz druga pierwsza i tak okolo 20 minut. Potem przerwa na spanie i potem znow gonitwa. Czasem dochodzi do tego ze starsza mocno zlapie mala za szyje zebami i mala krzyczy. Czy to wszystko sprawia im radosc i to jest zabawa czy raczej koty sie nie lubia i nietolreuja???

to jest zabawa, mała krzyczy na wyrost. Ja mam dwie siostry, lubią się, liżą, śpią razem, a też czasami jak jedna drugą spaca i przyciśnie do ziemi to jest taki wrzask, że umarłego by postawiło na nogi. Ale musisz monitorować sytuację.

Myślę, że to jest sposób komunikacji, mała daje znać, gdzie jest granca i że to jej się już nie podoba.

Dzieki za odpowiedz. Ale myslisz ze.. sa szczesliwe? Czy raczej starsza niezadowlona jest ze drugi kot w domu sie pojawil..?

Trudno powiedzieć.... na pewno to, że się razem bawią to dobry znak. Ja miałam wiele kotów i wiem, że jak koty się nie tolerują, to się omijają z daleka i unikają kontaktu, bo ja się widzą, to są fuki i prychy.