Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okladolka

Mój facet idzie do nowej pracy, a ja się boję !!!

Polecane posty

Gość okladolka

Boję się, bo tam większość stanowią dziewczyny, jest to praca biurowa, a wiecie jak to w biurze, śmiechy, chichy, pogaduszki... Mój facet jest bardzo atrakcyjny i boję się że siksy będą na niego lecieć.. Niby nie mam powodów do strachu, bo mój facet nigdy nie zawiódł mojego zaufania i nie dał mi żadnych podstaw do zazdrości nigdy, ale kurcze i tak jestem zazdrosna na samą myśl że przez 8 godzin będzie siedział w pokoju prawie z samymy babami :( Cholera jasna, jak zwalczyć w sobie ten strach ??? A jak jest z Waszymi facetami, nie jesteście zazdrosne o panienki z pracy ? Tyle sie słyszy o "biurowych romansach" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trokowa24
co ma być to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym swojemu dała foto wspólne w ramce by dał na biurko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnvsery
ja tez bym byla zazdrosna, moj niedlugo tez do roboty idzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghggyghghguygui
Ja bym nie była zazdrosna, bo i tak jestem fajniejsza niż reszta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj tez pracuje w takim biurze
z samymi babami wlasciwie ! byłam początkowo megaaa zazdrosna, w ogole nie chcialam słuchać co jakas koleżanka powiedziala itp. ale przeszlo mi. Jestem atrakcyjna i wiem, że żadna biurwa mnie nie zastąpi. Poza tym często przyjeżdżam po Niego do pracy i witamy się namiętnym całusem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ho Ho Renifer
Moj tez pracuje w takim biurze z samymi babami wlasciwie ! byłam początkowo megaaa zazdrosna, w ogole nie chcialam słuchać co jakas koleżanka powiedziala itp. ale przeszlo mi. Jestem atrakcyjna i wiem, że żadna biurwa mnie nie zastąpi. Poza tym często przyjeżdżam po Niego do pracy i witamy się namiętnym całusem Do czasu droga Pani do czasu :) Żony/narzeczone/dziewczyny zawsze sobie wmawiają że są najpiękniejsze. Do pierwszego zakrapianego wyjazdu integracyjnego. A tam nie wiecie co się dzieje za zamkniętymi drzwiami. Gratuluję optymizmu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radze zainstalowac mikrochip pod skora twojego faceta, ktory bedzie mial zainstalowany program wykrywania kobiet, i jesli twoj ukochany znajdzie sie w towarzystwie innej kobiety w odleglosci 30 cm wlaczy sie alarm. Ponadto radze zainstalowac w nim GPSa , zebys wiedziala czy czasem nie chodzi sobie na tajemne schadzki podczas gdy powinien ciezko pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj też pracuje w takim biurze
No tak, najlepiej tak napisać. A co, wszyscy faceci są tacy sami ? Liczy się zaufanie, a ja Mu ufam. A gdyby mnie zdradził, to znaczy, ze nie jest mnie wart. wszystko co pozostaje w takiej sytuacji, to zaufać, bo co mogę zrobic ? A optymizm owszem, zawsze bylam optymistycznie nastawiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
no co takiego się dzieje na wyjazdach integracyjnych??? jak ludzie mają klasę to wypiją trochę, pożartują i tyle... a jak ktoś ma na***ane w głowie to się szmaci... ale to zależy od człowieka a nie od tego czy gdzieś pojedzie czy nie... jak ma zdradzić to i tak zdradzi nieważne gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
Ja na ten przykład zdradzam gdzie popadnie - stołówka, konferencyjna czasem nawet i w szatni. Lubię sobie raz dziennie przejść z korespondencją po piętrach. A wy głupie naiwniary myślcie w domach co ja z waszymi menami wyprawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie zazadaj zeby zmienil prace, najlepiej niech pojdzie kopac rowy, bo tam 100% facetow pracuje :P jak mozna byc zazdrosnym o laski z pracy. tam gdzie ja pracuje jest tak pol na pol kobiet i mezczyzn, jakos nie slyszalam zeby ktos romansowal, no moze single :) ale jesli ty jestes zazdrosna o to ze sie usmiechnie do ktorejs czy pozartuje to masz ze soba problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
I tak wiekszosc facetow zdradza swoje partnerki, wiec to czy pracuje w pokoju z samymi facetami czy kobieta wiekszego znaczenia nie ma, okazja zawsze sie znajdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem atrakcyjna i wiem, że żadna biurwa mnie nie zastąpi" no tak a biurwy to same spasle babska z pasemkami na glowie :) i zadna nie jest nawet w polowie tak atrakcyjna jak ty :P z mojego doswiadczenia biurowego wiem ze jesli juz to faceci czesciej zaczepiaja biurwy niz one ich, wlasnie dlatego ze biurwy cczuja sie atrakcyjne i nie musza latac za facetami zeby sie dowartosciowac. no a faceci, wiadomo. nie kazdy jest lojalny i zaciety w postanowieniu nie-flirtowania. mysle ze nie ma co krzyczec ze jestem lepsza niz reszta tylko po prostu znalezc normalnego faceta, ktorego bedzie sie pewnym nawet jesli bedzie masazysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet też..
Ale ja jestem Jego pewna ;) Nie mowie, że biurwy to same tłuste babska, ale sama się czuję atrakcyjna dla swojego faceta, dlatego teraz nie mam juz zadnych obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Muminka2
Moj facet też.. Ale ja jestem Jego pewna Nie mowie, że biurwy to same tłuste babska, ale sama się czuję atrakcyjna dla swojego faceta, dlatego teraz nie mam juz zadnych obaw Tylko ciekawe co czuje Twój facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie chyba w ym temacie nie powinnam wypowiadac - a jednak :) - gdybym mogla wytluklabym 75% dziw.ek z jego biura. jak na razie jakos daje rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Zdziwilybyscie ile razy wasz facet przelecial taka biurwe lub o tym fantazjowal, ale ok, zyjcie w przeswiadczeniu, ze facet mysli tylko o was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Facet też...
Co czuje ? Kocha mnie i to jest dla mnie najważniejsze :) Jak ktoś tu trafnie zauważył, jak facet chce zdradzić, to znajdzie okazję wszędzie, nieważne gdzie będzie pracował. Ja mojemu mężczyźnie ufam, czuję się przez Niego kochana, i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój Facet też...
Na marginesie jak on jest w pracy to ja dokazuję z listonoszem. I co ? Nikt o tym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet też...
A Wasi faceci pracuja z samymi męzczyznami ? Jeśli nie, to też możecie być narażone na to, ze Was zdradzi albo że fantazjuje o współpracownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, a jak nie pracuja w biurze to juz nie dziwki :P pielegniarki tez bys wytlukla, albo nauczycielki? dziwna jestes pimalimpa, czyzby z tymi 75% z biura juz sie przespal? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet tez
dobre , Podszywie :D ale mogloby byc lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj fantazjuje o zonie szefa starszej o 25 lat 2 sekretarkach starszych o 10 lat i sprzataczce w jego wieku tylko jakies 30 kilo wiecej :P dla mnie moze fantazjowac o kim chce, choc wolalabym zeby przynajmniej myslal o jakiejs atrakcyjnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet tez
Bo mój lubi sobie puknąć kolege od czasu do czasu. Al e mu ufam. Ufam że mnie tez puknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj Facet też....
No dobrze, a skąd Wiesz, w jakim wieku sa wspolpracownice mojego faceta, skoro tak od razu do wieku nawiązałas :) Ale w sumie to masz rację... Dla mnie najwazniejsze jest to jaki jest nasz związek, i że czuje się kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozamiatane_mowie_ci
oj, facet wlasciwie już jest wyrwany ! szukaj se, słoneczko, nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do mnie z tym wiekiem? poznalam je w zeszlym roku na christmas party, wiek oceniam na oko. ale nawet gdyby mialy po dwadziescia lat i super figure to maja tam 40stu chlopa do podzialu wiec moj za czesto by nie brykal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie boje wcale
bo mojego faceta przykulam lancuchem do kaloryfera, codziennie przynosze mu jedzenie i picie a z lancucha spuszczam tylko zeby mogl posprzatac dom i cos ugotowac (ale nosi wtedy elektroniczna bransoletke) nie moze tez ogladac telewizji bo jeszcze by fantazjowal na temata jakiejs laski!! tobie autorko tez radze ten super sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a lancuch nie moze siegac dalej niz do przedpokoju, zeby w razie czego mogl otworzyc gosciom :) i najlepiej na mocnej sprezynie zeby nie marudzil za dlugo przy tych drzwiach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×