Jezu jestem w ciazy????

witam oto moja marna historia tydzien temu w sobote czyli okolo 29 listopada uprawialam seks z chlopakiem bez zabezpieczenia mialam nieplodne dni,on doszedl poza mna ale okres spoznia mi sie o 4 dni!!!! a sam seks mial miejsce okolo 8 dni temu.. czy jestem w ciazy??? dodam ze te dni byly dla mnie najbardziej stresujace w zyciu poniewaz oprocz schizy z ciaza zmarla mi babcia i moj piesio zachorowal sprawilo to ze przez ostatnie kilka dni jestem glebkiem nerwowo i praktycznie nie spie to najwiekszy stres mojego zycia! prosze powiedzcie czy jest sznasa ze to NIE ciaza?

jest szansa ze to nie ciaza ale zrob test:)

zrobilam 7 dni po sexie byl negatywny ale to podobno po 11 dniach mozna cos probwowac

prosze cos napisac bo zwariuje....

Okes z pewnością spóźnia ci się powodu stresu. Z opisu tamtego stosunku wynika moim zdaniem że na pewno nie jesteś w ciąży. Zresztą test potwierdził że nie jesteś.

tak konczą kurwiska

Eretyuio, pokochaj sie z kims wreszcie bo brak seksu rzuca ci sie na mozg.