POMOCY!!!!WIDAC CLIPSY W METODZIE CLIP IN !!!!JAKA METODA?

Mam bardzo rzadkie włosy...Kruszą się od rozjaśnienia na dodatek mam wygolone po bokach(spaliły się po rozjaśnianiu) . I te najważniejsze-które idą na twarz(bo mam trochę szerokie policzki i chcę to zakryć) są za krótkie. Jeszcze gdy miałam normalne,ładne włosy przedłużałam je.Clip in.Naturalnymi.I już wtedy miałam z tym problemy! Ludzie,z tym nie da się normalnie żyć!Serio przez tyle lat nauczyłam się je perfekcyjnie wpinać. Wtedy jeszcze jakoś było,chodź i tak słyszałam co parę godzin od koleżanek "Natalia,widać Ci taśmę". Nie do wytrzymania! A teraz?!Teraz to już T R A G E D I A. gdy idę myślę tylko o tym,czy mi taśmy nie widać,już nie mówię o tym jak ktoś idzie za mną lub siedzę w autobusie Mam włosy za ramiona.Przecież po to są sztuczne włosy,by mogły ich używać ludzie o rzadkich,krótkich włosach a nie ci o mega gęstych-bo to chyba tylko dla nich się nadaje ! Naprawdę dobrze je wpinam,spędzam nad tą czynnością nawet bite pół godziny!Równa linia włosów,tapira,na to clips,potem znów tapira włosów,jakaś scene fryzura albo glam... Pomóżcie mi bo ja mam dość.Koniecznie chcę mieć przedłużane i przegęszczane włosy na wiele bitych lat.Te co teraz mam zniszczyły się i mam z 25 gram,ale ja chcę kupić około 300 gram na głowę!I gdzie ja to wszystko powpinam w te rzadkie kudły?! Może powinnam mieć inną metodę?Jest taka,przez którą nie muszę się martwić że ktoś "to zobaczy"? BŁAGAM O POMOC jestem zdesperowana i koniecznie przed Sylwestrem chcę zamówić pierwsze 100 gram włosów. Od razu mówię,że ja nie będę szła do fryzjera płacić jakie 300 zł na jakieś keratyny,bo po 1 te metody są krótkotrwałe a ja chcę długo trwałe i drogie,a jestem nastolatką. Jeszcze Micro Ringi można samemu zrobić w domu,ale słyszałam że to ścina i wyrywa nasze włosy... Z GÓRY DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM!