Chcemy mieć dziecko

Zapraszam do rozmowy wszystkie kobiety, które chcą zostać mamami w najbliższym czasie. Zarówno te które pragną pierwszego dziecka, jak i takie, które mają już pociechy.

Ja tez marzę o dziecku. Pierwsze straciłam, ale staramy się dalej . Nie poddamy się :)

hej :) moge sie przylaczyc ?? tez czekam... to nasz 3 cykl... ale mam bardzo nieregularne :( i tu jest duzy problem :( poprzednie dwa co prawda mialam rowno co 31 dni, ale juz po pierwszym cyklu staran czekalam 53 dni... katastrofa :( teraz mam 32 dzien cyklu i pewnie znowu sie nie udalo :( coraz bardziej zaczynaja mnie bolec piesi, wiec pewnie okres sie zbliza... zreszta boje sie nawet glosno powiedziec ze mam jeszcze jakas mala nadzieje.... moze Wy przyniesiecie mi szczescie :) coca coca, wspolczuje... i trzymam kciuki zeby juz wszystko bylo dobrze :) mamusia migotki, po nicku wnioskuje, ze juz masz dziecko ??

A my staramy sie już 17 cykl :(

a robiliscie juz jakies badania ?? co na to lekarz ?? ja sie obawiam, ze mam za malo cierpliowci :( pewnie teraz sie juz zalamie, ze sie nie udalo :( wiem , ze 3 cykle to wcale nie tak dlugo, ale ciagle mam czarne wizje... ze nigdy sie nie uda... albo jak sie uda to cos bedzie nie tak...

Jeszce niedawno wszystko wygladało w porzadku, rewelacyjna owulka,pekajace w czas jajeczko, sperma super ...tylko dziecka brak. Kilka miesiecu temu w obu jajnikach (w prawym w 2 tygodnie!) pojawiły sie wielkie torbiele endometrialne. Miałam juz kiedyś laparoskopie z powodu jednej torbieli, ale od 2 lat był spokój. Teraz biora Danazol - lek na endometriozę, wiec nawetnie ma starań, bo on chamuje owulkę. Po miesiacu torbiele sie zmniejszyły, zobaczymy co dalej. 30 znów ide do gina.Pozdrawiam

vi ja na pocątku też byłam załamana. Nawet chodzenie po ulicy było koszmarem bo wszedzie gdzie nie spojrzysz tam mama z brzuszkiem albo z wózkiem. A ja juz dawno pragnełam zostac mamą. Najpierw musiałam pokonać obawy mojego chłopaka przed rozpoczeciem starań. Ja juz miałam takie schizy, że dostawałam szału ;) kiedy ten wyciagał prezerwatywę. Wreszcie i on zapragnął dziecka no i zaczeliśmy się strać, bez efektu. Teraz nie jest już tak źle z wyjatkiem tego, że kilka miesiecy temu wzielismy slub i zaczynaja sie aluzję i te okroknie bolace pytania. Boje sie też świąt:(