Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kokilka7

Byłam świadkiem sceny pierwotnej - do psychologów.

Polecane posty

I to wielokrotnie we wczesnym dzieciństwie (najwcześniejsze wspomnienie z ok. 5 roku życia). Nie umiem sobie z tym poradzić. Co robić...? Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co masz na mysli
mówiac o scenie pierwotnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpisz sobie w google, nawet nie chcę tego jeszcze raz "wypowiadać". Czy nie ma tu żadnego psychologa, który mógłby mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
scena pierwotna, to w skrocie sytuacja, w ktorej nakrywasz swoich rodzicow w lozku. nawet jesli jest tu psycholog, to raczej niewiele ci przez forum pomoze. poszukaj psychologa w swoim miescie i zglos sie na wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I am so sorry for you
ja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhh
ojej ale wy wrażliwi :o Ja też nakryłam i co z tego? Rodzice to ludzie tak samo jak każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co w zwiazku z tym
co z tego? Duzo ludzi tu widzialo i zyje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w tej chwili właśnie nie mam możliwości pójsć do psychologa... :( A muszę się tym zająć w końcu, bo na zawsze zostanę sama, nie dopuszczę do siebie żadnego mężczyzny a seks zawsze będzie dla mnie brudny i nienormalny. Co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dlatego tylko ludzie w fachową wiedzą mogą napisać coś sensownego, wy nic nie rozumiecie, zupełnie nie ogarniacie co dzieje się w psychice malego dziecka po takim wydarzeniu. Ja ich nie nakryłam, oni robili to PRZY MNIE. Więc jak się nie znacie, to się nie wypowiadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhh
Kurfa. Moi rodzice też bzykali się przy mnie, bo spaliśmy w jednej sypialni i myśleli, że już spałam i co z tego? :o Nie jestem inna, nie mam problemów z seksem, bo mam poczucie EMPATII w przeciwieństwie do ciebie. Może mieli żyć w celibacie, żeby czasem cię nie urazić? :o "wy nic nie rozumiecie" stwierdzenia niczym emo. ehhhhhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
no i wlasnie, kokilka, o to chodzi... na tym forum raczej nie spotkasz kogos, kto ci pomoze w problemie, jedyne, czego sie tu dowiesz, to ze to zaden problem i wielu ludzi bylo swiadkiem takiej sceny i nie ma paranoi na tym punkcie. nie wiem dlaczego nie masz mozliwosci spotkania z psychologiem, ale lepiej dla ciebie bedzie, jesli dasz rade jakos wykombinowac, zeby do niego pojsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak cie tu zwą
moze chcieli ci dorobic brata ty niewdziecznico!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolkilka ok. zrobilas pierwszy krok napisalas tutaj o tym ale obawiam sie ze tu nie mozesz liczyc na fachowa pomoc zapisz sie do psychologa w poradni bezplatnie sa takie przeciez poszukaj nawet przez google sama nie dasz sobie z tym rady bardzo ci wspolczuje i pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Jesli nie jest to prowo to porozmawiaj z psychologiem. Tak jak opisujesz - to wszystko razem cos nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
ktos tu mowil o empatii? jesli ktos nie potrafi wczuc w sytuacje drugiego czlowieka i po prostu zakumac, ze pewne przezycia na jednych wplywaja mocno, a na innych wcale, to niech laskawie nie pierdoli o empatii, bo o tym, to ma akurat marne pojecie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brata? robili to przy mnie i przy moim bracie. Oboje nie możemy towrzyc normlanych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
ktos tu mowil o empatii? jesli ktos nie potrafi wczuc w sytuacje drugiego czlowieka i po prostu zakumac, ze pewne przezycia na jednych wplywaja mocno, a na innych wcale, to niech laskawie nie pierdoli o empatii, bo o tym, to ma akurat marne pojecie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak cie tu zwą
hehehe ciekawe co mu powie,chyba gość buchnie smiechem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez dziękuję. Ryczę. Nie potrafie sobie z tym poradzić,. Wiem co zaszło, jaka sytacja, jestem tego świadoma. Ale nie umiem sobie pomóc. Nie mogę teraz pójść do psychologa, bo jestem za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Z tego co ja wiem na ten temat - ogladanie seksu rodzicow przez dzieci nie hamuje mozliwosci tworzenia normalnych zwiazkow. Raczej odwrotnie . Ludzie ze sklonnosciami do idealizowania , szczegolnie mlodzi mezczyzni , ktorzy idealizuja obraz wlasnej matki a potem kobiety, ktorzy nie potrafia sobie wyobrazic wlasnej matki w lozku moga miec / i czesto maja/ problemy z wlasnym zyciem seksualnym/ Ale to inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie emo, tylko własnie o to chodzi, że zwróciłam się o radę do ludzi, którzy cos na ten temat wiedzą, bo wiem jak dziwne sie to innym może wydawać. To bardzo trudny temat. I dużo ludzi po porstu nie rozumie, bo nie wie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innej planety - pewnie za każdym razem jest inaczej. Jednak w większości przypadków pozostaje niepohamowany wstręt do seksu i wszystkiego co z nim związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Jesli przezycie ma wywolac wstret to pierwotnie musialo byc zakodowane jako wstretne.Seks dwojga kochajacych sie ludzi z zalozenia nie jest wstretny. Albo cos pominelas , albo cos zupelnie nie tak okreslilas. Ja moge z Toba pogadac na ten temat tu na kafe / za efekt nie odpowiadam/ - jesli chcesz , ale to bedzie wglebianie sie w Twoje bardzo intymne sfery. Czy naprawde chcesz to robic na internetowym forum? Za granica tez sa psycholodzy.Moze jednak lepiej bezposrednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, po prostu musisz zwrócić się do psychologa. Nikt na kafe nie zrobi Ci terapii, a tego właśnie wymagasz. Nikt tez nie napisze czegoś, co Cię uzdrowi. Po prostu nie ma niestety takiej możliwości. Pamiętaj, nie bój się szukać pomocy. Takie wydarzenia z dzieciństwa naprawdę mogą człowieka zahamować. I pomóc może jedynie terapia. Nikt nie wybuchnie śmiechem - bywa ze człowieka hamują drobne wydarzenia, ale jednak mają wpływ. Wiedzą o tym psychologowie. Świat dziecka jest naprawdę inny niż nasz - zwłaszcza świat wrażliwego dziecka, jakim byłaś i jakim był Twój brat. Potrzeba byś komuś to opowiedziała, może kolejny raz, może dopiero pierwszy. Byś jeszcze raz przezyła to, co przezywałaś wtedy, jako dziecko. Te uczucia - bo to o nie chodzi. Nie wiem jakie: wstydu, żalu, potem może wściekłości na rodziców że nie byli tacy delikatni wobec was, że nie zważali na dzieci, które powinni kochać, więc i chronić. Poszukaj psychologa. Zobaczysz, dasz radę stworzyć związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj 'z innej planety', scena pierwotna, to określenie własnie takiego wydarzenia przez psychologię, to jest pewien termin. Więc nie mów że coś co pierwotne nie może budzić strachu czy odrazy, bo to nie ja wymyśliłam, to nie ja sformuowalam. Bylam świadkiem gdy moi rodzice się rżnęli, kocham ich nad życie, ale w wieku 5 lat nie miałam pojęcia co się dzieje, każda noc to był potworny stres a ja odczuwalam strach i ogromne poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhkj
Autorko, jesteś nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
kokilka, kurcze uwazaj na kafeterie :O widzisz, ze juz sie pojawily osoby, ktore chetnie ci "pomoga", ale szczerze watpie, zeby sie tu ktokolwiek dobrze znal na terapiii psychologicznej. uwazaj po prostu. chyba lepszym rozwiazaniem jest zwrocic sie do psychologa, ktory swiadczy swoje uslugi online, ale mozesz go w jakis sposob "przeswietlic", zweryfikowac jego umiejetnosci. wpisz sobie w google "psycholog online" i wyskoczy ci troche wynikow. wydaje mi sie, ze to jest bezpieczniejsze, niz wywlekanie przypadkowych faktow ze swojego zycia na forum, gdzie na 10 odpowiedzi 9 bedzie bzdurnych i upokarzajacych dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhkj
Poza tym, skoro mądralińska autorko tyle wiesz o tej scenie pierwotnej, to czego oczekujesz na kafe ? że będą mądrzejsi i ci coś poradzą ? Niby w czym mają poradzić ? Jakbyś miała rzeczywiście problem, to zasięgnęłabyś pomocy psychologicznej przez internet, więc nie pieprz tu głupot, że nie wiesz jak, nie wiesz gdzie itp. google nie gryzie. Swoją drogą, to nie spotkałem kogoś, kto by miał problem jakiś bo rodzice uprawiali seks, jak byli dziećmi i to widzieli. Więc nie bądż żałosna i poszukaj przez google: psychologia online, jest pełno tego typu stron, gdzie udzielą ci fachowej pomocy.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×