Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona181818

facet - wybrac innego, zostawic, naprawic czy co???

Polecane posty

Gość zagubiona181818

nie wiem co mam robić... jestem z chłopakiem 3 miesiące, znamy się od roku. do tej pory było fajnie wrecz idealnie, aż to momenty gdy zaczeły się miedzy nami kłótnie i nieporozumienia głównie z powodu jego zachowania tj. zazdrości i zamknięcia w sobie - nie potrafił rozmawiać ze mną o swoich problemach, teraz się zmieniło. ale po tej kłótni zaczełam dostrzegać w nim wady to, że nigdzie mnie nie zabiera, nie lubi bawić się na imprezach, czasem mam wrażenie, że słucha się zawsze mamusi i to co ona mu karze to on to zrobi. znajomi zaczeli mnie sie pytac z kim ja jestem, że dlaczego on nie pracuje mimo ze ma 22 lata i skonczone studia (sama sie dziwie) ciagle jest na utrzymaniu rodzicow i do pracy mu sie nie spieszy. jego zaleta jest to, że jest wrażliwy, kochany, empatyczny, no i stety lub nietstety zachkchony we mnie do szaleństwa, jestem sensem jego życia więc gdy go zostawię to świat mu się zawali. nie wiem co mam robić, nie wiem czy cokolwiek do niego czuję... mam jakiś dziwny uraz do niego. że jest taki... niesamodzielny. dobrze sie z nim dogaduje, szanuje mnie, choc czasem przegina ze swoim zachowaniem. ale czasem mam wrażenie, ze jest z nim nudno. co o tym myslicie? byc z nim? dac nam szanse? moze zmienic go? czy moze poszukac kogos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla blaaaa
zostaw go , jak zrozumie , ze nie jest samodzielny dopiero bedzie mogl stworzyc rodzine, chyba ze teraz ci na tym nie zalezy i wystarczy , ze on jest pomimo ze malo samodzielny, moze wygodny u mamusi, ma pranie, jedzenie, sprzataczke a ty pewnie bedziesz jego workiem na sperme i po co mu wiecej do szczescia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona181818
uuuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
siedzi cale dnie w domu i narzeka ze popoludniami chce sie uczyc i nie mam czasu dla niego, wkurza mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljkhgfdsadfghjkl
jhgfdsdfghjkl;~!@@!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljkhgfdsadfghjkl
czuję, że zaczynam się dusić w tym związku... że coś tracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takiego zostawiłam i nie żałuję. Jedyne czego żałuję, to to, że zrobiłam to tak późno, bo po 7 miesiącach... Też mi było szkoda, bo taki był zakochany we mnie. Ale zostawienie go wyszło mi na dobre, więc też Ci to radzę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takiego zostawiłam i nie żałuję. Jedyne czego żałuję, to to, że zrobiłam to tak późno, bo po 7 miesiącach... Też mi było szkoda, bo taki był zakochany we mnie. Ale zostawienie go wyszło mi na dobre, więc też Ci to radzę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagibuinona 08765
echhh,... :( serce mi sie kraje bo wczesniej sie przyjaźniliśmy troche czasu... a teraz wiem ze gdybym z nim zerwała to straciłabym i przyjaciela i chłopaka... ale mnie ciągnie do innych, nawet miałabym jednego a nawet dwóch na oku - tzn oni do mnie podbijali ale powiedziałam, ze mam faceta, wiec te obie sprawy są jakby zastygłe. tylko że oni mi się naprawdę podobają... tylko ech :( przez cały czas kogoś mam. nie wiem czy cokolwiek do niego czuje oprócz przywiązania... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×