Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akwamarynaZylna

czuje sie nieudacznikiem i najchetniej umarlabym juz teraz

Polecane posty

Gość akwamarynaZylna

gdybym tylko mogla bez zastanowienie zrobilabym wszystko by umrzec... Naprawde nie prosilam sie na ten swiat, jeszcze codziennie zyje z przeswiadczeniem, ze jestem niechcianym dzieckiem kurwa nie daje rady, jestem nieudacznikiem, ktoremu ciagle zle i z niczego sie nie cieszy... Zyje z pesymistami, ktorzy codziennie poglebiaja moja depresje robie sie coraz slabsza, czuje sie gorsza, dochodzi do tego, ze nie potrafie z siebie wydac zadnego dzwieku, a kiedys nie mialam z komunikacja zadnych problemow. Faceci sie mna kkompletnie nie interesuja, chyba mysla, ze ze mna cos nie tak, bo sie do nikogo nie odzywam i zawsze jestem sploszona jak jakis dziwak. Wstydze sie, boje, mam wiecznie scisnieta klatke piersiowa i czuje sie jak maly wystraszony pies... Nikt takiego problemu jak ja nie chce, wiec pozostaje mi prowadzenie zycia coraz starszego niudacznika zamknietego w 12 m2 swojego domu rodzinnego, bez zadnej prywatnosci, z obolalym cialem od braku seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
nawet nikt mnie nie chce pocieszyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktojuz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktojuz jest
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktojuz jest
mozemy nawet pogadac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy lis
ale czego Ty od nas chcesz? Mamy Cię zaakceptować i pokochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khhjlkj
tez tak mam..tylko,ze mi juz 30-ka stuknela:( mam meza,dziecko...mam wrazenie ze oni sa obok mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
mam 25 lat i czuje sie jak kompletne dno, smiec itp. czuje, ze moglabym wiele ale nikt nic ode mnie nie chce, nigdy nie chcial, czuje sie gorsza od wszystkich, niekochana, niezauwazana itp. wiele bym dala zeby mnie teraz ktos zabil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akwamaryna to już wiem,piszę Ci ze masz iść do psychologa forum takie jak to Ci nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu. Dołek kilkudniowy --jest zrozumiany,ale z tego co czytam u Ciebie trwa to dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
nie moge isc do psychologa, nie mam gdzie, musialabym gdzies jezdzic co stanowi problem, poza tym wstydze sie samego tam chodzenia jak i teo psychologa, naleze do ludzi bardzo zamknietych w sobie i nie wyobrazam sobie mowienia czegokolwiek o sobie obcym, a przeciez psycholog jest obcy, do tego nie mam jeszcze czasu... to nie jest takie proste, wydaje mi sie, ze potrzebuje duzo milosci obojetnie jakiej i obojetnie od kogo, oby tylko byla to milosc, a psycholog nawet jak mi pomoze, to milosci mi nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zabij się i nie truuuuj
jak mnie wkurwiają takie idiotki :O po co tu wlazłaś? żeby jęczeć i marudzić? i tak cokolwiek ci napiszemy, to to olejesz i będziesz zawodzić dalej, więc szkoda naszego czasu :O i jeszcze jedno, cholerna egoistko - przejdź się gdzieś, gdzie ludzie mają gorzej, do hospicjum, do domu starców, popracuj z dziećmi upośledzonymi... od razu przejrzysz na oczy, jaką jesteś kretynką :O jesteś młoda, zdrowa, więc nie grzesz pierdoleniem o samobójstwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
jak smiesz mi mowic, zebym sie zabila, kretynie/nko nie rozumiesz, ze mam chora glowe? Pomimo zdrowego ciała? Domy starcow, hospicja, szpitale? Myslisz, ze nie wiem co to jest? WIem, w moim domu rzeszlo 5 lat byl prawie szpital, gdzie trzeba bylo opiekowac sie chorym, z wieloma powiklaniami, widzialam cierpienie nie raz, jestem wyczulona na krzywde innych mysle, ze chcialabym gdzes wyjechac, zeby zatrzec za soba wszystkie slady, mieszkac gdzies na pustyni i powoli czekac na smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akwamarynaZylna przestań--nie rozumiem dlaczego tak boicie sie psychologów--on Ci pomoże zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zabij się i nie truuuuj
sama piszesz, że chcesz umrzeć, to na co czekasz i dlaczego się oburzasz, że cię do tego namawiam? gdybyś naprawdę chciała umrzeć, to byś już dawno się zabiła, a nie truła o tym na forum :O to ma być wołanie o pomoc, czy co? jeśli tak, to DAJ SOBIE POMÓC, a nie powtarzaj w kółko, że się zabijesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
juz raz probowalam,a le mi nie wyszlo, znalezli mnie, odratowali.., bylam bardzo zla, drugi raz nie chce robic cyrku, bo skad mialabym wiedziec, ze drugi raz sie uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zabij się i nie truuuuj
jesteś pewna, że CHCIAŁAŚ umrzeć? czy tylko raczej zwrócić na siebie uwagę, żeby ktoś się wreszcie tobą zainteresował i zaopiekował? nie oszukuj się, że nie chcesz żyć, gdybyś nie chciała, to byś skoczyła z wieżowca (zaraz napiszesz, że w twojej miejscowości nie ma żadnego wieżowca :P ) / utopiła się / powiesiła... i to w miejscu, gdzie nikogo nie ma i nie byłoby szansy na odnalezienie cię przedwcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
jeju, co za ludzie, zadnego zrozumienia, powiem ci ze chcialam naprawde, a teraz juz troszke czasu minelo i zaluje, ze sie to stalo, bo wiekszosc odwrocila sie ode mnie dupa, mysle, ze ma mnie za dziwaka a faceci uciekaja ode mnie jak od ognia, gdyz na pewno sie mnie wstydza... zaluje, ze to zrobilam, ze sama do tego doprowadzilam, moglam sie modlic by trafic na jakiegos dusiciela, porywacza, czy sadyste, wtedy nie byloby w tym mojej winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnA 29
No i po tym ostatnim poście widać, że naprawdę jesteś stuknięta. Ktoś wyżej miał rację, szkoda czasu, by z tobą gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty muszisz iść do
psychologa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy lis
Nie jesteś nieudacznikiem! Masz ogromną świadomość własnych słabości, dystans do siebie, przypuszczam, że jesteś wrażliwą osobą i z tego bierze się Twój problem w kontaktach z innymi. Dobrze gdybyś trafiła na kogoś zyczliwego, który niekoniecznie Cię od razu pokocha, ale chociaż zrozumie. Wiem po sobie, skrajnym introwertyku, który sądził kiedyś, że ludzie są mu niepotrzebni, że nie ma nic gorszego niż zamykanie się we własnym nawet najbardziej baśniowym swiecie. Taki świat jest piękny ale w zderzeniu z rzeczywistośćią powoduje ogromne zagubienie i rozczarowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
mowilam juz, ze nie moge isc do psychologa, nie sadze by mnie ktos namowil, nawet jesli by mnie leczyl to watpie bym sluchala jego rad, zawsze i tak robie to co sobie wymysle, moze jeszcze sa jakies inne metody, niekoniecznie psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy lis
Skończcie już z tym psychologiem! Dla skrajnie zamknietej osoby jest to bariera nie do przekroczenia, przynajmniej na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuhahahahaha
Nasza forumowa sierotka oferma przejęła się losem autorki :D No tak, ciągnie swój do swego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka taka
Oferma ty szmaciarzu. Straszny frustrat z ciebie, zazdrosisz innym ze mają lepiej od ciebie. Żebyś kurwo dzisiaj nie zasnął. Ty nierobie , leniu zajebany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik1000
Życzę ci żebyś zdech ty wyrzutku społeczenstwa, nic nie warty smieciu. Na miejscu twojego ojca bym cie zabil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy lis
autorko topicu jak widzisz po paru przykładach z Tobą nie tak najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwamarynaZylna
dzieki za wsparcie do ofermy: czytalam o rodzinach dysunkcyjnych i aktycznie do takiej naleze, Chcialabym jakos uciec, gdzies moze wyjechac, ale jak wiadomo pieniadze sa jedyna bariera, na dzien dzisiejszy zby malo zarabiam by naodkladac, moze powinnam zaczac szukac meza i wtedy wspolna sila cos by wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×