Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaguarka

Chce w koncu przestac sie bac smierci!

Polecane posty

Gość Jaguarka

Mam poważny problem. Gdy kładę się spać nachodzą mnie straszne myśli które nie pozwalają mi zasnąć. Mam wrażenie jakby coś działo mi się z sercem, albo wmawiam sobie, że coś mi się stanie. W kółko myślę o śmierci. To nie jest normalne. Aby zasnąć muszę mieć włączoną lampkę oraz jakiś film na komputerze . Boję się zasnąć z myślą, że się nie obudzę. Mam 16 lat a więc nie mam poważnych problemów. Męczy mnie to. Nawet jak jadę samochodem na trasie to boje, się że za chwilę będziemy mięli jakiś wypadek. Jeżeli śpię z kimś nie mam problemu żeby zasnąć. Chciałam iść z tym do psychologa ale mama powiedziała, że dadzą mi leki, a ja nie chce brać żadnych tabletek, iż wiem że grozi to uzależnieniem. Bardzo proszę o pomoc ! Nie radzę sobie już z tym. Chcę w końcu normalnie zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiołjetmądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatamorganna
modl sie do Boga jak to sie dzieje w nocy. Mowie serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog nie zapisze Ci żadnych leków, jesli terapeutycznie nie będzie to uzasadnione. Przede wszystkim musicie porozmawiać, aby mógł ocenić twój stan. Zawsze też możesz zrezygnować z przyjmowania leków lub porad tego konkretnego psychologa jeśli nie spełni twoich oczekiwań, wiec nie bój się wizyty. Z tego co piszesz decyzja o rozmowie z psychologiem wydaje sie bardzo rozsądna bo nerwica natręctw po prostu rozwala Ci normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie strach przed osamotnieniem/odrzuceniem itp. psycholog i rozmowa z nim powinna pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klon_, psycholog w ogóle nie zapisze żadnych leków, tylk0o psychiatra. Na miejscu autorki poczekałabym, jeśli nie może spać (wiem co to znaczy, bo sama przechodziłam ze zgoła innych przyczyn) to w ostateczności pójdź do psychiatry (bo to on "działa" jak psycholog i może przepisywać leki), w końcu się wyśpisz i zobaczysz jak jest... Śmierci nie ma się co bać, po niej będzie dobrze, spokojnie, bez łez i innych takich, w to wierzę... ale autorka niekoniecznie musi. Wiem co mówię, podstawa to porządnie wyspać się, wypocząć, być zdolną do myślenia! Jeśli sama nie możesz, co świetnie rozumiem, szukaj pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezależnie od tego faceta ;) : Historynka ---> Zgoda, jednak nie wysyłaj Jej od razu do psychiatry, bo to fatalnie brzmi i wiele osób wzdraga się na samą myśl o takiej wizycie ;) Jaguarka -- z trudnosci organizacyjnych jakie napotkasz przy wizycie u psychologa: jeśli chcesz skorzystać z publicznej służby zdrowia, będziesz musiała dostać skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu i niestety troche poczekac na wizytę. Prywatnie (odpłatnie) dostaniesz sie bez problemu i jakość świadczonych usług jest zapewne wyższa. Do psychiatry nie potrzebujesz żadnego skierowania. idziesz wprost do poradni zdrowia psychicznego. Adresy placówek znajdziesz w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×