Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marchewka_54

czy da sie oszukac partnera z antykoncepcja

Polecane posty

Gość marchewka_54

witam, wiem ze to nie jest moralne, jednak moje serce mowi inaczej. bardzo chce miec dziecko, jenak mam partnera, ktory nie chce go miec na razie, chce poczekac. latego stosuje pigulki antykoncepcyjne. zastanawialam sie, czy moglabym ich olozyc, i dzieki czemu zajsc specjalnie w ciaze, gyz bardzo tego chce, a partnerowi powiedziec, ze przeciez bralam tabletki i to przez przypadek. czy fakt, ze od jakiegos czasu nie stosuje sie antykoncepcji jest do wykrycia? bardzo prosze o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsvgs
no rzeczywiscie troche to dziwne...i troche tak jakbys decyzji partnera nie szanowala....to tak jakbys go oszukiwala......jesli sie facet interesuja Toba to zauwazy ze nie wykupujesz recept itepe...no nie wiem...nie bede ci radzic bo uwazam ze to nie jest dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uważam ze to nie jest dobry pomysł. Poimo tego ze juz bedziesz miała to dziecko bedziesz miała także wyrzuty sumienia, ze oszukałas partnera.Tak sie nie robi.Co innego gdy jestescie juz ze tak powiem zaawnasowaną parą a on dalej unika tego tematu, to wtedy bym sie zastanowila z kim mam do czynienia.Ile jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia martuśka20
ja tez uwazam ze to nie jest dobry pomysł, napewno przyjdzie taki czas ze partner tez zgodzi sie abyście mieli dziecko ... rozmawiaj z nim duzo o tym ... ale rób jak uważasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak chce zrobić
ale jeszcze nie teraz, tak za rok dpier, ponieważ mój facet oświadczył że dziecko chce mieć dopiero za 5 lat ale gdy ostatnio było podejzenie ciązy jakos sie z tym oswoił i gdy powiedziałam ze to fałczywy alarm nie wcale sie nie ucieszył ani nie poczuł ulgi... Potem powiedział że kochałby mnie i dziecko i napewno by mnie ni zostawił. A ja nie chce czekać jeszcze 5 lat na dziecko! Przyspiesze to troche ;p Biore tabletki ale mysle ze tak za rok odstawie a on nawet nie bedzie wiedział :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w rodzinie mojego męża jest małżenstwo z 12 letnim stażem a on po 9 latach powiedział jej ze on nie chce wogóle dziecka (a wiedział o tym juz od dawna ze nie chce). Bedąc z kims takim odstawiłabym tabletki nie mówiąc mu o tym. Ona bardzo pragnie dziecka ale boi sie ze on odejdzie.Dlatego nic nie robi, zebyto dzieciątko sie pojawiło. Ja w tym wypadku miałabym faceta w dupie, jestem kobietą, czuję instynkt a on jest zwykłym krętaczem i egoistą, ze chce mnie pozbaiwc szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałas próbkę jego zachowania - wiesz, zeby cie nie zostawił. A marchewka ty jestes jego az tak pewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewka_54
nie wiem, wiem ze kocham go niesamowicie, i ze pragne tego dziecka najbardziej na swiecie. bardziej niz cokolwiek. jestem przekonana, ze pomysl jest dobry. pytam tylko, czy mezczyzna jest mi to w stanie udowodnic. np wyslac mnie na badania. czy ktos cos wie na ten temat? czy mozna udowodnic po jakims czasie, czy kobieta brala tabletki antykoncepcyjne czy nie? mysle, ze moj facet chcialby sie dowiedziec jaka jest prawda, bo to byloby dla niego z grubsza dziwne. w koncu przy tabletkach jest znikome prawdopodobienstwo zajscia w ciaze, a on chcialby pewnie zobaczyc, czy go nie oklamalam. koszta dla niego nie graja roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinnaś postępować w ten sposób. Jeżeli mówisz że kochasz swojego partnera to znaczy że liczysz się z jego zdaniem ...a tu mi tego brakuje. Musisz poważnie potraktować jego decyzję. Jeżeli on nie jest gotowy na to żeby zostać ojcem i nie planuje tego świadomie to jak ty możesz z czystym sumieniem aż tak się porządzić ? Myślę że to kiepski pomysł , to jak oszustwo. Nie będziesz mogła mieć do niego pretensji jeżeli twój partner nie będzie się wywiązywał ze swoich obowiązków tak jak ty byś tego chciała bo w głębi ducha musisz pamiętać że go oszukałaś. Ja to bym wolała żeby moje dziecko było chciane zarówno przezemnie jak i mojego narzeczonego i nie posuwała bym się do głupich sztuczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrz na to
drugiej strony: Ty nie chcesz dziecka a on w tajemnicy dziurawi gumy bo przecież przed użyciem i tak nie sprawdzasz. nie sprowadzaj faceta do roli dawcy spermy. skoro jesteście w związku to jego zdanie też się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka_54 poza tym napisałaś coś w stylu "koszty dla niego nie grają roli" więc myślisz że unormowane finanse wszystko uleczą. Brzmi to jak: zrób mi dziecko (w tym przypadku facet nawet nie wie co planujesz) bo masz na to pieniądze więc w czym problem. Ehh ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewka_54
chodzi o koszta testu, ktore by poniosl, zeby zobaczyc czy go nie oszukalam. nie chodzi o to czy jest bogaty czy nie. jest po prostu zawziety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Skoro jest tak podejrzliwy to pomyśl jak zareagowałby gdybyś zaszła w ciążę. Myślę że tego typu facet nie zniósł by tego spokojnie i byłoby ci bardzo przykro a przecież ciąża i pierwsza wiadomość o niej powinna być przyjęta z uśmiechem na twarzy (nawet jeżeli nieplanowana). Im bardziej będzie dostrzegał że chcesz dziecka tym bardziej będzie wyczulony...radzę ci odczekać i pogadać jeszcze raz bo jak wyczuje że coś kombinowałaś to straci do ciebie zaufanie. Nie wiem czy warto w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie przyszło wam
do głowy, że nie chce mieć z wami dziecka z ważnego powodu To takie żałosne jak baba łapie faceta na dzieciaka Egoistyczne dzi.wki z was, "on mi odbiera moje szczęśćie ...." a ty mu nie odbierzesz jego szczęścia na siłę robiąc go tatą Może odejdź i poszukaj zapładniacza a nie rób pseudo rodzinki na siłe Idiotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biankaa29
a nie przyszło wam Zgadzam sie w 100% Autorko jeśli twój obrzydliwy plan się powiedzie życzę ci żeby po kryjomu podał ci w jakiś sposób tabletki poronne...Zawsze zastanawiało mnie co ci mężowie robią złego takim załosnym workom na spermę twojego pokroju? za co chcesz się na nim mścić? za co rujnować mu życie? Jeśli nie będzie cieszył się z bachora-nie miej mu tego za złe-Ale w takim wypadku wielce urażona mamusia leci po alimenty do sądu-za co? za to ze go okłamałaś? Takie podłe larwy powinno się przymusowo sterylizować żeby nie mogły siac zniszczenia swoim parciem na macicę... Oby twój facet przejrzał w porę na oczy i znalazł kobietę nie maciorę z chucią na złapanie go na bachora i cęglenie kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Aj, szkoda słów:/ A jak zajdziesz w ciąże i nie będziecie się mogli kochać, to będzie w porządku, że Twój mąż będzie miał kochankę? Bo przecież Wasze potrzeby liczą się w równym stopniu i każde na własną ręką może dążyć do ich spełnienia. Ty dajesz sobie takie moralne prawo, to on też będzie mógł, no nie? Bo przecież to nic złego, po prostu tak bardzo się kochacie i wszystko wytrzymacie razem i póki żadne się nie dowie, a potrzeby są zaspokojone u każdeto to jest ok. Ty się nie dowiesz o dziwce, on, że Ty odstawiłaś pigułki. Jednym słowem szczęśliwa rodzinka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×