Gość Sylwia.Rudi Napisano Grudzień 9, 2009 Hej,zakładam taki właśnie temat bo ciekawa jestem czy tylko ja mam takie podejście do tej materi. Od ponad roku jestem w zwiążku z chłopakiem,moge śmiało powiedzieć,ze jesteśmy razem szczesliwi. Od jakiegos czsu znalazł sobie nową prace,jest barmanem w dość "dobrym" jak to można określić klubie.Jest to jedno z droższych miejsc w mieście z ostrą selekcją.On jest zachwycony,może nieźle zarobić a przy tym być przy ludziach czyli wszystko co lubi.Ja mam nieco odmienne zdanie....ściślej rzecz ujmując moge śmiało powiedzieć,że wcale mi sie to nie podoba.Wolała bym aby nei pracował po nocach,a już napewno aby nei szwedał sie po knajpach:/ Bo kiedy on pracuje,ja siedze w domu a przed oczami mam najrużniejsze "scenki rodzajowe".Z tego oczywiście wychodza same kłutnie bo rzadne tłumaczenia i prośby do mnie nei trafiają. Nie uważam aby była to kwsetia zaufania,bo ufam mu.Mam też świadomość tego,ze jakby chciał mnie zdradzić to zrobi to z panią, którą poznał w kolejce po bółki,ale po co kusic los...Nie wiem, ale drażni mnie ta sytuacja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach