Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milejdi-83

rozstania i powroty do męża

Polecane posty

Gość milejdi-83

mam pewien poważny problem rozeszlam sie ponad 1,5 roku temu z mężem ponieważ kłóciliśmy się...mąż jest dobrym człowiekiem,kocha bardzo nasze dziecko i ogólnie jest okey.Wyszłam za niego za mąż z wielkiej miłości było super.Problem w tym że jak wypił za dużo (choc nie pił często)zawsze mu coś nie pasowało i chociaż nigdy go nie zdradziłam on po pojanemu wyzywał mnie od szmaty,k**wy... Potem przepraszał... Kilka razy podczas awantury szarpał mnie,raz ciągnął mnie za włosy zawsze potem płakał,przepraszał,a ja po jakimś czasie wybaczałam.Wkońcu odeszłam,po kilku miesiącach poznałam cudownego chłopaka,ślicznego który pokochał mnie i mojego syna,chciał żebym się rozwiodła jednak ja go zwodziłam bo było mi żal męża że prosi żebym wróciła,że cierpi Wkońcu rozeszłam się z tamtym choc prosił żebym tego nie robiła.Po 3 miesiącach mąż wyprosił mój powrót teraz jest okey nie pije stara sie po pracy do domu itd ale ja jakoś nie mogę się przełamac nie mam ochoty na seks z nim i ogólnie boję się że żle zrobiłam że to co był złe wróci Dodam że tamten chłopak ciągle chce żebym z nim była ale mąz też tego chce.CO JA MAM ROBIC ?? POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli lubisz być bita
to bądź z mężem.Bo że zacznie znów cię bić to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
teraz obiecuje ze juz zrozumial tratata itd nie bil mnie bardziej szarpal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/prasa2010
za wcześnie na ocene,napisz za pół roku jak wam sie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli lubisz być bita
no nie wiem, ale doświadczenia wielu kobiet są jednoznaczne-jeśli facet bił i a skłonności to bedzie to robił ZAWSZE.chyba że ise podda terapii, która im pomoże rozładowywać tenegatywne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
leczy sie , cos sie serio zmienilo czy tylko znow ladnie gada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co niedojrzała smarkulo
jakim prawem wciągnęłaś w to wszystko nic nie winnego faceta?i? pytam jakim prawem rujnujesz życie komuś, wracając do swojego męża? może tak dorośnij najpierw do związków co? siedź lepiej ze swoim mężem, niech pysk parę razy obije, ale innym daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kochasz męża i wierzysz mu, wybacz i daj szansę. Ale jesli masz wątpliwości, odejdz. Myśl o dziecku i sobie. Tym bardziej, że jest ktoś, kto Cie kocha i szanuje. Ja bym postawiła na głos rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
tak wciągnęłam go w to i najgorsze że wiwm jak bardzo mnie kocha :( a ja też jakoś tęsknie a zmężem to przedewszystkim jestem dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
a mąż sie nie leczy twierdzi ze juz bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim to ślubu
nie bierze sie na chwilę tylko na całe zycie. ale.... skoro nic dla ciebie rodzina nie znaczy to idź do kochanka. tylko nie bierz dziecka ze soba, nieh nie patrzy jak się mamusia sprzedaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
no to masz odpowiedz!! a dla dziecka najlepsza i najwazniejsza jest szczesliwa, kochajaca sie rodzina:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
1 zdanie: bylo do tego , ze sie nic nie zmienil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
jadoskonale wiem ze slubu nie bierze sie na chwile jestem z nim w sumie w zwiazku 10 lat i wiele razy płakalam jezdzilam za nim prosilam myslicie ze to bylo raz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
myslicie ze to bylo raz ja nie raz go prosilam jezdzialm za nim plakalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
facet sie nic nie zmienil, bierze Cie na litosc, ale to nie powod zeby wracac do toksycznego zwiazku, mial swoje szanse i je zmarnowal, ty masz juz nowe zycie i nie wracaj do pozoranta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
pamietam te nie przespane noce nie odbieral telefonu :( wiele razy plakalam i prosilam teraz twierdzi ze zrozumial ale nie wiem czy warto ?? A po drugie brakuje mi tamtego chlopaka r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
chcesz wrocic do tego co bylo?? facet sie nawet nie leczy, tylko ladnie gada :o zastanow sie dobrze czego chcesz i podejmij decyzje z kim chcesz byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
masz racje chyba poprostu mi jest go zal a milosc zabil on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobilabym
tak : odeszła od męża - bo będzie jeszcze gorzej. Lecz nie do tamtego (drugiego) faceta, ureguluj wszystkie sprawy (rozwód, podział majątku) pobadź jakis czas sama, a czas pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
jeśli lubisz być bita .... jeśli facet bił i a skłonności to bedzie to robił ZAWSZE.chyba że ise podda terapii, która im pomoże rozładowywać tenegatywne emocje A co to znaczy ze ma sklonnosci...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milejdi-83
pewnie to ze jak wypije to ma to w naturze awanturowanie sie tylko czemu on zawsze mial problem do mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×