Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co wy na to26

nie lubie sie malowac czy jestem normalna?

Polecane posty

Gość co wy na to26

uzywam tylko tuszu i blyszczyka... zastanawiam sie czy to aby normalne mam 26 lat wszytskie kolezanki sie maluja a ja jakos nie przywiazuje do tego wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusz i blyszczyyk to nie
malowanie? Ja nie uzywam nawet tego i sie uznaje pod tym wzgledem za calkowicie normalna. Co ma malowanie do mozgu? :D Co mnie obchodzi co robia inni? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sie nie maluję
bo nie widzę i nie czuję takiej potrzeby, mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sie nie maluję
Antonio myślę, że najbardziej cenisz makijaż, który wygląda naturalnie :) I podobnie jak większość mężczyzn myślisz, że to naturalne piękno a nie perfekcyjnie wykonany makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki temu, twoja skóra będzie dłużej młoda;D te 15 co to się tapetują mają po 20 roku życia pierwsze zmarszczki;P ja mam 20 lat i dopiero teraz zaczynam trochę pudru używać... cienie sporadycznie (jak mi się chce) a tusz musi być (choć jak mam wybitnego lenia to też sobie daruję;P) praw powiedziawszy, maluję się bardziej gdy wybieram się do chłopaka, imprezę albo coś... na uczelni i w domu nie muszę się nikomu podobać;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaajccccccccccccc
ja mam 24 lata i tez tylko od czasu do czasu rzęsy pomaluje, ale takim tuszem który się juz skończył żeby było naprawdę delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barara
a ja od 14 roku zycia robie sobie pelny, choc naturalny makijaz i zadnych zmarszek nie widac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopp
A ja uwazam, ze w pewnym wieku, szczegolnie jak sie pracuje w firmach gdzie ma sie kontakt z ludzmi, to nalezy sie malowac i nikt nie mowi tu o metrowej tapecie. Wyobrazacie sobie kobiete odstrzelona od stop do glow bez krzty makijazu?? Tusz do rzes, delikatny dzien, pomadka/blyszczyk to podstawa u pracujacej kobiety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaajccccccccccccc
ja nie lubie tych pudrów, bardzo to widać, niektóre dziewczyny się po prostu malować nie potrafią i wyglądają śmiesznie jak szyja biała a twarz brązowa, ja nie umiem i sie nie maluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .T
ja też nie umiałam się malować, a nauczyłam się. I żadnej maski, czy białej szyi nie mam. " dzięki temu, twoja skóra będzie dłużej młoda;D" o matko, co za średniowiecze. Tia, zmarszczki to mam takie, że po prostu tragedia. Kosmetyki są teraz takie, że pomagają, a nie psują wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam kobietę która
nie maluje się a wygląda doskonale. Ma idealną cerę, piękną ciemną oprawę oczu, śliczne usta. Ona nie potrzebuje się malować nigdy. Ma 25 lat, pracuje w firmie, w której ma kontakt z klientem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak miałam
20 lat to się malowałam, aby zabić swoje prawdziwe ja. Teraz jak mam 29 lat to maluję się tylko na wielkie wyjścia. Nie wyobrażam sobie tak jak moje znajome malować codziennie. Ześwirowałabym jakbym musiała malować się codziennie. Tyle z tym kłopotu. Ja mam satysfakcje jak ktoś powie że jestem ładna, bo będąc bez makijażu czuję się bardziej autentyczna niż te wypudrowane lale z oklejonym tuszem na rzęsach i cieniami nawalonymi jak transwestyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś jest
ładny, to nie musi się malować, a i tak jest przyjemnie popatrzeć na piękną twarz.Natomiast brzydkie kobiety nawet jak mają makijaż, to dalej są przydkie - jedynie pomalowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina3
No ja tak aż tez nie muszę się malować ? Tylko do pracy i do sklepu ? Maluję Sie delikatnie ? Bo pozniej skóra wysuszona jest ale to głównie przez upały ? Kicia tak się nie maluję ? Miau ? Mocno czasami jak jakieś uroczystości to już muszę ? Ale zeby mocno pudrowac puliki to nie bo bym wyglądała jak damula polska lalka barbi ? A wolę gustownie i delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×