Co można podać gdy ktoś niespodziewanie wpada w odwiedziny albo późno zapowiada?

Chodzi mi o coś do kawy/herbaty tzn jakieś ciasto itp. Jakaś sałatka moze? Ja znam tylko jedna bardzo prostą i szybka w przygotowaniu sałatkę więc zacznę może sie przyda :) Składniki: - 1 puszka czerwonej fasoli - 1 puszka krojonego ananasa - kawałek żółtego sera (ok. 20-25 dkg) - majonez - przyprawa curry. Wszystko, co należy zrobić to: odsączyć fasolkę i ananasa, ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać składniki z majonezem, przyprawić curry. Sałatka gotowa w 5 minut!!

OOO PRZEPRASZAM ZA DUBEL :( cos się zawiesiło i podczas wysyłania i kilkłam jeszcze raz :/

od tego co masz w zapasach... znam ludzi, którzy kupują tylko to zjadają na bieżąco, więc wpadać do nich trzeba z prowiantem, albo uprzedzać dzień wcześniej ;) Mój żelazny zestaw to: oliwki, cebulki lub czosnek marynowany, kilka rodzajów sera (zawsze można pokroić i deskę serów skomponować), ew. jakieś suche kiełbaski (jestem maniaczką więc zawsze jakieś w lodówce są), tortille (można podsmażyć na suchej patelni, pokroić w trójkąty i podać z jakimś dipem), grzanki z bagietki z pesto itp. Ale jakby ktoś do mnie wpadł dziś to dostałby co najwyżej wczorajszą zupę, bo od kilku dni nie chciało mi się iść do sklepu :p

Staram sie mieć zawsze coś "puszkowego" bo to moze stać i stać, kiełbaski/frankfuterki czasami zamrożę na czarna godzinę. Chodzi o cos szybkiego, no i coś na słodko przede wszystkim bo z tym największy problem (staram sie mieć jakaś paczkę ciastek w zapasie ale maz podjada nie wiadomo kiedy ;) ).

Aha, na słodko - nie doczytałam. Na słodko i na szybko to u mnie tylko suszone owoce albo czekoladki. Ciasta piekę jak jest okazja, bo nie lubię i na pewno dla niespodziewanych gości bym nie upiekła. A takie morele czy inne suszone mogą leżeć w szafce i nic im nie jest. Ewentualnie owoce z puszki, np. liczi schłodzone, prawie zmrożone w zamrażalniku i podane w kieliszku np. do wody (takim dużym). Ale to raczej na ciepłą porę roku :) A w zimie mam zapas pierniczków własnej roboty - poczynając od świąt, aż do wyczerpania zapasów wszyscy goście się załapują ;)

herbata, kawa albo płaszczyk

Pieke kroje w kwadraty i podaje na tacy

Ja w takich wypadkach zawszę podaję ... rękę i mówię nara.

niezapowiedzianych gosci, mój dom to mój azyl i chcę się w nim czuć swobodnie , ja nikogo nie nachodzę bez zapowiedzi i tego samego oczekuję od innych.

tak szybciutko mozna zrobic crumble jablkowy (albo z dowolnych innych owocow) potrzebujesz jedynie: - ok. 6 jablek - 2 lyzki cukru - 1/4 szklanki wody - troche cynamonu - szklanke maki - 100 g zimnego masla - lyzke cukru jablka obierasz i kroisz w kostke i do gara, dolewasz wody, posypujesz cukrem i gotujesz az jablka nie zrobia sie miekkie (ale nie rozgotowane). jak puscily za duzo soku, to odlewasz. na koniec dodajesz cynamon. z maki, masla i cukru robisz kruszonke - rozcierasz po prostu wszystkie skladniki rekami. trwa to moze z 5 min jablka przekladasz do naczynia zaroodpornego, posypujesz kruszonka i wrzucasz do piekarnika. 180 stopni, 30 min. mozna podac z galka lodow waniliowych albo z bita smietana.

ja mam zawsze w lodówce na czarną godzinę ciasto francuskie:-) w 20 minut masz gotowe ciastka z nadzieniem(dżem, nutella, owoce z puszki itp) albo słone przekąski

napisz jak je robisz z owocami czy dżemem tzn jak je składasz, tniesz a moze zwijasz?? I ile sie piecze i w jakiej temp.

ciasto kroję na kwadraty o boku ok 15 cm, na środek kładę nadzienie (dżem, to wiadomo łyżeczka, lub łyżka w zależności czy się lubi mało, czy dużo nadzienia) z owoców w puszcze wg mnie najlepsze są do tego brzoskwinie-kroję je na małe kawałeczki i też kładę na środek, można jeszcze zrobić bardzo gęsty budyń i pomieszać go z owocami, ale to zajmuje ciut więcej czasu, często robię z prażonymi jabłkami pokrojonymi w kostkę z odrobiną cynamonu) brzegi ciasta smaruję rozmąconym białkiem, składam ciasto w trójkąt, a brzegi zlepiam dociskając widelcem(wychodzi ładny wzorek), wierzch też smaruję białkiem i posypuję grubym cukrem, albo sezamem. piekarnik trzeba nagrzać do 200 stopni, ciacha położyć na papier do pieczenia, albo folię aluminiową i piec ok 15 minut (aż będą rumiane) pozdrowionka:-) ps. a ja tam lubię niespodziewanych gości:-)

a ja robie koreczki,ser,kabanos i oliwki.do tego zaproponuje wino.jak ktos chce kawe to podaje zwykle ciasteczka,mysle ze obojetnie co wyciagniemy to dobrze o nas swiadczy,ze czestujemy czym mamy,co innego jak zapraszamy gosci i pogajemy krakersy i paluszki tak jak w tym filmie kogel mogel:)

Zawsze sprawdzają się jaj z majonezem i ketchupem, parówki z serem żótym, śledzie ze śmietaną jabłkiem i cebulą - robi się chyba w 10 min:))

niespodziewanie to częstuje go tylko kawą, nie wymyślam niczego bo nie będę lecieć do sklepu po ciasteczka czy szperać w lodówce czy czegoś czasami nie mam bo mam to gdzieś ;) Przyszedł z niezapowiedzianą wizytą to jego problem, nie mój :) chociaż zazwyczaj mam w domu jakieś chipsy i ciastka ale jeśli się zdarzy że nie kupię to tragedii nie robie. Musiałoby mnie nieźle popierdzielić żebym jeszcze sałatki przygotowywała :p

no to widać jaki masz stosunek do gości:-P

z brzoskwiniami, ananasem, czasem liczi. Ukladam ladnie pokrojone na talerzu w kompozycje, dodaje owoce, ktore mam ( np pomarancze, winogrona ( jablko i gruszki trzeba sprayskac cytryna) Mozna pokropic alkoholem, dodac lody ( mamn a ogol w zamrazarce.) Albo dac lody wlasnie z jakims owocem, posypane tarta czekolada, polane alkoholem, wetknac mozna rurke. najwazniejsz, zeby ladnie podac.