kot sika poza kuwetą-rataunku!!!

witam Was :) mam półrocznego kocurka, którego kilka dni temu wykastrowaliśmy. Decyzję o kastracji musieliśmy podjąć dość szybko, gdyż kocurek zaczął nam sikać w różne miejsca no i niestety zapach nie był zbyt ciekawy. Po kastracji do dziś zdarzyło mu się tylko raz zesikać poza kuwetą, ale za to dzisiaj aż trzy razy! Myślałam, że problem już się skończył. Jak sobie z tym poradzić? Czy takie sikanie może jeszcze długo potrwać? Jak pozbyć się tego "zapachu"?

kucnij i sama szczaj tam .moze sie nauczy

hormony jeszcze w nim buzują i jeszcze to chcilke potrwa (14 dni, czasem i dlużej). DO sików sa specjalne preperaty - urine off, vitopar ewentuanie odore gone.

- czasem nasz"Mruczek" załatwia się na dywanie czy pod stołem.Nie jest to złośliwość: koty zaczynają unikać kuwet, gdy coś im dolega.Na przykład zapalenie dróg moczowych powodujące ból podczas wydalania.Wtedy kuweta kojarzy się kotu z czymś nieprzyjemnym.Często tez koty ignorują kuwetę ze żwirkiem, kiedy są czymś zestresowane, chcąc w ten sposób, że coś jest nie tak, że coś im dolega.Pamiętajmy też,że kuweta powinna stać w cichym kącie, z dala od misek z jedzeniem i piciem, w otwartym pomieszczeniu.Jeśli oprócz kota trzymamy psa, zafundujmy kotowi kuwetę zakrytą z uchylnymi drzwiczkami.No i pamiętajmy, żeby toaleta była zawsze czysta - trzeba ją często myć i regularnie zmieniać żwirek.

asia joanna ja żenujące :O vccda mam nadzieję, że masz rację i z biegiem czasu to minie :) kartka z kalendarza, kot jest zdrowy, nic mu nie dolega, a te przykre niespodzianki to zapewne hormony. Kuwetę ma czystą, jest sprzątana dwa razy dziennie, regularnie jest myta, często wymieniam cały żwirek. Mam w domu jeszcze roczną kotkę, może on chce pokazać swoją dominację?

Autorko - koty czasem wymagają kuwety "osobistej" . Może na próbę postaw drugą ?

trochę się dziwię,że tak szybko go wykastrowałaś,wyczytałam,że optymalny wiek to 9 miesięcy,czasem weterynarze kastrują 7-mio miesięczne (chodzi o to,żeby układ moczowy zdążył się całkiem wykształcić) i gdyby nie to,że parę dni temu miał zabieg,pewnie bym wyrokowała,że ma jakies problemy z ukł.mocz. z moim kocurem czekałam do 9 mies.,z tym że teraz wiem,że był starszy,bo wzięłam go niby jako 2mies.kotka,nie miałam pojęcia jak duży jest dwumiesięczny kot,a naprawdę miał conajmniej 4,tak więc do kastracji poszedł właściwie po ponad roku :-) parę razy zdarzyło mu się nalać,na szczęście nie na dywany,czy kanapy-raz na łóżko z materacem-i ten materac myłam wodą z domestosem,prawie na wylot przelałam (pozniej ze dwa tygodnie wietrzył się na balkonie) po kastarcji zlał się poza kuwetą ze trzy razy,ale tylko wtedy,gdy był przez przypadek na pół dnia zamnięty w jakimś pokoju,tak więc nie wiem,co Ci poradzić a czy Twój sika w jakies szczególne miejsca? kotka mojej koleżanki sikała na dywanik w łazience,dwa dni po praniu,jak jeszcze pachniał swieżoscią nie sikała,a pozniej znowu-koleżanka zlikwidowała ten dywanik,można też nieco ograniczyć kotu terytorium-tzn. zamykać drzwi do innych pomieszczeń,przynajmniej przez czas,kiedy organizm pozbędzie się całkowicie hormonów-nie znaczy to,że na pewno przestanie sikać,tylko przynajmniej nie będzie czuć jak to zrobi (aha przypomniało mi się,że jak już mój kot miał 7 lat,to z podwórka przygarnęłam młodą kotką i wtedy parę razy mu się zdarzyło nalać-ale to szybko przeszło,myślę,że był na mnie wściekły i w ten sposób okazywał niezadowolenie (i nie pozwalał mi się głaskac i nie przychodził do mnie na kolana)

W łeb

a co to ma wspólnego z gotowaniem ?

a ja wybielałam - czemu sie dziwisz? optymalny wiek kastracji kota to 6 miesiecy, 9 mies - nie wiem gdzie taki bzdury wyczytalas? przeciez im pozniej kastracja tym gorzej http://twojezwierzaki.org/artykul/169/co-powinnismy-wiedziec-o-kastracji-kota/ a poza tym musisz stale pisac wulgarnie nalal, zlac? nie znasz innego słowa, a sie nie chce czytac twoich wypocin i madrosci

imn, w tym linku,który podałaś jest napisane,że 6-9 miesięcy-więc chociażby tam można wyczytać :-) zanim zdecydowałam się wziąć kota,to kupiłam sobie książkę na ten temat (autorstwa weterynarza) no i stamtąd czerpałam rady,a że to było 11 lat temu,to internetu nie miałam (dodam jeszcze,że najlepiej trzymać się jednego źródła i znaleźć dobrego weterynarza,bo czytając za dużo znajduje się różne informacje na jeden temat,a to trochę miesza w głowie-przynajmniej ja tak myślę) zwiedzam internet, forum ma temat:"gotowanie,dom,ogród" :-)

imn, jeszcze jedno-weź może coś na uspokojenie,nie uważam,że "nalać" i "zlać" to wulgarne słowa,(użyłam też "sika" ,"sikała" "sikać"-tak więc znam też inne słowa,ale skoro nie chce Ci się czytać to i nie doczytałaś) :P

...może nieco plebejskie ?

może nawet bardzo plebejskie,ale nie wulgarne-to jest spora różnica,myślę,że nie odbiegam bardzo od całej reszty forumowiczów,bo mało kto posługuje się tutaj literacką polszczyzną

Kup odpowiedni preparat. Np tutaj http://domirodzina.sklep.pl/

bury spamerze WOOON!