Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rudzia.

Stowarzyszenie Przebiegłych Pań Do Towarzystwa

Polecane posty

Gość nieżałuje21
zacznę szukać po świętach i zobaczy jak to będzie ;) na pewno jak coś znajdę napiszę się pochwalić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też będę po świętach szukać jeśli sie nie uda z jednym. W końcu obiecałam sobie ze od nowego roku biorę się ostro za robotę;) a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak od nowego roku wszyscy sie biorą ostro za pracę:) Tez sobie postanowiłam, że jak nikogo nie poznam do świąt to się zmotywuje od stycznia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolita pewnie nikt nie chce sie przyznać ;P a TY jak sobie radzisz? u mnie jest ciezko teraz, a mam tyle wydatów ... ciezko mi znalezc kogos odpowiedniego, naprawde dlugo szukam i nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia nie przejmuj sie, ja kiedys szukałam aż 3 miesiące, czasami bardzo trudno kogoś znaleźć niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powodzenia, lepiej byc ekskluzywna dziwką niż zwykla dziwka, pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakismo
Wcale nie uważam że jesteście przebiegłe ,takie są czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakismo
Jako sponsor coś wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam ze mimo wszytsko jesteśmy przebiegłe, ale nie bede roziwjać swojej mysli. Jak tobie sponsorze sie wiedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakismo
Teraz dobrze bo znalazłem odpowiednią osobę co wcale nie jest takie łatwe . Pasuje mi taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie, jesl to nie tajemnca mozesz napisać ile jej placisz za miasiac lub od spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakismo
U mnie jest tak że jest tylko dla mnie więc na miesiąc dostaje 4-4500 plus dodatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakismo
Staram się żeby mi nie uciekła , ale nie wiem jak długo tak będzie . Załatwiłem jej mieszkanie ,opłacam je .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieżałuję21
No to się dziewczynie faktycznie udało :) A ja zasadniczo od stycznia biorę się za poszukiwania. haha postanowienie noworoczne- "poszukam sponsora" ;) heh.. no ale niestety trzeba sobie radzić- jak podjęłam decyzję, że chcę skończyć studia za granicą bez stypendium, to teraz muszę kombinować. Wcześniej padło pytanie o mój wiek- mam 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja teżżżżżż
Cześć Babeczki ;) Widzę, że temat się słabo rozwinął, ale przynajmniej nie zniknął :) Powiedzcie mi w jaki sposób szukacie, bo ja mam coś peszka z tym szukaniem, poprzedniego sponsora poznałam na czacie, ale wróciłam tam po kilku miesiącach i sami pseudo sponsorzy tam teraz są, massssakra jakaś. Pozdrawiam cielutko i miłej reszty dnia życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj anos na seks randkach
albo coś takiego, nie znam się, ale to wydaje się sensowniejsze niż czat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytuje jednego Pana
dziany ale nigdy nie wydałbym pieniędzy na taką panienkę. Obracam się w śmietance towarzyskiej i na takie laski mówimy "sępy" , "ćmy" albo "muchy" tak im się wydaje ,że są cwane ale to tylko złudzenie tych lasek. ja tam wolę wspierać domy dziecka niż lachociągi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrrrek
Wydaje mi się że osobom tu piszącym przydałaby się większa doza tolerancji i zrozumienia. Rozumiem, że kobiety, które tutaj tak zaciekle atakują sponsoretki są albo brzydkie, albo nigdy nie znajdowały się w tak dużej potrzebie pilnego przypływu gotówki. Praca dla pracy jest głupotą, pracuje się dla pieniędzy. To żadna sztuka napracować się i nic z tego nie mieć. Z drugiej strony faceci, bo i tacy się wypowiadali, to gołodupcy zazdroszczący tym, których stać na to aby wesprzeć studentkę w potrzebie. Sami są bez kasy, ale kobietę pracującą inwektywami obrzucą, dla zasady. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czego takiego
w polsce jak brak pracy , chodzi o to że wy byście chciały wszystko mieć na raz, za free, nic nie robić i mieć kase. nie oszukujmy się. idziecie nałatwiznę. powiedzcie jakie macie doświadczeie zawodowe:) jaki staż pracy. no słucham. ile godzin przepracowałyście inaczej niż sprzedając swoje ciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic ci do mojego doświadczenia zawodowego, nie tobie będę swoje cv pokazywać. Ale jeśli ciekawość cię tak zżera to pracowałam w wakacje, dorabiałam w czasie roku akademickiego. Co ty sobie myślisz że na każdym kroku czeka na mnie pracodawca z otwartymi ramionami, marzący o tym by zatrudnić studentkę dzienną? I od kiedy w Polsce nie ma bezrobocia? Coś chyba w jakiejś utopi żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w utopi kobieto
skoro studiujesz dziennie to zapewne w jakimś większym mieście i co? nie ma pracy dla kogoś z legitką studencką? jest! nawet dla dziennych, , można sobie grafik ułożyć. można dziennie studiowac i pracować dorywaczo. ale wiadomo że nie zarobisz takiej kasy jak sprzedając własne ciało. tylko problem w tym że chcecie mieć wszystko na raz, macie wygórowane wymagania, i wiadomo że jak wydajecie 2tysie miesiecznie na ciuchy i zabawę do tego mieszkanie samemu wynajmować to nie dziwne że normalnie pracujuąc nie zarobicie. ale nie mówcie że musicie bo pracy nie ma hahhaah błagam, jesteście wygodnickie i idziecie na łatwiznę! jesteście atrakcyjne to po co się męczyć, jestem sprytna dam dupy 4 razy w miesiącu po co mam się przemęczać hahhaha jestem sprytna:classic_cool: tylko ciekawe gdzie znajdziesz pracę po studiach bez żadnego doświadczenia, znowu stwierdzisz że "eee nie ma pracy albo jest taka za 2tysiące, lepiej znowu zaczne dawac dupy" i tak już do końca🖐️ aha żeby nie było, nie potępiam was, to wasz wybór, wasze życie, jedyne kogo ranicie i krzywdzicie to siebie. Nie brzydzę się wami itp ale denerwuje mnie pierdolenie że "nie mam wyboru, musze" bo to nie prawda. to tylko wymówka. chcecie mieć wszystko na raz, od razu , bez wysiłku, za free. to zgubne jest. odczujecie tego konsekwencje. zobaczycie dziewuszki. życze szybkiego zerwania z seksbiznesem bo takie łatwe,szybkie pieniądze uzależniają, ciężko z tym zerwać. i uważajcie gdzie się ogłaszacie i gdzie szukacie sponsorów żeby mafia się do was nie dojebała bo wtedy bagno do końca życia. trzymcie sie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie zawsze zastanawia gdy
prostytutki mowia,ze w ten sposób zarabiaja na studia. 1. jesli studiuja na płatnych, to z nich nie takie intelektualistki, no i sa to na ogół na tyle badziewiaste studia, ze nie warte takich poswiecen. 2.jesli studiuja na bezpłatnych, to skoro rodzice zapewniali im do tej poru wikt i opierunek, mysle, ze woleliby to robic nadal ( tym bardziej,ze zdawali sobie sprawę majac dzieci,ze utrzymuje sie je, poki sie ucza), a nawet zapożyczyc, niz wiedzic,ze córka zarabia na siebie jako prostytutka. 3. A żeby dorobic na studiach - nie mówie, zeby mieć - naprawde jest wiele mozliwosci, chocby studenckie oficjalne wyjazdy letnie typu wor&trael $. a jak komu naprawde zalezy na nauce - jest wiele zagranicznych stypendiów- wystarczy poszukac w necie ( no i miec cos w głowie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita22
a skąd ty wiesz ile ja wydaję? Dla twojej wiadomości nie mieszkam sama i nie opływam w luksusy. Dorywczo to sobie mogłam pracować 3 lata temu i starczało na skromne życie, a teraz za te pieniądze z dorywczej racy nie opłacę czynszu za stancję, nie starczy mi na rachunki ani na jakieś życie. Więc nie opowiadaj głupot chyba sama znam lepiej swoja sytuację. Zresztą nie ma co porównywać chociażby tego jak ceny wynajmu poszły w górę od kiedy zaczęłam studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprzedni wpis był mój i owszem studiuję bezpłatnie na państwowej uczelni, a to, że moich rodziców nie stać na utrzymanie mnie to już nie twoja sprawa. Co do tych twoich wyjazdów world&travel to wiedz, że tam trzeba wpłacić ładną sumkę żeby móc do tej roboty jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×