**Widzę, że za grosz nie macie CHRISTMASOWEGO nastroju**

to dla Was:) http://www.youtube.com/watch?v=rFpdRWDxkbQ

CHRISTMASOWEGO nie, ale świąteczny nastrój owszem. Polacy nie gęsi i swój język mają:)

czyzby wszystkich w przeddzień Bożego Narodzenia miały odwiedzić 3 duchy Świat minionych, obecnych i przyszłych? Amerykanie potrafią się cieszyć z wszystkiego, szkoda że Polacy to takie smutasy:( http://www.youtube.com/watch?v=RengWX0P5KA

jakoś nie widzę nigdzie tej radości, każdy tylko potrafi krytykować, że ozdoby za wcześnie, że dekoracje nie takie a w ogóle kupno choinki to już totalne skaranie Boskie i przymus...

ku przestrodze ;) http://www.youtube.com/watch?v=Xo2eP8DW6VE

oglądać

gdzie Wasza radość życia? jest taka szara jak szare są ulice i smutne domy, gdzie w Święta nie palą się lampki... :( http://www.youtube.com/watch?v=Gh-fyod23Lk

wiesz dlaczego Ewelinko? z tego samego powodu z jakiego po naszych ulicach chodza szare, smutne, zatroskane kobiety. Bo w duzej ilosci domow nie ma pieniazkow na to, zeby zrobic ladne swieta, kupic dzieciom wymarzony prezent. Bo w wielu domach jest 1000 innych problemow i zgryzot i ludzi nie ciesza nadchodzace Swieta....a co do tego, ze dekoracje za wczesnie to ja sie przylaczam :) jestem tradycjonalistka, choinka ubierana najlepiej w Wigilie lub przeddzien :) a potem niech stoi....

Przykre to co napisałaś, jednach w zatłoczonych marketach nie widać, że ludzie nia mają za co kupić prezentów... A czy Ty zrobiłaś coś żeby chociaż jednemu dziecku uśmiechnęła się buźka w ten magiczny Wigilijny wieczór? :( http://www.youtube.com/watch?v=vMTJMj17InQ

staram sie to robic codziennie, pracujac z tymi dziecmi i w inny sposob tez. Ale nie musze ci sie tlumaczyc. Co tak naprawde widzisz w tych marketach? Prawdziwie szczesliwych ludzi?

Christmasowego nastroju nie mam. Te tłumy biegajace z dzikim wzrokiem po sumermarketach w rytm Jingle bells w poszukiwaniu prezentów przyprawiają mnie o duszności. Czysta komercja i tyle. Naszego rodzimego, Swiatecznego też z roku na rok mam coraz mniej. Życie coraz trudniejsze, to i cieszyć się z tego, ze się naharuję przed świetami a potem pokłócę, czy ponudzę z rodzina na Święta nie napawaja mnie optymizmem. Zresztą Święta w Polsce, to tylko Wigilia, potem już jakby i po Świętach. Jednym słowem wiele hałasu o nic.

17:56 [zgłoś do usunięcia] Ewellinka czyzby wszystkich w przeddzień Bożego Narodzenia miały odwiedzić 3 duchy Świat minionych, obecnych i przyszłych? Amerykanie potrafią się cieszyć z wszystkiego, szkoda że Polacy to takie smutasy http://www.youtube.com/watch?v=RengWX0P5KA 10000% razy wole byc polskim smutasem niz posranym amerykanem....

Gdybyś mnie zobaczyła w sobotę w Auchan, też pomyslałabyś, że jestem nieszczęśliwa...to nauczka, żeby zakupy przed Świętami robić w małych slepach. To była istna męczarnia:D Ale wierz mi, ja miałam może 30 produktów a ludzie za same zabawki płacili po 1000 złotych...

tak, tylko ja nie pisalam tylko o pieniadzach. Dla mnie po prostu radosne Swieta to tez nie gonitwa po sklepach i wczesne bozonarodzeniowe ozdoby.

przecież tyle rzeczy można robić w Święta... ja się cieszę... na pewno pojadę do Katedry i odwiedzę wszystkie najważniejsze kościoły, żeby zobaczyć żłóbki [moja córka to uwielbia], pójdę na lodowisko w drugie święto, wieczorkiem spotkam się z rodziną i znajomymi i inne... Widocznie niewiele mi trzeba do szczęścia;)

ciesze sie :) ze jestes szczesliwa. Ja tez o niczym innym nie marze tylko o tym co ty, ale niestety od wielu lat tego nie mialam, moze za rok...

Ja większość prezentów kupiłam w listopadzie, po marketach się nie szlajam zbyt często a dekoracje uliczne sa dopiero od niedawna:) Choinkę też ubiorę dopiero w Wigilię albo dzień przed w zależności jak mi czas pozwoli. Ale dom będę dekorować w sobotę -już się nie mogę doczekać:)

Zgadzam sie z Toba Ewelinka.Polacy to smutasy i wiecznie marudzacy Kraj.Nic ich nie cieszy juz nawet Swieta BN.Glupie takie pierdolenie, bo nagle wszystcy sa mili dla siebie, po to sa te Swieta zeby spedzic milo czas w gronie rodzinnym.

a ja się przyznam, że kiedyś też nie lubiłam Świąt i nawet choinki nie miałam... ale odwiedziły mnie 3 duchy ...:D i się zmieniłam...:)

widzisz, a moje marzenie od wielu lat to spedzic takie prawdziwe, rodzinne Swieta, wrod kochajacych osob, co roku mam szajbe na swiateczne dekoracje i co roku jest to samo pytanie: po co....jak i tak zawsze jest tak samo.

może w tym roku wszystko się odmieni? trzeba w to wierzyć :) magia Świąt

do wczoraj w to wierzylam :) ale juz nie wierze.

:( ale jeszcze wszystko może się zmienić w ostatniej chwili...:)

moze :) Ale tobie duzo szczesliwych chwil z Bliskimi

przeczekam, ten kurewski czas , bo można się już posrać od tych kolend i tym podobnych syfów

dziękuję:) a ja tobie życzę by jednak choć trochę magii Świąt wkradlo się w twój świat i by te Święta były spędzone w spokoju i szczęściu w gronie najbliższych:)

i odliczam dni

już nie, nie tym razem:(

http://www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE jak tam Kochani dzisiejszy nastrój przedświąteczny? :)